Podobne rozwiązanie było we wzmacniaczu.... Warwicka

Znakomitym zresztą.

Ciekawi mnie dość nietypowa konstrukcja tj. lampowy wzmacniacz > cyfrowy moduł symulacji kolumny > wzmacniacz tranzystorowy , w sumie czytałem gdzieś że lampa z cyfra dobrze nie brzmi aczkolwiek tutaj tylko wykorzystał by samą symulację kolumny , szkoda że w internecie nie ma schematów prostych cyfrowych symulacji paczek basowych , no chyba że na probe by sie wykorzystało wersję gitarową .

Mazda - mówisz o Warwicku Tubepatch?

(09-09-2012, 07:03 PM)bratekr napisał(a): Mazda - mówisz o Warwicku Tubepatch?

Tak jest. Rewelacyjny piec, ta lampowa "dopałka" daje piękny efekt - daje się włączać z przycisku, więc fanom bardziej tranzystorowych wzmaków też się będzie podobało

tubepath
lampowa ścieżka, a nie łatka

(09-09-2012, 05:27 PM)kornumpcja napisał(a): A to nie jest zrobione czasem tak że trafo głośnikowe w wzmacniaczu lampowym obciązone jest sztucznym RCL (o charekterystyce głośnika) i później sygnał idzie na koncówke tranzystorową ?

Zgadza się , z tym , że nie ma transformatora głośnikowego
( lampa jest obciążona rezystorem ) aby nie mieć problemów
z pasmem ,
a końcówka tranzystorowa to z zasadzie same tranzystory mocy.
Ich driverem jest sama lampa.

(09-09-2012, 05:14 PM)Mateusz napisał(a): Czyli w zasadzie będą 3 punkty wysterowania sygnału - gain na wejsciu, gain na końcu mocy na lampie i potem master na tranzystorze, bo zupelnie inny przester powstaje na preampie a inny na koncu mocy tak?

dokładnie tak . głowa ma trzy gałki "od powera" :
- Gain ( na preampie )
- Saturation ( wysterowanie tranzystorowej końcówki )
- Master ( wysterowanie lampowej końcówki )

(09-09-2012, 07:26 PM)Burning napisał(a): tubepath
lampowa ścieżka, a nie łatka

Oj tam, wybacz poloniście

Całkiem ładny

Klon na podstrunnicę i hajda!

(09-07-2012, 07:27 PM)Igorro napisał(a):

(09-07-2012, 07:08 PM)3cina napisał(a): Igorro head full lampa?

Prawie
W sumie to 5W lampiak "dopalony" tranzystorem o mocy 700W.
Sprytna rzecz

Jest Piękny It's Bjutiful. Przykład konstrukcji w której księgowa nie miała nic do gadania. Taki basowy Benley.
Igorro Jesteś Bogiem i Mistrzem w jednej osobie!!!

Alfik aż mi głupio ( i miło ) .
W środę dojeżdżają głośniki. Dopiero z paczką to wygląda jak należy.
Tylko jeszcze muszę sobie jakiś wianuszek z rumianku zrobić , kupić dziny - dzwony i haftowany kubraczek

(09-10-2012, 07:56 PM)Igorro napisał(a): Alfik aż mi głupio ( i miło ) .
W środę dojeżdżają głośniki. Dopiero z paczką to wygląda jak należy.
Tylko jeszcze muszę sobie jakiś wianuszek z rumianku zrobić , kupić dziny - dzwony i haftowany kubraczek

Igorro, a co z tą koncówką (czytałeś PW)?

Ten Warwick wygląda jak Stage I, choć ten mostek nie pasuje, bo tamte miały 2-częściowe w tamtych latach.

Kawałek czorta A5 i kawałek seniora...

To jest Warwick Streamer Stage I - do czasu SSII nie było podziału na 1 i 2 (Brylant - wstyd!)

JEST PIĘKNY I GO CHCE