(08-27-2012, 10:05 AM)miklo napisał(a): + milion. Nie jestem w stanie gościa słuchać. I dodatkowo mnie wkurza jego nadęcie i mina "ale teraz wam pokażę ile pstryków na sekundę dojebię".

Miałem napisać "ale jestem zajebisty, nie"? z miną samozadowolenia...

Mimo wszystko Wooten, jest w tym temacie klasa gościem - jak dla mnie (jakieś takie wyczute to wszystko, miedzy feelingiem a techniką - z duszą).

Marcus
http://www.youtube.com/watch?v=Dmx4uaH9u...re=related

(08-27-2012, 11:39 AM)Paul napisał(a): Marcus
http://www.youtube.com/watch?v=Dmx4uaH9u...re=related

kurde, dziwie się takim postom.

to po prostu slapowany jazz bass. PO PROSTU STANDARDOWY SLAPOWANY JAZZ BASS. Co w tym zajebistego? Na necie jest 1000000 filmikow z takim brzmieniem

nie najeżdżam na Ciebie, tylko się zastanawiam co jest "zajebistego" w tak oczywistym, powszechnym i prostym do uzyskania brzmieniu

(08-27-2012, 12:22 PM)Bolem napisał(a):

(08-27-2012, 11:39 AM)Paul napisał(a): Marcus
http://www.youtube.com/watch?v=Dmx4uaH9u...re=related

kurde, dziwie się takim postom.

to po prostu slapowany jazz bass. PO PROSTU STANDARDOWY SLAPOWANY JAZZ BASS. Co w tym zajebistego? Na necie jest 1000000 filmikow z takim brzmieniem

nie najeżdżam na Ciebie, tylko się zastanawiam co jest "zajebistego" w tak oczywistym, powszechnym i prostym do uzyskania brzmieniu

+1

Jeżeli chodzi o napierdalatorów slapowych to moim ulubionym jest ten pan. Ze względu na sound właśnie. Od dawna mam przez niego gas Kubickiego choc jestem zwolennikiem grania malo a z pierdolnięciem w nerki. Poza tym na necie jest pare filmów gdzie Vail traktuje kciukiem zwykłe precle i stawia pod znakiem zapytania wpływ sprzętu na brzmienie

http://www.youtube.com/watch?v=0zJRZdJeA24

O tak, pan Vail miecie. Acz od niego wolę Hellborga.

IMO właśnie brzmieniowo Buddha w wymienionym zestawieniu slaperów prezentuje się najlepiej. Nie trawie brzmienia 'fusion' pod żadną postacią, ilość kompresji i skrajne wygładzenie brzmienia przyprawia mnie o ból lewej górnej siódemki.
Moje ulubione brzmienie slapu należy do jego twórcy. Idealna proporcja dynamiki, brudu i duszy.

(08-28-2012, 09:11 PM)citizenkane napisał(a): IMO właśnie brzmieniowo Buddha w wymienionym zestawieniu slaperów prezentuje się najlepiej. Nie trawie brzmienia 'fusion' pod żadną postacią, ilość kompresji i skrajne wygładzenie brzmienia przyprawia mnie o ból lewej górnej siódemki.
Moje ulubione brzmienie slapu należy do jego twórcy. Idealna proporcja dynamiki, brudu i duszy.

O tak - ten pan jest następny obok Wootena (kolejność przypadkowa).

http://www.youtube.com/watch?v=eBpYgpF1bqQ

---

a to jest kurwa rakieta

http://www.youtube.com/watch?v=7wEoHrhy5z0

(08-29-2012, 03:16 PM)JAACA napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=7wEoHrhy5z0

aż za brutalny, tak jak w jednym kawałku RATMU gdzie jest ścieżka z flażoletami, o tym

(08-29-2012, 03:16 PM)JAACA napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=eBpYgpF1bqQ

---

a to jest kurwa rakieta

http://www.youtube.com/watch?v=7wEoHrhy5z0

Bernard Edwards, po Jamesie Jamersonie najlepszy basista na świecie jeżeli chodzi o groove, koniec.

a ta rakieta to przypadkiem nie jest spec?

(08-29-2012, 11:47 PM)Burning napisał(a): a ta rakieta to przypadkiem nie jest spec?

http://www.uberproaudio.com/who-plays-wh...-equipment

o kurde... dziwne.......
1000000000 razy bardziej wole oryginał