Liczba postów: 6392
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
7
Nawiązując do myśli zakwasa, jednak nie odnosząc się bezpośrednio do powyższej dyskusji.
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,1....html?as=1
Sam nagłówek tłumaczy pewną różnicę pomiędzy tymi dwiema kwestiami.
Słuchanie z YT, a ściągnięcie całego koncertu na swój dysk to olbrzymia różnica.
Całego wywiadu nie przeczytałem, bo nie mam wydania papierowego, ale porównanie internetu do TV jest z dupy.
Telewizja płaci za emisję, oglądasz raz. Kolejna emisja to kolejny pieniążek dla twórcy.
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
05-03-2012, 11:17 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2012, 11:18 AM przez zakwas.)
(05-03-2012, 11:03 AM)paka napisał(a): Nawiązując do myśli zakwasa, jednak nie odnosząc się bezpośrednio do powyższej dyskusji.
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,1....html?as=1
Sam nagłówek tłumaczy pewną różnicę pomiędzy tymi dwiema kwestiami.
Cytat:Jak ściągam muzykę z internetu, film, książkę, to kradnę czy nie?
- Odpowiem alegorycznie. Jak przychodzi na kolację niespodziewany gość, to gospodyni jest w kłopocie: jedzenia nie będzie dość dla wszystkich. Ale jak przychodzi niespodziewany gość na seminarium, to prowadzący się cieszy: będzie więcej strawy - intelektualnej, rzecz jasna - dla uczestników.
O to mi właśnie chodziło.
Gruby - dalej podajesz złe przykłady!
Nie, Ty dobierasz przykłady usprawiedliwiające kradzież. Ja wrzucam muzykę Sickbag do netu i cieszę się, jak ktoś ją ściaga i słucha.
Bo z własnej nieprzymuszonej woli ją rozdaję.
Artysta nagrał koncert i wyprodukował produkt dla sklepu, chce za to pieniążek.
Złodziej wrzucił do netu, inny złodziej pobrał za darmo.
Pan artysta nie chciał się tym dzielić, tylko zarobić na chlebek.
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
Porównanie do kradnięcia precla jest zupełnie nie na miejscu.
Gdyby nie piracenie to po prostu NIE POSŁUCHAŁBYM bardzo wielu albumów, nie pooglądał filmów, nie pograłbym w gry.
To nie jest tak, że sprzedawca na mnie traci (a chyba o to chodzi w kradzieży)- on NIE ZYSKUJE, a i tak by nie zyskał.
fender -> fender -> fender
Hmm, kolejny raz uświadamiam sobie, że dyskusje internetowe nie maja dla mnie sensu. Szkoda mi czasu.
Liczba postów: 1889
Liczba wątków: 23
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
2
05-03-2012, 12:01 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2012, 12:08 PM przez obserwacja.)
No ale to już jest zwykły debilizm albo brak kultury osobistej aby na ogólnym wklepać prośbę o zeskanowanie tego dodatku. Jak się czują ludzie związani z tym pismem, bo pewnie jak biorąc pod uwagę to że na basoofce piszą z nami to i tu zaglądają.
To tak jak u mnie w biurze, w naszej jadalni jest automat ze słodyczami i innym takim badziewiem, to kiedyś zepsuła się klapa na dole, tak że można było sięgnąć na dwa najniższe rzędy z asortymentem... no i w parę dni te dwie półki były wyczyszczone, to jeszcze zanim się zatrudniłem, więc znam historię z opowiadań. Dodam że podbierali batoniki ludzie którzy obracają specyfikami na firmie wartymi grubą kasę. Widać opierdolenie tej skrzyni to jeszcze nie złodziejstwo.. jeszcze nie w Polsce. Taka anegdota do tematu
Polecam soundtrack do tematu
http://www.youtube.com/watch?v=SOypVl7oaYc
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
(05-03-2012, 11:21 AM)Gruby napisał(a): Nie, Ty dobierasz przykłady usprawiedliwiające kradzież. Ja wrzucam muzykę Sickbag do netu i cieszę się, jak ktoś ją ściaga i słucha.
Bo z własnej nieprzymuszonej woli ją rozdaję.
Artysta nagrał koncert i wyprodukował produkt dla sklepu, chce za to pieniążek.
Złodziej wrzucił do netu, inny złodziej pobrał za darmo.
Pan artysta nie chciał się tym dzielić, tylko zarobić na chlebek.
(05-03-2012, 10:30 AM)zakwas napisał(a): Nie jestem fanem ściągania i okradania z praw autorskich, ale też jestem antyfanem tak chybionych porównań jak to.
TO NIE TO SAMO!

Możesz mnie cmoknąć
Nie będę więcej dyskutował na ten temat.
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Bo i miejsce nie na taką dyskusję - pogadamy przy piwie, jak się pojawisz SamWieszGdzie.
Wiem  Pojawię
I jak znajdę to dostaniesz w prezencie słoiczek pasty
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Toż to chyba jeszcze z poprzedniego forum sprawa!
Już nie potrzeba!
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 21
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
Ech... Z początku miałem się nie wypowiadać na ten temat, ale jako, że pośrednio ta sprawa dotyczy mnie to chyba powinienem.
Zacznijmy od tego, że jakiś czas temu twórca tego dodatku poprosił o pomoc w pisaniu recenzji itd. Na ten apel odpowiedziałem (ze względu na maturę jeszcze nic nie napisalem, ale za dwa tygodnie powinno się to zmienić).
I mówiąc szczerze to poczulbym się niefajnie gdybym w tym momencie dowiedzialbym się że komuś za moja pracę i mój wolny czas nie chce się zapłacić niecałych 10zł.
Ludzie, jesteśmy muzykami, więc powinniśmy najbardziej bronić wartości dóbr intelektualnych, bo te nas najbardziej dotyczą. I te najłatwiej ukraść.
Tu nie chodzi o samą korzyść materialna (choć w tym wypadku sprzedaż magazynu decyduje o utrzymaniu dodatku, bo w razie cięć to raczej go zamkną jako pierwszy) ale o samo poczucie bycia okradanym. To tak jak ze strata 10zl. Niby niewiele, ale boli.
Sorry za może mała wartość merytoryczna i chaotycznosc tego postu ale pisze go pod wpływem emocji i przez komórkę.
Ochlone, to może napisze coś jeszcze, teraz wracam do nauki.
Fender Jazz Bass Special PJ '86 / Yamaha AES-620 - Zoom B3 - Fulltone BassDrive by Pinio - linia/wzmak na salce
Chroń lasy - kupuj używane gitary
BigKahunaBurger
Unregistered
Kurcze byłem właśnie na wycieczce rowerowej i nie wiedziałem że problem urusł do takiej rangi generalnie to chciałem przeczytać z tej gazety wywiad o kielichu i test music mana ciekawiła mnie opinia i test
a co do kupna jeśli dodatek przyjoł by miano czasopisma tudzież magazynu chętnie bym nabywał a tak czasami coś z tego dodatku co jest rzadkością bym przeczytał i stąd moja prośba
a tak na dobrą sprawę który z forumowiczów ma tylko legalne płyty i koncerty ? i nie pobiera nic w celu "sprawdzenia-posłuchania" bo jest ich pewnie niewielu...
Liczba postów: 5661
Liczba wątków: 17
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
05-03-2012, 04:43 PM
(05-03-2012, 04:19 PM)BigKahunaBurger napisał(a): Kurcze byłem właśnie na wycieczce rowerowej i nie wiedziałem że problem urusł do takiej rangi generalnie to chciałem przeczytać z tej gazety wywiad o kielichu i test music mana ciekawiła mnie opinia i test
a co do kupna jeśli dodatek przyjoł by miano czasopisma tudzież magazynu chętnie bym nabywał a tak czasami coś z tego dodatku co jest rzadkością bym przeczytał i stąd moja prośba
a tak na dobrą sprawę który z forumowiczów ma tylko legalne płyty i koncerty ? i nie pobiera nic w celu "sprawdzenia-posłuchania" bo jest ich pewnie niewielu...
To skoro interesują Cię raptem dwa artykuły, to nie lepiej wybrać się do Empiku i przejrzeć oba na miejscu? Wtedy i wilk syty i owca cała
|