Ampeg B-HOOD
(09-30-2012, 02:06 PM)Bolem napisał(a): a po co miałbys tak robić? nie lepiej oddzielnie 3pro i kolumne? Przeciez to jest mobilniejsze

Punk widzenia zależy od punktu siedzenia. Head i paka to 2 razy tyle latania. A tak w mobilności pierwszy raz nagłośnienie, drugi raz gita w jednej ręce i ewentualna podłoga w drugiej. I nie trzeba się zastanawiać czy wszystko zabrane. Tongue
A tak na serio to taki kaprys chyba. Trzeba sobie utrudniać życie, bo bez tego by było za łatwo.
Odpowiedz
http://allegro.pl/ampeg-b-15t-portaflex-...66260.html
Odpowiedz
Ahoj załoga, od paru dni jestem posiadaczem SVT 3 Pro. Produkcja, co mnie z lekka zdziwiło, koreańska (wiedziałem, że przenieśli produkcję z USA do Chin, ale o Korei nie wiedziałem). Kupiłem, bo od dawna chciałem posmakować "legendy rockowego brzmienia". Do tej pory grałem na Peaveyu Tour 450 dopalanym sansampem (programowalnym) i brzmienie było bliskie temu, co chciałem osiągnąć. Pomyślałem, że Ampeg zagada w zasadzie tak samo, ale z racji lampowego preampu brzmienie będzie pełniejsze. Dodatkowo pozbyłbym się nadmiaru gałkologi i zredukował ilość kabli.

Problem polega na tym, że nie bardzo wiem jak z tego Ampega wyciągnąć taki klasyczny gruz. W ustawieniu, gdzie przyciski lo / hi są nieaktywne uzyskuję w zasadzie to samo, co oferuje sam peavey (oczywiście w nieco lepszej jakości). Po wciśnięciu obu pojawia się już zarys gruzu, ale nijak nie umiem dodać mu więcej żyletowatej górki. Da się coś takiego osiągnąć ?
Odpowiedz
(10-15-2012, 01:00 AM)darks napisał(a): Problem polega na tym, że nie bardzo wiem jak z tego Ampega wyciągnąć taki klasyczny gruz. W ustawieniu, gdzie przyciski lo / hi są nieaktywne uzyskuję w zasadzie to samo, co oferuje sam peavey (oczywiście w nieco lepszej jakości). Po wciśnięciu obu pojawia się już zarys gruzu, ale nijak nie umiem dodać mu więcej żyletowatej górki. Da się coś takiego osiągnąć ?

A próbowałeś Master na full i sterować głośność gałką Gain (SansAmpa polecam zapiąć w pętlę Ampega)? Przy okazji - koreańska produkcja jest IMHO najlepsza z "żółtych" stron (tak generalnie). Smile
Odpowiedz
(10-15-2012, 06:57 AM)OMSON napisał(a): A próbowałeś Master na full i sterować głośność gałką Gain (SansAmpa polecam zapiąć w pętlę Ampega)? Przy okazji - koreańska produkcja jest IMHO najlepsza z "żółtych" stron (tak generalnie). Smile

Ja na takim ustawieniu miałem zero gruzina, tylko czyściutką odpowiedź z fajną petardą, ale nadal czyściutką.

Ja proponuję gain na max, albo bliżej max (czerwona lampka musi świecić!), do tego podbijamy lekko
- górę, dół i drugi środek

Jeśli nadal mało sansampowego strzała - przyciski lo i high (uwaga, przy ultra lo stracisz sporo mocy i możesz być niesłyszalny na próbach, gigach z racji braku środka)
Odpowiedz
(10-15-2012, 07:04 AM)mazdah napisał(a): Ja na takim ustawieniu miałem zero gruzina, tylko czyściutką odpowiedź z fajną petardą, ale nadal czyściutką.

Ale próbowałeś zapinać do takiego ustawienia przester w pętlę Ampega? Smile
Odpowiedz
(10-15-2012, 07:58 AM)OMSON napisał(a): Ale próbowałeś zapinać do takiego ustawienia przester w pętlę Ampega? Smile

Ano nie próbowałem Smile
Sansamp gadał mi zajebiście dopóki nie kupiłem pierwszego Ampega.
Jak tylko pograłem na "trampku" to Sansamp mi przestał gadać, a resztę przesterów zawsze pakowałem między piec a bas...
No cóż, warto wypróbować obu opcji, bo prócz zaproponowanych przez nas 2, jest jeszcze masa zajebistych ustawień na tym piecu Big Grin
Odpowiedz
(10-15-2012, 08:01 AM)mazdah napisał(a): Ano nie próbowałem Smile
Sansamp gadał mi zajebiście dopóki nie kupiłem pierwszego Ampega.
Jak tylko pograłem na "trampku" to Sansamp mi przestał gadać, a resztę przesterów zawsze pakowałem między piec a bas...
No cóż, warto wypróbować obu opcji, bo prócz zaproponowanych przez nas 2, jest jeszcze masa zajebistych ustawień na tym piecu Big Grin

Trza wypróbować różne opcje i wybrać coś dla siebie Smile Emotka_2755

Ja tez kombinowałem z SansAmpem na kilka sposobów (miedzy bas a head, bezpośrednio w końcówkę heada i na koniec w pętle heada) Smile
Odpowiedz
Spróbuj odkręcić tube gain przy jednoczesnym przyciszeniu gain i master. Powinien pojawić się na początku taki kremowy lekki gruz.
Sprawdził bym jeszcze inne wiosła oraz lampy jakie tam siedzą. Jest różnica między sovtekami a jakimiś chińskimi no name
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.
Odpowiedz
darks:
po pierwsze wyłącz graficzny EQ
po drugie włącz bright i wyłącz "ultry"
Tube gain do smaku, ale raczej w drugiej połowie zakresu, master na max, a gain tak, żeby peak migał na akcentach, do tego podbij lekko 4ty śrdek (o ile to pasmo leży Ci w kapeli) i będzie ładnie chrumakało

a najwięcej i tak zależy od ataku z łapy i pasm w zespole
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
(10-15-2012, 08:35 AM)obserwacja napisał(a): Spróbuj odkręcić tube gain przy jednoczesnym przyciszeniu gain i master. Powinien pojawić się na początku taki kremowy lekki gruz.
Sprawdził bym jeszcze inne wiosła oraz lampy jakie tam siedzą. Jest różnica między sovtekami a jakimiś chińskimi no name

Przecież w tym wzmacniaczu Tube Gain nie powoduje "podgłośnienia". No chyba, że coś z moim wzmakiem jest nie tak i oba gainy działają w ten sam sposób ?

Przy testach w chacie nie bardzo mam możliwość pełnej zabawy, ale na próbie ustawiony byłem w ten sposób, że Master na 100%, a Gain tak, aby przy mocnym ataku pojawiało się błyśnięcie "peak". Tube Gain na około 90%.
Odpowiedz
Pany, nie kojarzycie po ile sa glosniki do 610HLF ? Interesuja mnie nowki. pozdro
Odpowiedz
http://www.thomann.de/pl/ampeg_86_510_06...recher.htm tu znalazłem
Odpowiedz
(10-16-2012, 09:04 AM)mazdah napisał(a): http://www.thomann.de/pl/ampeg_86_510_06...recher.htm tu znalazłem

mazdah - grazie !!! Smile
Odpowiedz
Pytanko do bardziej kumatych ampegowców:

Jakie są różnice między SVT-3 Pro a SVT-6 Pro ? Oczywiście nie chodzi o różnice typu moc czy brak graficznego eq w SVT-6. Mam tego swojego SVT-3 Pro, ale prawdę mówiąc korci mnie przesiadka na coś mocniejszego. W końcu 1000W za plecami to nie 450 Wink Rozmyślałem nad SVT-4 Pro, bo z tego, co się doczytałem, to siedzi tam taki sam preamp jak w 3jce. Jednak widzę, że forumowy kolega sprzedaje SVT-6, więc sami rozumiecie Wink

Z góry dzięki za sugestie, linki i takie tam.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 13 gości