(04-06-2012, 11:18 PM)herp napisał(a):

(04-06-2012, 11:13 PM)billbo napisał(a): Ej, a sposobem Jasia Fasoli kłódkę zamontować? Przeto paczkę masz otwieraną, a wzmak w środku

Ale nie chodzi o wzmak stary,

chodzi o paczke. Wzmak wrzuce w plecak i wezme ze sobą.

Tak to jest, jak się chce być uczynnym po wieczornym powrocie do domu

Jebnij kartkę z napisem "uszkodzona".

Myślę, że jeśli ktoś chce, to rozpieprzy każde zabezpieczenie, a jeśli nie, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zabrał pakę do domu tak czy inaczej.

(04-07-2012, 12:14 AM)Misio napisał(a): Jebnij kartkę z napisem "uszkodzona".

Myślę, że jeśli ktoś chce, to rozpieprzy każde zabezpieczenie, a jeśli nie, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zabrał pakę do domu tak czy inaczej.

Po 2-3 miesiącach może zacząć być podejrzana taka kartka

Z jednej strony jak ktoś chce się dostać to się dostanie, z drugiej jak wystarczająco dobrze zabezpieczyć, to może okazać się, że po prostu lepiej jednak odpuścić temat.

To po 2ch miesiącach zmienić na "rozjebana" i wszelkie podejrzenia zostaną rozwiane .

mozna kupic gotowe zawiasy z sowka na kod numeryczny nitujemy do terminala i po klopocie,

(04-07-2012, 06:53 AM)depravedsouls napisał(a): mozna kupic gotowe zawiasy z sowka na kod numeryczny nitujemy do terminala i po klopocie,

Napisz to po Polsku, bo nic nie zrozumiałem

Ja kupiłem sobie drugi wzmacniacz na salkę gdzie gra kilka kapel ;- )

No to faktycznie najtańsze rozwiązanie

Ostrzeżenie potencjalnego niepożądanego użytkownika, że korzystanie z paczuszki bez pozwolenia grozi wpierdolem.

(04-07-2012, 10:32 AM)Gandzialf napisał(a): Ostrzeżenie potencjalnego niepożądanego użytkownika, że korzystanie z paczuszki bez pozwolenia grozi wpierdolem.

'Nie ruszaj, bo łapy poucinam i będziesz pedałem bez rąk'

Często najprostsze sposoby najskuteczniejszymi.

Ja pozakładałem na motylki od case cztery małe kłódeczki, jak kogoś poniesie ciekawość i je uszkodzi, to będzie zwyczajne włamanie...
A co do zabezpieczenia paczki, to jeżeli będzie możliwość ingerencji w tylny panel z terminalem, proponuję założyć tam gniazdo typu eurozłącze. Wybierasz sobie dowolne cztery piny, do których lutujesz przewody głośnikowe i wyprowadzenia do gniazda wejściowego. We wtyczce Euro mostkujesz wybrane piny. Będzie to swojego rodzaju klucz, bez którego nikt nie uruchomi kolumny, chyba że będzie pół dnia siedział i zgadywał które to piny odpowiadają za przepływ sygnału. Ale nie sądzę, aby komuś się chciało z tym pierdolić.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2367119.html

Może elektronicy-magicy wymyśla jakieś fajne rozwiązanie