Piórka/picks/kostki
#76
[Obrazek: T1wzuyXolRXXX1Jg2b_124213.jpg]

Granie kostką nigdy nie było tak przyjemne.

Przy okazji międzynarodowo-motywacyjne hasło Smile

Edyszyn:
A propos 'pracy' kostki, to można bawić się siłą z jaką ściskamy plektron przed/w chwili/po ataku. Wtedy pracuje nie kostka, a ręka... 进展! ;]
Maruszczyk Elwood X5A + Euphonic Audio iAMP 800 + NoisyBox 48
Odpowiedz
#77
Takie mom o:

[Obrazek: pickst.jpg]

Z tego zestawu gram ostatnimi czasy tylko kostkami Black Ice 0.80mm.
Są troszkę mniejsze rozmiarem od standardowych, nie mają żadnych powłok antypoślizgowych czy innych bajerów - ot zwykłe kostki ale są dla mnie bardzo wygodne i idealnie elastyczne. Szarpię struny między rampą, a gryfem i wtedy najfajniejsze warczenie wydobywa się z basa.
[Obrazek: 2gsir0w.jpg]

Odpowiedz
#78
(03-07-2013, 08:07 AM)aLibaBass napisał(a): [Obrazek: T1wzuyXolRXXX1Jg2b_124213.jpg]

Granie kostką nigdy nie było tak przyjemne.

Przy okazji międzynarodowo-motywacyjne hasło Smile

Edyszyn:
A propos 'pracy' kostki, to można bawić się siłą z jaką ściskamy plektron przed/w chwili/po ataku. Wtedy pracuje nie kostka, a ręka... 进展! ;]

Od tej 3.0 mm triangle Stubby zaczynałem grę kostką Smile Ma fajny kolorek Wink
Odpowiedz
#79
Ja też Smile Tylko to jest przeokrutne dla basa bo strasznie ten plastik sie sciera i ten pył włazi we wszelkie otwory w mostku i obok pikapa.
[Obrazek: 2gsir0w.jpg]

Odpowiedz
#80
(03-07-2013, 08:07 AM)aLibaBass napisał(a): [Obrazek: T1wzuyXolRXXX1Jg2b_124213.jpg]

Granie kostką nigdy nie było tak przyjemne.

Przy okazji międzynarodowo-motywacyjne hasło Smile

Edyszyn:
A propos 'pracy' kostki, to można bawić się siłą z jaką ściskamy plektron przed/w chwili/po ataku. Wtedy pracuje nie kostka, a ręka... 进展! ;]

Jeeezu, tym się nie da grać! Próbowałem kiedyś - dla mnie osobiście tragedia.
Grając kostką lubię czuć strunę w palcach, a tu mi tego brakuje.
[Obrazek: 7w41Jta.jpg]
Odpowiedz
#81
(03-07-2013, 09:21 AM)Poisoned napisał(a): Jeeezu, tym się nie da grać! Próbowałem kiedyś - dla mnie osobiście tragedia.
Grając kostką lubię czuć strunę w palcach, a tu mi tego brakuje.

Da się, da Wink Kwestia luźniejszego uchwytu właśnie. Z czasem zacząłem mocniej atakować struny i tak twardy materiał zaczał mi przeszkadzać - dlatego zmieniłem na 'tortex' a ostatnio na 'ultex' (za ten ostatni wybór odpowiada Rumcajs, bo przesiadłem się po tym, jak pochwalił się czym gra... spróbowałem i mi bardziej podpasowało) Smile
Odpowiedz
#82
Ja lubię czuć, jak kostka pracuje pod palcami - dlatego właśnie takie wynalazki nie bardzo mi pasują, nie czuję siły ataku i mi nie brzmi. Wink

Ale ja nie jestem miarodajny - dla mnie kostka, która się nie wygina podczas grania, to bezużyteczny kawałek plastiku. mrgreen
[Obrazek: 7w41Jta.jpg]
Odpowiedz
#83
(03-07-2013, 10:17 AM)Poisoned napisał(a): Ja lubię czuć, jak kostka pracuje pod palcami - dlatego właśnie takie wynalazki nie bardzo mi pasują, nie czuję siły ataku i mi nie brzmi. Wink

Ale ja nie jestem miarodajny - dla mnie kostka, która się nie wygina podczas grania, to bezużyteczny kawałek plastiku. mrgreen

Bo te najtwardsze kostki fajniej 'leżą' w delikatnym graniu. W mocniejszym lepiej jak materiał trochę się ugina - lepiej 'czuć' struny. Czyli suma sumarum, mamy tak samo Emotka_2755
Odpowiedz
#84
Miałem kiedyś dunlop big stubby, wersje 2 i 3 mm. Za cholerę nie mogłem tym grać, kostka bardziej ześlizgiwała się po strunie, niż szarpała. Było niewygodnie, za mało czułem instrument. Teraz gram ultexami 1.14 czy jakoś tak (te żółte), ale to dlatego, że nie było w muzycznym tortexa niebieskiego. Miałem też D'andrea 1,5mm- bardzo fajne kostki. Tych trójkątnych nie próbowałem, ale chyba czas jakieś dorwać, zawsze chciałem taką mieć, ale rzadko je widuję w muzycznych. One są dużo większe od zwykłych?
Odpowiedz
#85
Ja umiem grać tylko na Planet Waves Duralin Light 0,60mm Big Grin

[Obrazek: 203016_1_planet_waves_guitar_pick_durali...or2100.jpg]

W dodatku trzymam ją przekręconą o 90 stopni, ostrzejszym końcem w kierunku łokciaSmile
Odpowiedz
#86
U mnie po 20-30 różnych stanęło na:

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcQtjQWRcaw08KRvUhAJuYD...UKtG03I40S]

Mam big stubby, nie wiem jak można tym cokolwiek zagrać.
Odpowiedz
#87
(03-07-2013, 11:42 AM)groza napisał(a): U mnie po 20-30 różnych stanęło na:

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcQtjQWRcaw08KRvUhAJuYD...UKtG03I40S]

Mam big stubby, nie wiem jak można tym cokolwiek zagrać.

Bardzo wygodna (jeden z gitaruli takich używa do siódemki Ibaneza). Dla mnie jednak troszkę za mała, no i nie ukrywam, że wolę tingle ze względu na 3 rogi do ścierania. Smile Ja kupuję po 5-10 kostek co kwartał... Nie lubię mocno przetartych.
Odpowiedz
#88
Też stubby nie ogarniam.

Ja używam tego:
[Obrazek: DV019_Jpg_Regular_110000_2.0_mm.jpg]
lub
[Obrazek: imagesCAKTW15R.jpg]
lub
[Obrazek: dunlop-ultex-triangle-1.14mm_m.jpg]
Fender Jazz Bass MIA, HB JB40FL -> Korg Pitchblack -> Boss OC-2 -> MXR Octave Bass Deluxe -> EHX Deluxe Bass Big Muff Π -> Marshall VBA 400 -> Marshall VBC 412

Alfik napisał(a):a może do rocka jak sama nazwa wskazuje zastosować jednak jazz basa
Odpowiedz
#89
(03-07-2013, 11:09 AM)paka napisał(a): Ja umiem grać tylko na Planet Waves Duralin Light 0,60mm Big Grin

[Obrazek: 203016_1_planet_waves_guitar_pick_durali...or2100.jpg]

W dodatku trzymam ją przekręconą o 90 stopni, ostrzejszym końcem w kierunku łokciaSmile

Ostatnio też gram Planet Waves'em 0,60 - optymalna grubość i sztywność jak dla mnie. Wink

Zresztą w praktyce kostki używam rzadko - w kapeli chyba tylko w 3 numerach (z czego dwa to kostka + paluchy).
[Obrazek: 7w41Jta.jpg]
Odpowiedz
#90
[Obrazek: 6a0e537f65dc1f1ab5467053bc61f510.jpg]

Ktoś grał tym? Jakieś za/przeciw?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości