Absolutnie wszystko o STRUNACH
(09-02-2013, 08:09 AM)groza napisał(a):
(08-24-2013, 11:14 AM)PatNewski napisał(a): Z przyzwyczajenia pewnie kupię z powrotem Roto Swing 30-85.

Na tym się da grać?

Miałem - dostałem od Pilicha.
Nie da się mrgreen
www.deathlotlizard.pl

...the blues are the roots and the other musics are the fruits. Willie Dixon
Odpowiedz
To jest nitka dentystyczna, nie struny Tongue
Odpowiedz
(09-02-2013, 09:50 PM)PatNewski napisał(a): A jaki w tym problem? Co więcej - gra się genialnie. Przerobiłem chyba wszystkie grubości strun do standardowego stroju i im lżej tym lepiej (nie kciukuję ani nie gram kostką, same palce).

Z drugiej strony jak kiedyś zaniosłem bas do regulacji z takim kompletem strun, to lutnik pytał się, czy gram dla Rubika. ;C

No ciekawe. Spróbuję kiedyś z ciekawości - poniżej 35-95 (min. w basie pilichaWink nigdy nie zszedłem.

Teksty o "w chuj pedalstwie" można ignorować, mistrz billy gibbons z zz top gra na .... 7-38 Smile
Odpowiedz
Ja ostatnio przeskoczylem z 45-105 na 40-100 i bardzo mi sie podobamrgreen
Odpowiedz
Ja "czterdziestek" używam we fretlessie, w progówce wolę .045.
Odpowiedz
.095 Ernie Balle bardzo fajne. Na moim jazzie było miodzio. Dla niektórych na bassturbacjach 2012 za luźne były ale trzeba się przestawić. Wg mnie pod palcami jak i do slapu były świetne.
Odpowiedz
EB 40-95 to mój set w Fenderowym jazz basie i jest miodzio do kostki i do palców.
Odpowiedz
IMO, struny poniżej .100 nie mają odpowiedniego dołu. Można go wykręcić, jasne, ale grubsze struny brzmią lepiej w dole i chuj! Big Grin
Grałem kiedyś cały czas na "setkach", ale raz musiałem kupić grubsze bo innych nie było i masa w brzmieniu dolnych dźwięków zmieniła się w moim odczuciu kolosalnie.
Polecam spróbować na wlasnym secie. Wink

Teraz jak dostaję struny cieńsze niż 105 to się boczę, nawet A 85 musi być, bo inaczej mi dziwnie. Wink przy .95 nie umiem grać, kiedyś mi pasowaly manualnie, ale E brzmieniowo odpadła i więcej takich nie kupiłem.
Odpowiedz
(09-03-2013, 10:16 AM)Dex napisał(a): .095 Ernie Balle bardzo fajne. Na moim jazzie było miodzio. Dla niektórych na bassturbacjach 2012 za luźne były ale trzeba się przestawić. Wg mnie pod palcami jak i do slapu były świetne.

Dla mnie E była za luźna, reszta ok. Grałem wtedy na Mayi z DRami 105-45, które też najsztywniejsze nie są (jak na ten rozmiar). Ciekawe co byłoby na .095 Big Grin
Odpowiedz
(09-03-2013, 10:30 AM)zakwas napisał(a): IMO, struny poniżej .100 nie mają odpowiedniego dołu. Można go wykręcić, jasne, ale grubsze struny brzmią lepiej w dole i chuj! Big Grin
Grałem kiedyś cały czas na "setkach", ale raz musiałem kupić grubsze bo innych nie było i masa w brzmieniu dolnych dźwięków zmieniła się w moim odczuciu kolosalnie.
Polecam spróbować na wlasnym secie. Wink

Teraz jak dostaję struny cieńsze niż 105 to się boczę, nawet A 85 musi być, bo inaczej mi dziwnie. Wink przy .95 nie umiem grać, kiedyś mi pasowaly manualnie, ale E brzmieniowo odpadła i więcej takich nie kupiłem.

Zdziwiłbyś się z tym dołem. IMHO na .095 było więcej dołu niż obecnie na .105
Odpowiedz
A Dex tak mówi, to pewnie sam nie sprawdzałem i bym się zdziwił... mrgreen
Odpowiedz
(09-03-2013, 10:35 AM)zakwas napisał(a): A Dex tak mówi, to pewnie sam nie sprawdzałem i bym się zdziwił... mrgreen

Widzę, że ból dupy po udanym trollingu pozostał mrgreen

Mi lepiej .095 siedziały w rocku/funku w std E. .105 w std D do metalu używam bo .110 były ciut za sztywne. Następna płyta w drop C ma być więc i tak chyba przesiadka na .110 mnie czeka.
Odpowiedz
(09-03-2013, 10:40 AM)Dex napisał(a):
(09-03-2013, 10:35 AM)zakwas napisał(a): A Dex tak mówi, to pewnie sam nie sprawdzałem i bym się zdziwił... mrgreen

Widzę, że ból dupy po udanym trollingu pozostał mrgreen

Emotka_2755
Odpowiedz
(09-03-2013, 10:30 AM)zakwas napisał(a): grubsze struny brzmią lepiej w dole i chuj! Big Grin
Grałem kiedyś cały czas na "setkach", ale raz musiałem kupić grubsze bo innych nie było i masa w brzmieniu dolnych dźwięków zmieniła się w moim odczuciu kolosalnie.
Polecam spróbować na wlasnym secie. Wink

Mam dokładnie te same odczucia, jest więcej "pręta" w brzmieniu, szczególnie na niecałkiem nowych strunach. Gra się trochę niewygodniej, ale brzmienie jest moim zdaniem w tym przypadku ważniejsze
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
Ja sobie życie ułatwiłem, gram na .130-.45 (śliskie nikle) strojone w górę do C# (C#F#BEA) - sztywno w chuj, ale mi to nawet lepiej z tym.
Dół jest bardzo zwarty i nic się nie leje, jest elegancko.
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
[Obrazek: 5oTDjh4.png]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 44 gości