(12-17-2013, 02:15 PM)Gorewolf napisał(a): Jeszcze nie, na razie zapytałem w mayoshopie, ale jeszcze nie ma odp.

Ja chciałem kiedyś 40P5-tki od nich łyknać, to kazali wpłacić zaliczkę i czekac pół roku... Sam sobie kupiłem online w USA i wyszło nawet nieco taniej podliczając wszystkie koszty. Ale najważniejsze, że miałem w niespełna miesiąc u siebie

---

Panowie! Gdzie można kupić oryginalnego Shure SM58 (żeby nie trafic na Meksyka)? Chodzi mi o sprawdzone sklepy w PL?

zaraz rozpętam piekło

hartke 3500 vs. abm 500

abm

(12-28-2013, 02:53 PM)DEFENCE napisał(a): zaraz rozpętam piekło

hartke 3500 vs. abm 500

Więcej środka czy więcej dołu - w skrócie Wybierz sam

Do jakiej muzy i jakiego soundu?
ABM jest troche lepszy od 3500, to jest półka wyżej od MAGa

ciężka muza, więcej dołu, środka może nie być wcale
czytelnie musi być

(12-28-2013, 02:53 PM)DEFENCE napisał(a): zaraz rozpętam piekło

hartke 3500 vs. abm 500

Abm ma lampę która brzmi jak lampa i da się przesterować w miarę ładnie - w stronę misia.

Hartkie to bardziej gumowy, środkowy sound - ta lampa to tam nie jest jakaś wybitnie lampowa.

Mocniejsze eq jest w hartke, na 0 mi prywatnie abm brzmiałby lepiej - ale na obu da się bez problemu grać.

Miałem abm, grałem wiele razy na 3500.

(12-28-2013, 03:07 PM)DEFENCE napisał(a): więcej dołu, środka może nie być wcale
czytelnie musi być

To albo więcej dołu albo czytelnie.

nie buczący dół, tylko taki M/B i wycięty środek ( co w sumie można sobie na eq zrobić)

1. ABM od EVO2 ma ostrzejszy drive, dużo fajniejszy niż te stare(miałem oba)
2. Hartke drajwa właściwie nie ma.
3. Oba piece wymagają umiejętności ustawiania EQ.
4. Oba są w podobnym stopniu niezniszczalne.
5. ABM jest mocniejszy, a wiadomo że w metalu to 2k na stronę minimum. A poważniej, jeśli chcesz mieć mocny dół jak piszesz, to końcówka musi mieć headroom, bez tego bieda.

Takie brzmienie i muza jak piszesz, to imo bardziej ABM, ale oba się sprawdzą.

siemka!
pogrywal ktos na Markbass SA 450, sprzedlem SVT III Pro i szukam czegos do metalowego szybkiego grania? jakies sugestie

tak.. wracaj do ampega i nie zawracaj sobie dupy markbassami.. IMO sprzet nie nadajacy sie do niczego

(01-07-2014, 10:39 PM)yacoob napisał(a): tak.. wracaj do ampega i nie zawracaj sobie dupy markbassami.. IMO sprzet nie nadajacy sie do niczego

wielkie pięć!

mam te same odczucia co do Markbassa, ogrywałem ze 2 wzmacniacze, chyba 3 kolumny i zawsze ten sam wniosek - idealne na wesele

Tak swoją drogą, szykują mi się chałturki (tzn nie takie 8 godzinne, ja już za takie podziękuje, to nie na moje nerwy) i potrzebuje jakiegoś lekkiego comba, może jakiejś małej głowy i kolumny 2x10. Budżet pewnie tak z 1500-2000 zł max (ale im mniej tym lepiej, szybciej na siebie zarobi ). Ważne żeby lekkie było i nie dokonywało drastycznego mordu na brzmieniu instrumentu (od dobrego brzmienia to ja mam stack na salce ).Ash little giant? Markbass jakiś? Raczej używane.

a tranzystorek typu Ampeg B4R lub B2RE? Podpinalbym do SVT 610 hlf