Liczba postów: 5661
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
02-19-2012, 01:29 PM
Co do dokanałowych, to sporo osób też poleca Creativa EP-630. Jak będę miał trochę gotówki, to się zakupi coś dobrego.
Liczba postów: 1036
Liczba wątków: 5
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Ja bym zaryzykował jednak SoundMagic PL10 zamiast ep-630. Epki mam i je lubię, ale generalnie grają dość przeciętnie i mają straaasznie dużo basu. PL10 są podobno dużo bardziej zrównoważone w brzmieniu. Kumpel je ma, także muszę mu kiedyś zabrać i porównać z Creative'ami.
Liczba postów: 8285
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
2
przesiadłem się z ep630 na akg k321 i jestem zadowolony. akg grają lepiej, mają mniej dudniącego basu i są czystsze, choć zanim się rozegrały, to miały dużo wkurzającej góry. ogólnie na plus : )
obrazki się zesrały.
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 16
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
02-20-2012, 07:43 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-20-2012, 07:51 AM przez evilek.)
Tak jak trochę wcześniej w wątku zastanawiam się nad combem ćwiczeniowym i w sumie pozostały mi 2 opcje: EBS Classic Session 60 lub Ampeg BA 110 lub Warwick BC40. Który brać? :-)
Liczba postów: 12307
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
I tak i tak będzie dobrze. EBS ma bardzo fajny dźwięk, ładnie łapie strunę H. BA110 - też dobre, ale wolę 115.
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 16
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
Grałem na BA115 i całkiem nieźle dawał, ale nie wiem jak ten mniejszy się sprawdzi. BA115 trochę dla mnie za duży i za dużo mocy. Swoją drogą to ciekaw jestem czy EBS sprawdzi się na jakiejś próbie czy mniejszym koncercie.
Liczba postów: 294
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
Ja mam EBSa. Na nic bym nie zamienił. Mega znakomite kombo.
Na mały koncert w klubie powinien starczyć. No chyba, że gracie metal przegłośny.
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
0
Czy ktoś miał okazję ogrywać head Ampeg PF500 lub Peavey Tour 450? Który z nich lepiej się nada do bluesa, funku i lżejszej rockerki?