Jak myślicie, jak sobie usunę z nicka jedno "i" to też będę tak wymiatał?

To mnie też się podobie https://www.youtube.com/watch?v=fCqWNWBFLJI

nie wrzucę przykładu, ale jestem dziś pod wrażeniem brzmienia Mike'a Ineza z Alice In Chains, byłem wczoraj na koncercie. Szczerze mówiąc na płytach wolałem sound Mike'a Starra na "Facelift" i "Dirt", Inez później trochę moim zdaniem na nagraniach zamulał barwą. Na koncercie za to była selektywna betoniara z pierdolnięciem w dole, agresywnym środkiem i klarowną górą. Słyszałem wyraźnie jakie grał dźwięki, wszelkie ghost note'y, dwudźwięki itd. Arsenał składał się z jednego Spectora i trzech Warwicków, w tym dwóch Starbassów. Te ostatnie zresztą brzmiały najfajniej, jazzbassowo dość (w sumie mają pasywne single alnico w podobnych pozycjach).

Ja też wolałem pierwszego basistę, fajniejsze partie układał - poza jar of files w sumie bardzo pod gitare sa teraz basy.

A zamulanie to chyba kwestia tego, że te płyty z nim to są całe kompletnie inne brzmieniowo od relatywnie klarownego dirta itp. Na jar of files i unplugged brzmi kozacko.

Niezły sztos. Ja wymiękam

Takie Hairowe w sumie, typowy P/J.

To w ogóle znakomicie nagrana płyta (choć i tak w sumie lubię najbardziej ich 1 album) - ale tutaj bas z bębnem mnie rozwala. Pozdrawiam każdego, kto będzie w stanie to zagrać tak dobrze jak w oryginale - mi brakuje jakiś 10 lat ćwiczenia

(11-12-2013, 08:59 AM)groza napisał(a): Pozdrawiam każdego, kto będzie w stanie to zagrać tak dobrze jak w oryginale - mi brakuje jakiś 10 lat ćwiczenia

Ale chodzi Ci o ten pattern knight-patatajowy?

Jeszcze lepszy sztos
Nie potrafię się zdecydować czy to chorus albo jakiś phaser

(11-12-2013, 07:52 PM)obserwacja napisał(a): Jeszcze lepszy sztos
Nie potrafię się zdecydować czy to chorus albo jakiś phaser

Chorus wg mnie

(11-12-2013, 08:59 AM)groza napisał(a): Pozdrawiam każdego, kto będzie w stanie to zagrać tak dobrze jak w oryginale - mi brakuje jakiś 10 lat ćwiczenia

No, zwrotki są niezłe. Może trzeba do takich "koników" stosować patent Suzie Quatro, czyli grać wskazującym i serdecznym z pominięciem środkowego

A nie lepiej w sekwencji: serdeczny, serdeczny, środkowy, wskazujący?

(11-12-2013, 10:31 PM)OMSON napisał(a): A nie lepiej w sekwencji: serdeczny, serdeczny, środkowy, wskazujący?

Może, ale w tym tempie trzema nie umiem. W wolniejszym zresztą też tak sobie

(11-12-2013, 10:35 PM)przemak napisał(a):

(11-12-2013, 10:31 PM)OMSON napisał(a): A nie lepiej w sekwencji: serdeczny, serdeczny, środkowy, wskazujący?

Może, ale w tym tempie trzema nie umiem. W wolniejszym zresztą też tak sobie

A w szybszym? Odwróconego patataja na rozgrzeweczkę?

Siedzi niesamowicie w miksie taki brzmienie, dla mnie mega! MM?

http://www.youtube.com/watch?v=5hgWxb1bXkE tu mi się brzmienie podobahttp://www.youtube.com/watch?v=cEvFWDgHeWY