Ja bym Squiera brał

(02-07-2013, 12:03 AM)Dex napisał(a): Ja bym Squiera brał

+1

potem ewentualnie łatwiej odsprzedać, jeśli będzie potrzeba zakupu kolejnego.

(02-06-2013, 11:53 PM)Alekone napisał(a): co lepiej ?

1. http://allegro.pl/gitara-basowa-kramer-s...52144.html

VS

2. http://allegro.pl/squier-vintage-modifie...32675.html

(nie dla mnie)

Tutaj skłaniałbym się raczej w stronę Kramera... Porządny most, drewno ma swój wiek, fajniejsza kontrola z uwagi na P-J, no i kozacka kolorystyka. Potem tylko wsadzić DiMarzio DP126 i ogień

Trochę z innej beczki ale pokrewnej bo tez strunowej. Kolega chce kupić gitarę elektroakustyczna. Max. budżet raczej nie wielki bo tylko 1300pln. Może, ktoś z Was ma doświadczenie w tym temacie?
Myślał o czymś takim http://riff.net.pl/gitary-elektro-akusty...220-c.html

Misie, kombo do ok. 300 zł. Pomóżcie bo ja głupia jestem. Takie dla początkującego.

(02-10-2013, 07:51 PM)Alekone napisał(a): Misie, kombo do ok. 300 zł. Pomóżcie bo ja głupia jestem. Takie dla początkującego.

http://allegro.pl/combo-basowe-kustom-kb...90229.html

mam takiego, tylko bez tej głupiej grafiki i do ćwiczenia w domu jest w sam raz

http://www.glab.com.pl/wp-2_en

Ponoć tylko do sterowników GLAB, ale czy ktoś się orientuje czy da radę tego użyć bez sterownika GLAB (np. dorobić coś w rodzaju switcha i wpiąć urządzenie w miejsce na footswitch)?

Oczekiwany efekt działania: Whammy włącza się po postawieniu nogi na pedale, wyłącza się jak zabiorę nogę.

(02-11-2013, 09:10 AM)paluch1986 napisał(a): http://www.glab.com.pl/wp-2_en

Ponoć tylko do sterowników GLAB, ale czy ktoś się orientuje czy da radę tego użyć bez sterownika GLAB (np. dorobić coś w rodzaju switcha i wpiąć urządzenie w miejsce na footswitch)?

Oczekiwany efekt działania: Whammy włącza się po postawieniu nogi na pedale, wyłącza się jak zabiorę nogę.

to potrzebujesz tego : http://www.glab.com.pl/true_bypass_wah-pad_en

Z niedrogich komb do ćwiczenia w domu polecam (używanego w tej kwocie) Peavey MAX. Bez problemu przy głośności ćwiczebnej naprawdę ładnie gra z basem 5-strunowym. Przełącznik vintage/modern dość znacznie zmienia charakter brzmienia. Jest wejście na CD/mp3 oraz wyjście słuchawkowe.

A ja polecam dobre słuchawki i tani interface

Hehe - a ja sprzedałem combo Ashdown Perfect Ten, bo ilekroć je włączyłem, tyle razy miałem konflikty z domownikami... Szkoda - bo bardzo fajnie to grało w pokoju (dynamicznie i czysto). Teraz bas podłączam pod preamp hi-z miksera Soundcraft Compact 4 i wypuszczam na monitory KRK RP6 wciskając monofonizację na mikserze, albo podpinam się ze słuchawkami Tonsil sd426 (bez monofonizacji). Gada to świetnie i o dziwo - nikt się nie przypierdala Te Tonsile maja impedancję 600Ohm i neodymowe magnesy - jeszcze nie udało mi się ich przesterować dołem z basu.

(02-11-2013, 12:00 PM)pinio napisał(a): Z niedrogich komb do ćwiczenia w domu polecam (używanego w tej kwocie) Peavey MAX. Bez problemu przy głośności ćwiczebnej naprawdę ładnie gra z basem 5-strunowym. Przełącznik vintage/modern dość znacznie zmienia charakter brzmienia. Jest wejście na CD/mp3 oraz wyjście słuchawkowe.

+1

wiecej napisalem tu

Prawda jest taka, ze kazde malutkie combo bedzie brzmialo bardzo podobnie. Szalu nie bedzie, ale bedziemy siebie slyszec, a to jest najwazniejsze

Ja polecam bardzo Ampega BA108 - bardzo fajny sprzecik. Po prostu spelnia znakomicie swoja funkcje. Uzywane chodza po 300 zl., wiec nie jest zle.
Do skladu jeszze dorzuce Laneya RB1/2 - j.w.

(02-11-2013, 03:00 PM)Rawhead napisał(a): Ja polecam bardzo Ampega BA108 - bardzo fajny sprzecik. Po prostu spelnia znakomicie swoja funkcje. Uzywane chodza po 300 zl., wiec nie jest zle.
Do skladu jeszze dorzuce Laneya RB1/2 - j.w.

Ampeś chwilami jest aż za głośny. Chcę go wymienić na zestaw interfejs + dobre Beyerdynamiki

Fakt. Mysle, kupie sobie malutkie combo, 25W starczy, grunt zebym sie slyszal i ciuchutko sobie gral. EQ na plasko, volume na 3 i juz bylo glosno. Rozkrecilem go na razie do 5, potem jak na domowe warunki bylo za glosno. Ale nie uznaje tego za wade. Jak ktos gra delikatnie i spokojnie, to na male jammowanie nawet sie nada.
Szkoda tylko, ze wejscie CD jest na chinch'e ;/