Nie chodzi o dźwięki - te solo mnie nie porywa. Fajnie brzmi ta Yamaszka i tyle

(01-29-2013, 08:16 AM)OMSON napisał(a):

(01-29-2013, 08:11 AM)miklo napisał(a): Lubię te Yamahy i nic na to nie poradzę

No - entuzjazm wywołała dopiero szarpnieta pusta struna B, z tego co słyszę A to pitolenie bez oddechu, zostało przemilczane - hehehe

E no nie jest takie złe. Zdecydowanie wolę takie granie od Poluzjantów, czy Gwizdały. Stern mistrz, szkoda że tak mało go tam.

(01-29-2013, 08:26 AM)bunialski napisał(a): E no nie jest takie złe. Zdecydowanie wolę takie granie od Poluzjantów, czy Gwizdały. Stern mistrz, szkoda że tak mało go tam.

Nie no żart z mojej strony Ale tak mi się śmiesznie skojarzyło, że gościu lata po gryfie, szuka, wreszcie znalazł tą jedną właściwą nutę (niskie B) i wszyscy (wliczając garowego) odebrali to z entuzjazmem. Pooglądaj

(01-29-2013, 08:29 AM)OMSON napisał(a):

(01-29-2013, 08:26 AM)bunialski napisał(a): E no nie jest takie złe. Zdecydowanie wolę takie granie od Poluzjantów, czy Gwizdały. Stern mistrz, szkoda że tak mało go tam.

Nie no żart z mojej strony Ale tak mi się śmiesznie skojarzyło, że gościu lata po gryfie, szuka, wreszcie znalazł tą jedną właściwą nutę (niskie B) i wszyscy (wliczając garowego) odebrali to z entuzjazmem. Pooglądaj

No, hehe.

(01-29-2013, 07:56 AM)Basstard napisał(a): Rozumiem, że fakt, że sprzedali ileś tam płyt, wyjmuje ich spod krytyki? I nie mają prawa mnie śmieszyć?

Wybacz, ale śmieszą. A z kolei disco-polo wywołuje we mnie torsje, bez względu na ilość sprzedanych płyt. Popularność (czy jej brak) nie jest dla mnie ŻADNYM wyznacznikiem. Spójrz ilu wyznawców ma O. Grzybek. Ile w USA jest scjentologów i ile kasiory przytulili liderzy tej najpopularniejszej wśród sławnych i bogatych sekty. Przykłady można mnożyć. Nadal chcesz mierzyć wszystko popularnością?...

Ależ oczywiście, że śmieszą. Przecież to dorośli ludzie, doskonale wiedzą jak wygląda ten ich heroiczno-wojowniczy image rodem z siłowni YMCA z lat 80tych i - co trochę trudniejsze do zauważenia dla muzyka- obrazów Borisa Vallejo.

Ciągle pomijacie jednak jedno - to żadne discopolo i ich popularność wynika WYŁĄCZNIE z ich autorskiej twórczości i kompetencji - jeśli popatrzycie trochę szerzej, w kontekście epoki w której odnosili największe sukcesy to jest tak jak pisał Bur - jest obok i Kiss... i Judas priest, jest King Daimond i seta innych kapel świecących skórami i gołymi klatami.

Tak długa kariera, z taką rzeszą fanów nie wynika z niczego innego niż z tego, że ich muzyki ktoś chce słuchać - czego o sobie w większości przypadków powiedzieć nie możemy i mnie to tam bardziej jara od chujowych okładek.

Porównywanie tego do muzyki dla "motłochu" i disco-polo jest nie dla miejscu dla zespołu z takim dorobkiem jak oni. Cały obecny nurt powermetalowy się w dużej mierze od nich wywodzi - nie było by tych wszystkich Dragonforce itp. itd. gdyby nie Manowar.

Oczywiście można uznać, że najlepiej by wszyscy grali w bojówkach brodate riffy z dwoma przesterami naraz z wokalistą charczącym coś o upadku systemu - tylko byłoby ciut nudno



Zajebisty sound na dziś:

(01-29-2013, 08:45 AM)groza napisał(a): Oczywiście można uznać, że najlepiej by wszyscy grali w bojówkach brodate riffy z dwoma przesterami naraz z wokalistą charczącym coś o upadku systemu - tylko byłoby ciut nudno

Brodate riffy są cool

A ja uwielbiam tych starszych Panów ( kto nie? ). Steve Swallow jeden z nielicznych jazzowych basistów grających kostką. BTW co to za bass?

(01-29-2013, 08:17 AM)miklo napisał(a): Nie chodzi o dźwięki - te solo mnie nie porywa. Fajnie brzmi ta Yamaszka i tyle

TO solo! TO!!!

Dobrzy koledzy z Krakowa ( cześć to ex Mikirurka). Ktoś zna?

(01-29-2013, 11:13 AM)bunialski napisał(a): Dobrzy koledzy z Krakowa ( cześć to ex Mikirurka). Ktoś zna?

a gdzie to zajebiste brzmienie basu?

tak mi się teraz nasunęło po odsłuchaniu, jakie zespoły w Polsce są znane a śpiewają po engliszu?

(01-29-2013, 11:20 AM)Stanislav. napisał(a):

(01-29-2013, 11:13 AM)bunialski napisał(a): Dobrzy koledzy z Krakowa ( cześć to ex Mikirurka). Ktoś zna?

a gdzie to zajebiste brzmienie basu?

tak mi się teraz nasunęło po odsłuchaniu, jakie zespoły w Polsce są znane a śpiewają po engliszu?

Bass schowany fakt pod dwoma gitarami. Właściwie to powinienem to wrzucić na YT wielcy, mniejsi itd... Greg śpiewa po angielsku i to nie wróży dobrze... Ogólnie nie słucham takiego rocka klasycznego, ale podchodzi mi jako całość. Siedzi mi wokal, nie ma nudnej maniery i jest energia.

(01-29-2013, 11:26 AM)bunialski napisał(a):

(01-29-2013, 11:20 AM)Stanislav. napisał(a):

(01-29-2013, 11:13 AM)bunialski napisał(a): Dobrzy koledzy z Krakowa ( cześć to ex Mikirurka). Ktoś zna?

a gdzie to zajebiste brzmienie basu?

tak mi się teraz nasunęło po odsłuchaniu, jakie zespoły w Polsce są znane a śpiewają po engliszu?

Bass schowany fakt pod dwoma gitarami. Właściwie to powinienem to wrzucić na YT wielcy, mniejsi itd... Greg śpiewa po angielsku i to nie wróży dobrze... Ogólnie nie słucham takiego rocka klasycznego, ale podchodzi mi jako całość. Siedzi mi wokal, nie ma nudnej maniery i jest energia.

pisałem to bez żadnej zaczepki, ot mi wpadło do głowy

Mikirurkę pamiętam, grają czy się rozeszli?

(01-29-2013, 09:03 AM)bunialski napisał(a): A ja uwielbiam tych starszych Panów ( kto nie? ). Steve Swallow jeden z nielicznych jazzowych basistów grających kostką. BTW co to za bass?

Steve Swallow Signature Bass to musi być

produkcji Harveya Citrona.

(01-29-2013, 11:30 AM)Stanislav. napisał(a):

(01-29-2013, 11:26 AM)bunialski napisał(a):

(01-29-2013, 11:20 AM)Stanislav. napisał(a):

(01-29-2013, 11:13 AM)bunialski napisał(a): Dobrzy koledzy z Krakowa ( cześć to ex Mikirurka). Ktoś zna?

a gdzie to zajebiste brzmienie basu?

tak mi się teraz nasunęło po odsłuchaniu, jakie zespoły w Polsce są znane a śpiewają po engliszu?

Bass schowany fakt pod dwoma gitarami. Właściwie to powinienem to wrzucić na YT wielcy, mniejsi itd... Greg śpiewa po angielsku i to nie wróży dobrze... Ogólnie nie słucham takiego rocka klasycznego, ale podchodzi mi jako całość. Siedzi mi wokal, nie ma nudnej maniery i jest energia.

pisałem to bez żadnej zaczepki, ot mi wpadło do głowy

Mikirurkę pamiętam, grają czy się rozeszli?

Miki się rozpadł. Basik i Greg grają w Rusty, Wujek Drut w Dizlu i Inkwizycji, Maciek pałker gra u mnie

James ma dziś urodziny, musi tu być.