Liczba postów: 1409
Liczba wątków: 40
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
07-03-2010, 04:01 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-03-2010, 04:10 PM przez Sebastian-J.)
(07-03-2010, 09:49 AM)groza napisał(a): do rzeczy gdzie jest więcej miejsca na bas to z pewnością sprawdzi się bardzo fajnie.
No te słowa sprawiają, że G&L wydaje się coraz bardziej stworzony dla mnie. Fajnie jakbyś kiedyś groza mógł dograć do tej próbki samą gitarre. Czuję, że po tym był od razu zadłużył się i do maczosa dzwonił
edyta, po takiego:
Liczba postów: 16401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
(07-03-2010, 09:17 AM)miklo napisał(a): @goly: musimy się ustawić u Basstarda. Umawiam się z nim i z Pendim już miesiąć ;/ Muszę się w końcu zebrać i podskoczyć. Basstard dziś macał mojego z moim własnym kiepskim setupem. Myślę, że za krótko było, żeby wsio o wiośle wiedzieć ;-), ale pierwsze wrażenia może w razie czego być może opisać. Wal do niego - przerzucił więcej wioseł niż ja frytek, więc wie, co mówi
Gram na nerwach.
Liczba postów: 3078
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
52
Ja tam uwielbiam G@L IMO lepsze i uniwersalniejsze niż MM - świetnie się nagrywają i zajebiście miksują. Polecam również, a może przede wszystkim Metalowcom
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
Liczba postów: 16401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
@Alfik: tyle, że wątek jest o wersji indonezyjskiej ;-) Ja na swojego nie narzekam, ale zapewne w porównaniu z wersją USA jest gorzej ;-) Pracuję niedaleko zachodniego, więc w razie czego mogę do Ciebie wpaść z moim (kompletnie stockowy, nie widział lutnika) i się zniechęcisz ;-)
Gram na nerwach.
Liczba postów: 3078
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
52
07-12-2010, 06:46 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-26-2011, 06:49 PM przez Burning.)
wpadaj - obaczymy widzialem kilka i grały... choć oczywiście wszystko zależy od egzemplarza
edit by Bur: ort!
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
Liczba postów: 16401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
Byłem u Nexusa (Jacka Kobylskiego) ze swoim G&Lem. Zrobił mi setup i mały szlif progów. Powiedział, jakie są różnice pomiędzy indonezyjskim Tribute i amerykańskim oryginałem. Jest to oczywiście różnica w drewnie  Pokazał mi, jak wygląda klonowy gryf i faktycznie - w Tribute jest tzw. klonowiec, czyli nie czysty klon a jakiś klonowy kundel ;-) Podobnie z dechą. Brzmieniowo to niewiele zmienia, za to mogą być mniej odporne na zmienne warunki atmosferyczne - czyli łatwiej mogą się odkształcać.
Generalnie bardzo pochlebnie wypowiadał się o tym instrumencie, zwłaszcza w kontekście ceny ;-)
Gram na nerwach.
Liczba postów: 4245
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Znalazlem przypadkiem G&L'a 2.5k z zamierzchlej przeszlosci do posluchania:
http://www.youtube.com/watch?v=Tg3yaA0VzmQ
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
w klipie do populares uber ales też jest G&L
Liczba postów: 902
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
10
(08-17-2010, 07:34 AM)miklo napisał(a): Byłem u Nexusa (Jacka Kobylskiego) ze swoim G&Lem. Zrobił mi setup i mały szlif progów. Powiedział, jakie są różnice pomiędzy indonezyjskim Tribute i amerykańskim oryginałem. Jest to oczywiście różnica w drewnie Pokazał mi, jak wygląda klonowy gryf i faktycznie - w Tribute jest tzw. klonowiec, czyli nie czysty klon a jakiś klonowy kundel ;-) Podobnie z dechą. Brzmieniowo to niewiele zmienia, za to mogą być mniej odporne na zmienne warunki atmosferyczne - czyli łatwiej mogą się odkształcać.
Generalnie bardzo pochlebnie wypowiadał się o tym instrumencie, zwłaszcza w kontekście ceny ;-)
A niech sobie bas będzie zrobiony choćby z agrestu  ale ma brzmieć. Seria tribute absolutnie nie odbiega ani poziomem wykonania ani brzmieniowo od seryjnych klonowych i ciężkich Nexusów a kosztuje ok. połowy ich ceny. Mniejsza waga G&L też przemawia "za klonowcem" przy długich godzinach ćwiczeń czy koncertu  .
Miałem już w rękach tyle pięknych instrumentów ze wspaniałej jakości drewna (i seryjne i lutnicze), które jakoś dziwnym trafem grać nie chciały  . W tej perspektywie również żaden klonowiec mnie akurat nie przeraża.
W każdym razie G&L tribute to świetne instrumenty oferujące naprawdę wiele w tej cenie.
Liczba postów: 16401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
09-06-2010, 11:04 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-06-2010, 11:11 AM przez miklo.)
(07-03-2010, 09:49 AM)groza napisał(a): Bez preampu te MFD są bardzo ciemne, vintage, zero górki, ale z buforem już normalniej. Niemniej marcusowej szklanyi to ten bas sam z siebie nie ma i raczej nie o to w nim chodzi. Piszesz o trybie szeregowym. W trybie równoległym znika przewaga niskiego środka i odzywa się górka. W pasywie faktycznie jeszcze nie dzwoniąca, ale jest.
Tutaj taka mała próbka z hołm rekordingu. Bas wpięty w kartę dźwiękową, tryb równoległy, preamp na hi boost (w końcu do slapu ten tryb jest), symulacja komba Ampeg BA500 (2x10 + horn). Horna musiałem przykręcić, wysokie lekko też. Dodałem średnich. Bas na zero. Jak dla mnie w slapie brzmi świetnie (pomijając, że bas gra krzywo, bo przecież się nie przyznam, że to ja kaszanię  ).
http://mikloo.wrzuta.pl/audio/631WftpQaN1/slapek-new
(09-06-2010, 09:18 AM)solartron napisał(a): W każdym razie G&L tribute to świetne instrumenty oferujące naprawdę wiele w tej cenie.
No ja jestem zadowolony  I to bardzo. Teraz jeszcze muszę wykombinować jakieś rozsądne nagłośnienie do domu i można zasuwać.
Gram na nerwach.
Liczba postów: 16401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
Dziś odebrałem kombo SWR (z lampką ;-) ). Potwierdzam jeszcze raz: góry aż za dużo w równoległym.
Gram na nerwach.
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
O, a ja bzdury w mordce piszę, a tu mogę ponarzekać na niewygodę gryfu i pochwalić ogrom brzmień jakie to wiosło oferuje!
To do siły sygnału pickupów - zgadzam się z grozą - sygnał niesamowicie silny mają.
Co do porównania z Laklandem, o które ktoś wcześniej prosił - miałem tego 55 01 chwilę w łapie i manualnie gryf mi bardziej usiadł pod palcami, mimo iż to 35'' i do tego piątka. O brzmieniu się nie wypowiem, bo za krótko Laklanda w łapie miałem i na innych gratach go ogrywałem.
Liczba postów: 16401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
W dziale recek skrobnąłem moje odczucia. Groza proszony o dopiski, uwagi, protokół rozbieżności itp itd  Jeśli ktoś inny ma uwagi - nie krępujcie się, zwłaszcza, jeśli komuś ma taki opis pomóc.
Gram na nerwach.
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
03-24-2011, 09:23 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-24-2011, 09:24 PM przez Bolem.)
http://www.youtube.com/watch?v=Zw8Wyy3yh...re=related
nastepna, nowa probka oddająca jeszcze kilka brzmien g&l l2000 tribute-gosc ma tutaj nieco inna wersje niz ja i Miklo, polakierowana i z innym topem, ale na moje ucho brzmi bardzo podobnie do tych "uboższych".
Miklo- zamieszczam zdjęcie rozwiązania problemu braku miejsca na kciuk na przystawce. Z bliska i z lampą błyskową nie wygląda to w moim przypadku specjalnie estetycznie, ale tego podczas grania kompletnie nie widać. Kciuk można oprzec jak na zwyklych, odstających przystawkach
fender -> fender -> fender
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
u Alfika grałem na G&Lu Gołego.. brzmieniowo cudo! manualnie masakra.
Mój precel jest przy tym wygodny.
Gdyby nie wygoda juz bym jednego miał.. sorka, ale w SR5 gryf jest wygodniejszy.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
|