Gęba moja i moich towarzyszy broni. Małe promo koncertowe.

(06-25-2013, 06:27 AM)domelius napisał(a): chciałbym skomentować cały wątek o contest metalu stwierdzeniem, że muzyka to nie zawody, a muzycy biorący udział w konkursach to frajerzy.

dziękuję za uwagę.

a ja uważam, że powinno się pokazywać gdzie się da i kiedy się da, nieraz słyszałem jak jakiś weteran metalowy mówił "grajcie przy każdej możliwej okazji, pchajcie się drzwiami i oknami". Tym bardziej, jeśli efektem "wygranej" może być wyjazd na wacken, a "przegranej"... nic? Nikt nie prowadzi rankingów

Ja na takie konkursy patrzę też tak, że jak ludziom przypasujesz przy 15-20 minutowym secie, to masz większą szansę na to że przyjdą jak zrobisz normalny koncert w trakcie normalnej "trasy". Przy okazji zawsze coś można wygrać (może nowy temat bo można z tych konkursów zrobić dyskusję osobną, dosyć długą i może nawet trochę merytoryczną? ).

Co by offtopu nie było:

(06-25-2013, 06:27 AM)domelius napisał(a): chciałbym skomentować cały wątek o contest metalu stwierdzeniem, że muzyka to nie zawody, a muzycy biorący udział w konkursach to frajerzy.

dziękuję za uwagę.

[trollMode]
Ja też brzydzę się graniem za darmo bez gwarancji otrzymania kasiory po zejściu ze sceny ...
Dlatego jeśli już biorę udział w konkursach, to tylko w ustawionych
[/trollMode]

Zapuściłeś brodę?!

Gdzie Ty tam brodę widzisz? ;P

na noborder festival fajne nam wizualki zrobili

Więcej zdjęć wokalistki!
Sory, ale macie naprawdę piękną kobitę w zespole!
I z jakim głosem

(07-01-2013, 07:31 PM)barabas napisał(a): Zapuściłeś brodę?!

Poczatki przygody.





DANCE, DANCE, DANCE!

(06-25-2013, 06:27 AM)domelius napisał(a): chciałbym skomentować cały wątek o contest metalu stwierdzeniem, że muzyka to nie zawody, a muzycy biorący udział w konkursach to frajerzy.

dziękuję za uwagę.

Dżizas, niech każdy sobie gra gdzie chce. I niech każdy sobie traktuje konkursy jak chce. Po co zaraz tak kogoś oceniać...

Wielokrotnie graliśmy na różnej maści przeglądach i spędach. Wcześniej we wszystkich, później wiedzieliśmy gdzie fajnie jest zagrać a gdzie nie warto się pchać. Zawsze z dużą dozą dystansu, niemniej fajnie było coś tam wygrać. Dużo sympatycznych doświadczeń. Dzięki udziałowi w jakimśtam konkursie miałem okazję zagrać na głównej scenie w Stodole. Frajer nie frajer, fajne doświadczenie

(07-01-2013, 09:08 PM)bratekr napisał(a): Więcej zdjęć wokalistki!
Sory, ale macie naprawdę piękną kobitę w zespole!
I z jakim głosem

proszsz

(07-01-2013, 08:34 PM)snowblind napisał(a):

Bardzo fajna grafizacja

(07-01-2013, 11:18 PM)Pecu napisał(a):

(06-25-2013, 06:27 AM)domelius napisał(a): chciałbym skomentować cały wątek o contest metalu stwierdzeniem, że muzyka to nie zawody, a muzycy biorący udział w konkursach to frajerzy.

dziękuję za uwagę.

Dżizas, niech każdy sobie gra gdzie chce. I niech każdy sobie traktuje konkursy jak chce. Po co zaraz tak kogoś oceniać...

Wielokrotnie graliśmy na różnej maści przeglądach i spędach. Wcześniej we wszystkich, później wiedzieliśmy gdzie fajnie jest zagrać a gdzie nie warto się pchać. Zawsze z dużą dozą dystansu, niemniej fajnie było coś tam wygrać. Dużo sympatycznych doświadczeń. Dzięki udziałowi w jakimśtam konkursie miałem okazję zagrać na głównej scenie w Stodole. Frajer nie frajer, fajne doświadczenie

domelius stwierdziłeś to :


wygrywając konkursy, przegrywając je czy nie kwalifikując się do nich czy też może obserwując i sobie po prostu gdybasz?

pecu +100

Mnie tylko jedno srednio przekonuje.

Zazwyczaj taki kontest polega na tym, ze:
1. Kapele graja za darmo
2. Kapele ciagaja jak najwiecej swoich ludzi zeby wgrac.

Wynik? Zerowe koszty organizacji, knajpa pelna, bar dobrze obstawiony, kapele wydymane.

Oczywiscie cos tam mozna wygrac, ale wartosc tego jest sporo nizsza niz zaprosenie wszystkich kapel na normalny koncert.