10-24-2013, 10:35 AM
(10-24-2013, 10:27 AM)OMSON napisał(a): To który podlinkuje wreszcie jakieś warczenie? Jestem ciekawy.zeby daleko nie szukac: thermit
http://www.youtube.com/watch?v=RxAq2IL3auM
fender -> fender -> fender
Youtube - Wielcy , mniejsi i całkiem mali :)
|
10-24-2013, 10:35 AM
(10-24-2013, 10:27 AM)OMSON napisał(a): To który podlinkuje wreszcie jakieś warczenie? Jestem ciekawy.zeby daleko nie szukac: thermit http://www.youtube.com/watch?v=RxAq2IL3auM
fender -> fender -> fender
10-24-2013, 10:53 AM
(10-24-2013, 10:35 AM)Bolem napisał(a):(10-24-2013, 10:27 AM)OMSON napisał(a): To który podlinkuje wreszcie jakieś warczenie? Jestem ciekawy.zeby daleko nie szukac: thermit Ale ten bas nie warczy tylko C H R U P I E. Co też jest fajne, ale to kompletnie nie jest warczenie. Podlinkuj mi warczenie.
10-24-2013, 10:55 AM
(10-24-2013, 10:53 AM)OMSON napisał(a): Ale ten bas nie warczy tylko C H R U P I E. Co też jest fajne, ale to kompletnie nie jest warczenie. Podlinkuj mi warczenie. Zróbcie jakąś słownikową definicję pojęcia CHRUPIE i WARCZY. Wtedy może nie będzie problemów Chociaż Warczy... Warwick... chyba kumam o co chodzi
10-24-2013, 11:05 AM
A może być mój G&L? Wg mnie warczy. Nagranie stare jak świat ;-)
http://mikloo.wrzuta.pl/audio/1nlk03rl65x/funk-remaster
Gram na nerwach.
10-24-2013, 11:05 AM
Jak dla mnie świetnie ujmuje warczenie to, co kiedyś wrzucał Igorro z jednym ze swoich drajwów odkręconych niezbyt mocno (żeby znowu daleko nie szukać). Czyli taki growl na samym dole pasma. I wszelkie implikacje tego zjawiska słyszane w muzyce.
Natomiast chrupniecie, to często zdarza się wtedy, jak działa specyficzna kompresja (na skutek pracy kompresora, czy przesteru/lampy), która powoduje takie zjawisko grubego ziarna gdzieś w średnicy - taki punch/twardość. Tak to postrzegam, żeby wyjaśnić o co mi chodzi. (10-24-2013, 11:05 AM)miklo napisał(a): A może być mój G&L? Wg mnie warczy. Nagranie stare jak świat ;-) Jak dla mnie, to jest właśnie warczenie. A to Fabianowe to bardziej chrupanie.
10-24-2013, 11:12 AM
(10-24-2013, 11:07 AM)tapchan napisał(a): Stopniowanie od najbardziej do najmniej zbasowanego wg. nomenklatury lubuskiej: Eee tam - pkt. 1,2,3 to można stosować wymiennie, jak dla mnie Chrupanie, to chrupanie, rzężenie to chuj wi co , a klekocze Stingray (albo warczy, - jak sie ustawi odpowiednio)
10-24-2013, 11:15 AM
(10-24-2013, 10:53 AM)OMSON napisał(a): Ale ten bas nie warczy tylko C H R U P I E. Co też jest fajne, ale to kompletnie nie jest warczenie. Podlinkuj mi warczenie.
fender -> fender -> fender
10-24-2013, 11:16 AM
(10-24-2013, 11:15 AM)Bolem napisał(a):(10-24-2013, 10:53 AM)OMSON napisał(a): Ale ten bas nie warczy tylko C H R U P I E. Co też jest fajne, ale to kompletnie nie jest warczenie. Podlinkuj mi warczenie. Ej stary, nie przesadzaj... Napisałem - jak dla mnie. A Ty tu z jakimś fejspalmem wyskakujesz, jakbyś czuł się ponad.
10-24-2013, 11:19 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-24-2013, 11:21 AM przez Maciejeq.)
(10-24-2013, 11:05 AM)OMSON napisał(a): Jak dla mnie świetnie ujmuje warczenie to, co kiedyś wrzucał Igorro z jednym ze swoich drajwów odkręconych niezbyt mocno (żeby znowu daleko nie szukać). Czyli taki growl na samym dole pasma. I wszelkie implikacje tego zjawiska słyszane w muzyce. Nie mam do Ciebie pretensji, jedynie chodzi mi o to że operowanie pojęciami "warczy'' i ''chrupie'' ''pierdzi'' itd. to są sprawy mocno subiektywne. Jak zauważyłeś, Bolem ma inne spostrzeżenie na ten temat, a Ty wymagasz od niego swojej własnej wersji/wizji Dla mnie Zakwas zawsze wali drewnem, Kowal muli a Marcus Miller wali szklanką. I nie wymagam od nikogo żeby ktoś postrzegał tak te brzmienia jak ja (10-24-2013, 11:07 AM)tapchan napisał(a): Stopniowanie od najbardziej do najmniej zbasowanego wg. nomenklatury lubuskiej: To ja bym chciał mruczeć, jakiego efektu muszę użyć?
10-24-2013, 11:21 AM
Ok - czyli rozjeżdżamy się w nomenklaturze Starałem się wyjaśnić w każdym razie, co ja sam rozumiem, przez dane określenie.
10-24-2013, 11:22 AM
(10-24-2013, 11:19 AM)Maciejeq napisał(a): Dla mnie Zakwas zawsze wali drewnem... Dżepetto? Albo może jednak Pinokio?
10-24-2013, 11:23 AM
(10-24-2013, 11:19 AM)Maciejeq napisał(a): To ja bym chciał mruczeć, jakiego efektu muszę użyć? Myślę, że dobry efekt końcowy osiągniesz tym: (10-24-2013, 11:22 AM)Bigos napisał(a):(10-24-2013, 11:19 AM)Maciejeq napisał(a): Dla mnie Zakwas zawsze wali drewnem... Komiksjo
10-24-2013, 11:29 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-24-2013, 11:31 AM przez Maciejeq.)
(10-24-2013, 11:22 AM)Bigos napisał(a):(10-24-2013, 11:19 AM)Maciejeq napisał(a): Dla mnie Zakwas zawsze wali drewnem... Ale czy ja gdzieś napisałem że wali drewno? (10-24-2013, 11:23 AM)OMSON napisał(a): Myślę, że dobry efekt końcowy osiągniesz tym: Niestety działa to na mnie jak killswitch, więc środki muszą być mniej radykalne
10-24-2013, 11:35 AM
Omson, kompresji niebylo, wiec nie chrupie Chyba, ze cos na calosc.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|