Za wstawienie zdjęcia swojego instrumentu możesz liczyć na numerek z założycielem b-hoodu

(03-17-2012, 07:18 AM)barabas napisał(a): Za wstawienie zdjęcia swojego instrumentu możesz liczyć na numerek z założycielem b-hoodu

buahahaha dobre

jb90: Sezon grzewczy u mnie już zakończony, nie jestem idiotą Basik kiedy nie gra odpoczywa na ścianie, tutaj tylko pozuje do zdjęcia.
A odzywa się fajnie, Fraliny robią swoje

takie dziwne pytanie ale do flatow to wzmacniacze lampowe czy tranzystorowe lepsze/gorsze?i tak samo z przesterami fuzz/distortion/overdrive ?

Ogólnikami sypać się nie da, ale zauważyłem że BARZO DUŻO efektów i wzmaków brzmi dużo lepiej na roundach niż na flatach.
- Z przesterów świetnie chodzą właśnie fuzzy i wszystko co nie puszcza czystego sygnału i nie podbija za dużo góry. Na niektórych przesterach wydaje się jakby "gain" z tych strun był za niski - zwłaszcza jak przester puszcza czysty dół a przesterowuje górę.
- Kaczka ma ograniczony zakres (niespecjalnie może pracować w górze...bo jej nie ma!)
- Sansamp w ogóle nie robi roboty bo tnie jedyne mocne na flatach częstotliwości podbijając drastycznie najsłabsze (góra)
- miałem problemy z SVT-410HE, po założeniu roundów odezwała się BOSKO. Podobne akcje były na paru innych piecach, między innymi Edenie NA410, Ashdownie Spyder z paczką Ashdown 4x10 USA ... generalnie uważam, że to może kwestia paczek raczej, bo z Magiem 410 też lepiej gadało na roundach. Na combie Fender Rumble i PRO 400 też mi sound kompletnie nie pasił, co jeszcze utwierdza mnie w przekonaniu, że flaty nie przepadają za "dychami". PRO 400 się odezwał bosko z dedykowanej piętnastki, do Rumbla nie było jak podpiąć. Z 2x10 sensownie chodził PF210.
Z paczek na "10 w zasadzie do tej pory chodziły mi:
- Ampeg SVT-410HLF (klarowniej, pełniej, wyraźniej artykulacyjnie, HE była bełkotliwa na roundach)
- Ampeg SVT-810E (na tym to chyba wszystko gra
- GK 410RBX - jak do tej pory chyba moja druga ulubiona paczka zaraz po HLFie.
Z pozostałych paczek i wzmaków:
- KAŻDY Ampeg

mam stary head pevaey century z 1977r do tego jedzie kopia paczki svt15e by noisy box z glosnikiem od ba115 i przester gitarowy H&K warp factor mysle nad flatami bo denerwuje mnie juz szybkosc padania roundow a nie stac mnie na czesta wymiane.Sound jaki lubie to candlemass,lord vicar,reverend bizarre,unleashed,benediction,abysmal grief a takze KSU,The analogs i chyba sprobuje flatow od fendera lub rotosound tylko niewiem ktore z nich maja najwiecej "gory" gitara to peavey millenium bxp4 LH.Myslicie by w ten rodzaj muzy i sprzet ladowac sie w flaty?

(03-17-2012, 10:50 AM)depravedsouls napisał(a): mam stary head pevaey century z 1977r do tego jedzie kopia paczki svt15e by noisy box z glosnikiem od ba115 i przester gitarowy H&K warp factor mysle nad flatami bo denerwuje mnie juz szybkosc padania roundow a nie stac mnie na czesta wymiane.Sound jaki lubie to candlemass,lord vicar,reverend bizarre,unleashed,benediction,abysmal grief a takze KSU,The analogs i chyba sprobuje flatow od fendera lub rotosound tylko niewiem ktore z nich maja najwiecej "gory" gitara to peavey millenium bxp4 LH.Myslicie by w ten rodzaj muzy i sprzet ladowac sie w flaty?

Moim zdaniem to może chodzić. Spróbuj nowych Fenderów albo Chromów, ewentualnie Rotosy. Do Candlemass, Vicara, Rev Bizzare i innych stonerowo-doomowych klimatów jak znalazł!
Na pewno trzeba będzie poustawiać wiosło i się do nich przyzwyczaić, do grania w domu może być nuda - to czy się sprawdzą czy nie wyjdzie dopiero w kapeli, na próbie, koncercie lub nagraniu.

no wlasnie gram tylko w domu tam udaje gwiazde rockaino,,lubie tez taki jakby bulgot z przesterem nie przesadnie rozkreconym,przyklad takiego basu to boogeyman yngwie malsteina.Mazdach co masz na mysli ustawic bas?menzure,wysokosc strun,ludke itd?

Panowie przełamywać stereotypy ! Każde struny na każdym basie podłączonym do każdego basowego wzmacniacza BĘDĄ BRZMIAŁY

Pany...

Obecnie na basiach sznurki Fendera 7250M (45-105).
Pytanie:
Które z Chromesów kupić aby sztywność była jak najbliższa obecnym roundwound'om? ECB81(45-100) czy ECB 84(40-100). Chodzi o sztywność wszystkich strun, nie tylko E i A...

Setki są sztywne bardzo przyjemnie w stroju do D, przy C robią się troszeczkę za miękkie. Przy E - sztywne.
95 powinny być lepsze do stroju E

To zdecydowanie 50-105 ! Ja mam 45-100 i zwłaszcza E jest dla mnie za miękka jakaś, reszta jest ok w ogóle to szkoda że Chromesów nie ma w rozmiarze 45-105 byłyby idealne ! a tak trzeba celować. Jeżeli do rockowizny, bez klangów itp. to 50-105 są naprawdę ok (roundy były jak na ten rozmiar fajne więc tym bardziej flaty spróbuj większy thump z czasem będzie i można się wyżyć ).

Yo

Kto mi podaruje jakieś niepotrzebne flaty przycięte do Fendera Jazza? Chcę pograć trochę na flatach, a szkoda mi wywalać kasę. Flaty miałem tylko na bezprogu do tej pory.

Obiecuję oddać lub przekazać następnemu potrzebującemu po wypróbowaniu.

jakby ktos chcial oddam za kilka browarów (powiedzmy sześciopak Guinnessa w puszce struny fendera bodajze 9050-L
okazalo sie ze nie pasują do short-scale Hofnera
ale mam tylko G, D i A bo E zepsulem chcac przyciac do krotkiej skali

jo.a co bylo nie tak?na hofnerowy kolek sie nie nawijaly?czy jak?