04-07-2012, 09:02 PM
Brzmienie basu git, ale takie mizerne i w złym znaczeniu radiowe te ich kompozycje, że aż mierzi.
Przykłady zajebistego brzmienia basu
|
04-07-2012, 09:02 PM
Brzmienie basu git, ale takie mizerne i w złym znaczeniu radiowe te ich kompozycje, że aż mierzi.
04-07-2012, 09:20 PM
(04-07-2012, 09:04 PM)Fabian napisał(a): Glowna zasluga, JB z niska akcja, swieze struny i kostka. Do tego obstawialbym wlasnie jaki lampowy pre. Myślę podobnie, mój jb brzmi bardzo podobnie na nowych strunach z kostką i niską akcją. Gram tylko przez tranzystora i może te nieduże braki to właśnie preamp lampowy.
04-08-2012, 06:08 AM
(04-07-2012, 09:20 PM)3cina napisał(a):(04-07-2012, 09:04 PM)Fabian napisał(a): Glowna zasluga, JB z niska akcja, swieze struny i kostka. Do tego obstawialbym wlasnie jaki lampowy pre. u mnie to samo, brzmienie prawie identyczne jak u Claytona, jeżeli przez MXR'a puszczę
obrazki się zesrały.
04-08-2012, 06:33 AM
(04-07-2012, 09:02 PM)low napisał(a): Brzmienie basu git, ale takie mizerne i w złym znaczeniu radiowe te ich kompozycje, że aż mierzi. Pierwsze płyty były ok...War,October,Boy.Świeżość i emocje.A później komercja i kabotynizm.Właściwie to basista pozostał jedynym jasnym punktem,któremu nie odjebało....
04-08-2012, 08:04 AM
Widzę różnicę między tym, co jest robione pod wymóg rynku, a tym, co wychodzi z człowieka i przy okazji komuś wpada w ucho. Z resztą - czemu większość polskich piosenek w radiu jest pisana przez tych samych kompozytorów/tekściarzy?
04-08-2012, 08:16 AM
Fabian - czy cokolwiek napisałem o U2? Nie.
Swoją drogą - podoba mi się brzmienie koncertowe Mendeza z Opeth. Ma świetny wygar z palca.
04-08-2012, 08:56 AM
Chodzi mi o koncerty. A używa Blackstara jakiegoś.
04-08-2012, 02:14 PM
04-08-2012, 03:24 PM
O tak. Byłem pare mies. temu na koncercie COMY w Krk (Teatr Łaźnia).
Masakra jak zajebiście te band teraz brzmi live. Kawał dobrze prowadzonego bandu.
04-08-2012, 04:58 PM
(04-08-2012, 08:04 AM)bratekr napisał(a): Widzę różnicę między tym, co jest robione pod wymóg rynku, a tym, co wychodzi z człowieka i przy okazji komuś wpada w ucho. Z resztą - czemu większość polskich piosenek w radiu jest pisana przez tych samych kompozytorów/tekściarzy? Włączam radio i co słyszę...?"miałki szajs",jak zgrabnie określił to kolega z "konkurencyjnego" forum, będący wyższy stopniem od szeregowca.Media powinny kształtować świadomość muzyczną i stale podnosić poprzeczkę.Niestety muzyką też rządzi pieniądz.A najlepiej sprzedaje się właśnie to co jest łatwe i przyjemne.Pewien reżyser powiedział ,że muchy jedzą odchody a przecież miliony much nie mogą się mylić... Piszę tu wyłącznie w swoim imieniu i wyrażam swoje zdanie.Jeśli chodzi o U2 to najchętniej wracam do wszystkiego co było przed Unforgetable Fire(włącznie),reszta to dla nie zgrabna papka,bardziej produkt niż przekaz i brak w tym spójności. A argument ,że jak krytykujesz to pokaż ,że lepiej potrafisz to trochę nietrafiony.Drogi Fabianie zapewniam ,że gdybyś wpompował w i swoją muzę tyle kasy to i Ty brzmiałbyś nie gorzej. A RHCP...cóż...Blood Sugar!...i długo ,długo nic...być może jestem ortodoksem...nawet nie pamiętam tytułu ostatniej ich płyty...
04-09-2012, 04:19 PM
4:50
04-09-2012, 05:17 PM
04-09-2012, 06:37 PM
Tokai HardPuncher 1984 - DBX 166A - GK 700rb II - DMNF 2x10 - Dmnf 1x15
www.brew.com.pl http://www.myspace.com/3zd
04-09-2012, 07:13 PM
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|