jest ktos w krakowie kto umial by sprawdzic czy z svt3 pro wszystko w porzadku? pewnei chodzi o lampy

A co się z nim dzieje?

wydaje mi sie ze nie brzmi tak jak powinien. Wpięty do kompa brzmi lepiej niż do heada i line in w kompa na 0 korekcji. Dopiero włącznie ultra lo i bright poprawia brzmienie, inaczej jest zamulony. Moze taka jest jego charakterystyka po prostu, nie wiem i chcialbym sie przekonac

bright u mnie to norma
inna sprawa to imho lepiej rozkręcić master na maks i głośność regulować gainem
jeśli Ci zamula to daj tez wtedy tube gain na max - nabiera dynamiki

Z tym masterem na maksa u mnie nie działa-szumi. Pewnie dla tego ze mam wczesniej sansampa a to jednak jest przester.

Ogolnie jestem zadowolony z brzmienia, ale 80% tego to zasluga sansampa. Grajac bez sansampa i ze wszystkim na 0 jest po prostu kiepsko. Jak sprzet za ponad 6 koła może brzmieć kiepsko?

A moze to ja marudze...

wyłącz sansa na chwilę, daj master na max, tube-gain na max
włącz bright i skoro lubisz sansa i ultra-lo to pokombinuj który środek podciąć (ja osobiście dodaję - 2gi na preclu, 4ty na jazzie... ale ja lubię środek )

nie wiem jakie masz wiosło, ale w większości wypadków delikatne podbicie 4tego środka dodaje temu wzmakowi 'żylety'
poza tym wymieniłbym wszystkie chińskie lampy na coś klasy conajmniej EHX / JJ i zadbał o dobrą V1

(01-17-2012, 10:07 PM)Burning napisał(a): wyłącz sansa na chwilę, daj master na max, tube-gain na max
włącz bright i skoro lubisz sansa i ultra-lo to pokombinuj który środek podciąć (ja osobiście dodaję - 2gi na preclu, 4ty na jazzie... ale ja lubię środek )

nie wiem jakie masz wiosło, ale w większości wypadków delikatne podbicie 4tego środka dodaje temu wzmakowi 'żylety'
poza tym wymieniłbym wszystkie chińskie lampy na coś klasy conajmniej EHX / JJ i zadbał o dobrą V1

ok, w czwartek mam probe, sprobuje zrobic tak jak mowisz. Dwie lampy mam ehx, reszte sovteki z tego co pamietam.

Próbki wiesła w bazie brzmien jesli o to chodzi

Ja robiłem próbę:

Spector > Sansamp > SVT 3 Pro

vs

Spector > SVT 3 Pro

wynik:

Kupiłem CL'kę

a tak na poważnie, to ja nie wiem co jest fajnego w Sansampie... tak to spompowało mi brzmienie, kombinując kilka prób z PSA 1 się nie dogadałem... wolę naturalne chrumknięcie z palca czy kostki na rozkręconym SVT 3 Pro (rozkręcony = Master i Tube Gain na maxa, Gain na 3,4) niż pompe Sansampa

(01-17-2012, 10:22 PM)Viking napisał(a): Ja robiłem próbę:

Spector > Sansamp > SVT 3 Pro

vs

Spector > SVT 3 Pro

wynik:

Kupiłem CL'kę

a tak na poważnie, to ja nie wiem co jest fajnego w Sansampie... tak to spompowało mi brzmienie, kombinując kilka prób z PSA 1 się nie dogadałem... wolę naturalne chrumknięcie z palca czy kostki na rozkręconym SVT 3 Pro (rozkręcony = Master i Tube Gain na maxa, Gain na 3,4) niż pompe Sansampa

Nie odzywaj sie, Ciebie i tak nie słychać

(01-17-2012, 10:35 PM)Bolem napisał(a):

(01-17-2012, 10:22 PM)Viking napisał(a): Ja robiłem próbę:

Spector > Sansamp > SVT 3 Pro

vs

Spector > SVT 3 Pro

wynik:

Kupiłem CL'kę

a tak na poważnie, to ja nie wiem co jest fajnego w Sansampie... tak to spompowało mi brzmienie, kombinując kilka prób z PSA 1 się nie dogadałem... wolę naturalne chrumknięcie z palca czy kostki na rozkręconym SVT 3 Pro (rozkręcony = Master i Tube Gain na maxa, Gain na 3,4) niż pompe Sansampa

Nie odzywaj sie, Ciebie i tak nie słychać

mię ? chyba Ci się z kimś innym pomyliło

wiosło to killer! \m/
pokombinuj który środek dobrze Ci działa w kapeli i nie zagłusza gitar.. tak na godzinę 14 powinien zrobić robotę
dużo też mogą zrobić switche szer/równ w basie

duuuużo opcji masz nawet bez sansa

(01-17-2012, 09:49 PM)Burning napisał(a): inna sprawa to imho lepiej rozkręcić master na maks i głośność regulować gainem

Ja mam zupełnie inne zdanie na ten temat. Na początku tak właśnie grałem ale o wiele lepsze brzmienie z paczki wychodzi jak rozkręcę gain do takiego poziomu że dioda miga w czasie grania, a volume w zależności od potrzeb.

u mnie dioda i tak miga przy mocnych akcentach

Bo Ty masz taki atak, że nie szarpiesz strun tylko je wyrywasz z zaczepów na mostku

ojtam.. ja po prostu stosuje metodę Garego Willisa (dobry atak przy lekkim graniu) w połaczeniu z umiarkowanie mocnym graniem