(06-11-2012, 06:18 PM)depravedsouls napisał(a): viking postaram sie robic w tygodniu jak zalatwie aparat,ale nie jest nigdzie poobijany itd.

---

viking postaram sie robic w tygodniu jak zalatwie aparat,ale nie jest nigdzie poobijany itd.gdybym sprzedawal dodalbym stroik,pokrowiec miekki,nowe potencjometry i gniazdo.Korpus lipa,gryf 1 czesciowy klonowy, podstrunnica palisandrowa,kolor tiger eye,made in indonesia.

spoko
zastanawiam się nad jakimś backupowym basem i te Peaveye zawsze za mną chodziły

http://tablica.pl/oferta/fender-precisio...1b4Xd.html

no Panowie i Panie bass-wyjadacze co myślicie o takim wynalazku ;>

4 tysie za gryf ? sory ale nie

(06-11-2012, 08:45 PM)yacoob napisał(a): 4 tysie za gryf ? sory ale nie

to samo pomyślałem ;]

Ten bas sprzedaje Robert Szydło. Najlepiej zagrać i sprawdzić czy pasuje, bo ściemy w opisie nie ma.

Fabian... a co w tym dziwnego? może on lubi korzystać z potka od tonów a Ty jako sprzedający (któremu podobno zależy na sprzedaniu) powinieneś umożliwić sprawdzenie tej opcji - przecież to nie lutowanie 20 kabelków i kombinacja z preampem blablabla...

Fabian...ale ja nie atakuję Ciebie... nie nerwuj się bo Ci żyłka na czole wyjdzie Jeśli był dialog to o tym napisz, nie jestem jasnowidzem aby wiedzieć ocb...

(06-11-2012, 09:14 PM)Fabian napisał(a): Ten koles chcial przyjezdzac po mojego Fendera, ale stwierdzil, ze nie przyjedzie bo nie chce przylutowac tonow. Dosc... dziwny gosc.

Ten dziwny gość to jeden z lepszych basistów w tym kraju.

Rozmawiałem z nim, bo był właścicielem Fodery na którą prawie* mnie było stać

* Prawie, bo bym musiał sprzedać wszystko co strunowe mam, a zastąpić to jednym basem, to raczej się nie da...

Czy ta cena za Marcus'a nie jest tak jakby... za wysoka?

http://allegro.pl/fender-jazz-bass-marcu...95293.html

Tak o 800zł

(06-11-2012, 10:58 PM)Gruby napisał(a): Ten dziwny gość to jeden z lepszych basistów w tym kraju.

Co nie zmienia faktu, że sprzedaje właściwie używany lutniczy bas... I tak powinien do tego podejść, bez względu na wyobrażenie o własnym autorytecie.
Druga sprawa wygląda tak, że może sobie wycenić jak uważa - niekoniecznie tyle dostanie... Albo po prostu, bas jest wart tyle, ile ktoś jest skłonny za niego zapłacić

(06-12-2012, 06:53 AM)motyx napisał(a): Tak o 800zł

Chyba o 1300, bo większość MM na allegro idzie po 3000-3100 zł.

(06-12-2012, 08:47 AM)Brylant napisał(a):

(06-12-2012, 06:53 AM)motyx napisał(a): Tak o 800zł

Chyba o 1300, bo większość MM na allegro idzie po 3000-3100 zł.

Przesadzasz. Ja swojego kupiłem i sprzedałem za 3500, crazy chyba też sprzedaje za 3500 i wokół tej ceny te wiosła chodzą. 3000 to okazja, a ten ma jeszcze wymienione przystawki i elektronike.

(06-12-2012, 08:18 AM)Fabian napisał(a): Piotr, ale ja wiem jak on gra. Tylko, ze to nie ma nic do rzeczy. Ja sie z nim dogadac nie moglem.

Oki, rozumiem

(06-12-2012, 08:45 AM)OMSON napisał(a):

(06-11-2012, 10:58 PM)Gruby napisał(a): Ten dziwny gość to jeden z lepszych basistów w tym kraju.

Co nie zmienia faktu, że sprzedaje właściwie używany lutniczy bas... I tak powinien do tego podejść, bez względu na wyobrażenie o własnym autorytecie.
Druga sprawa wygląda tak, że może sobie wycenić jak uważa - niekoniecznie tyle dostanie... Albo po prostu, bas jest wart tyle, ile ktoś jest skłonny za niego zapłacić

Wiesz co, masz rację.

Ale biorąc poprawkę na to jakie niektóre składaki i za ile sprzedaje Mroku - to nie atak, tylko stwierdzenie faktu, więc nie odpowiadaj proszę - to po stargowaniu ceny na powiedzmy 3300 - 3500 i ograniu basu, nie jest to zła opcja.

---

(06-12-2012, 09:18 AM)motyx napisał(a):

(06-12-2012, 08:47 AM)Brylant napisał(a):

(06-12-2012, 06:53 AM)motyx napisał(a): Tak o 800zł

Chyba o 1300, bo większość MM na allegro idzie po 3000-3100 zł.

Przesadzasz. Ja swojego kupiłem i sprzedałem za 3500, crazy chyba też sprzedaje za 3500 i wokół tej ceny te wiosła chodzą. 3000 to okazja, a ten ma jeszcze wymienione przystawki i elektronike.

Ta wymiana pikapów i elektroniki niekoniecznie musiała mu posłużyć brzmieniowo.

Do swojego Marcusa 5 kupiłem preamp on-board Fodery. I nie zmieniam. Uważam, że bardziej pasuje ten oryginalny. Przynajmniej mnie.

Pikapy Seymoura mają tendencję do lekkiego uśmiechu Romana. Jak się gra solo to niby jest fajniej, ale w sekcji już niekoniecznie.

No i jeszcze jedna rzecz, jak kolo nie ma oryginalnej elektroniki do niego to bym nie kupował za taką kasę. Może być problem z odsprzedaniem, bo większość ludzi woli fabryczny bas.

W swoim Marcusie za radą Solartrona i Maćka Lukasiewicza zmieniam pikapy na Nordstrandy single. Zobaczymy, ale mając wzgląd na to, jak gra MM SR5 po wymianie pikapu na Norda, to spodziewam się dobrego efektu

pikapy sejmura ogolnie maja tendencje do przejaskrawiania.

Te vintage sa az za bardzo vintage, a modern za bardzo modern