(01-28-2014, 04:41 PM)Abatemarco napisał(a): Czy w temacie tanich interfejsów audio nadal króluje line 6?

Dla mnie zdecydowanie m-audio. Brzmia duzo lepiej i oferuja wiecej mozliwosci. Niestety te tensze i starsze maja problem z brakiem obslugi trybu uspienia i hibernacji - jesli sie ich nie odlaczy lub wylaczy potrafia wywalic bluescreena.

(01-25-2014, 10:35 AM)zwinny napisał(a): nie wiedziałem w którym temacie napisać, a nie chciałem tworzyć nowego, więc piszę tu.
czy ktoś ze zgromadzonych ma doświadczenie ze ściąganiem gitarry z Rosji? jeśli tak - ile mniej więcej wynosi koszt przesyłki, cło i vat? chodzi mi o kwoty rzędu, bo ja jestem całkiem zielony w tej materii.

VAT jest polski, więc zawsze 23%. Cło dla gitar to 3,2%. O kosztach wysyłki się nie wypowiem, bo się nie znam.

dzięki, ale już przeminęło z wiatrem - debilny vat zniszczył moją ideę

(01-28-2014, 04:41 PM)Abatemarco napisał(a): Czy w temacie tanich interfejsów audio nadal króluje line 6?

Moim zdaniem nigdy nie królował, polecam Alesis io2 lub M-Audio, nawet te starsze modele używane dają radę.

(01-28-2014, 07:24 PM)hkub napisał(a):

(01-28-2014, 04:41 PM)Abatemarco napisał(a): Czy w temacie tanich interfejsów audio nadal króluje line 6?

Moim zdaniem nigdy nie królował, polecam Alesis io2 lub M-Audio, nawet te starsze modele używane dają radę.

Chodziło mi o to, że był dość popularny. Dzięki obadam je. Z M-Audio miałeś na myśli m-tracka, fast tracka, czy jeszcze ewentualnie coś innego?

Podepnę się pod temat interfejsu.
Jak będziecie polecać coś konkretnego to zapodajcie też jakieś rozsądne propozycje (niedrogie a skuteczne) w kwestii interfejsów z wejściami 1x instrument + 1x mikrofon, które będą mogły działać równocześnie - na przykład do nagrywania basu jednocześnie z linii i z paczki.

Scarlett 2i4 lub uwentualnie 2i2

W sumie głupia błahostka, ale na takich najłatwiej się wypierdolić.

Muszę kupić przedłużacz mały jack męski - mały jack żeński do słuchawek odsłuchowych, bo ten co dostałem do słuchawek jest za krótki. O jakich parametrach wziąć żeby sobie odsłuchu nie spierdolić? Nie mówię o jakiejś totalnej audiofilii, ale jak podłączyłem jakiś gówniany przedłużacz za 3zł który miałem w szufladzie to różnica była znacza na niekorzyść.

Panowie jakie kable??? Już prawie wziąłem dwa Monster Bass ale czytnik nie przyjął karty. Teraz myslę że nawet chyba dobrze jak się naczytałem negatywnych opinii na ich temat na zagramanicznych forach. Teraz już sam nie wiem. Skłaniam się ku Mogami. Myślałem o George L's ale ponoć one bardziej do studia są. Help!!

mam monstera i polecam

Ja polecam kable od Pinio. Sprzęt nie do zajebania.

(02-05-2014, 09:34 AM)Login napisał(a): Ja polecam kable od Pinio. Sprzęt nie do zajebania.

+ pizdyliard

kabel czołg

Zamówiłem Mogami od dystrybutora i ze zniżką po znajomości Pieprzyć Monstera z ich cenami

PS Nic się nie znacie

(02-05-2014, 10:10 AM)Viking napisał(a):

(02-05-2014, 09:34 AM)Login napisał(a): Ja polecam kable od Pinio. Sprzęt nie do zajebania.

+ pizdyliard

kabel czołg

Nie wiem jak instrumentalne, bo mój stary DieHard nadal działa, ale studyjne i audio jak najbardziej od Pinia \m/

(02-05-2014, 08:29 PM)Burning napisał(a):

(02-05-2014, 10:10 AM)Viking napisał(a):

(02-05-2014, 09:34 AM)Login napisał(a): Ja polecam kable od Pinio. Sprzęt nie do zajebania.

+ pizdyliard

kabel czołg

Nie wiem jak instrumentalne, bo mój stary DieHard nadal działa, ale studyjne i audio jak najbardziej od Pinia \m/

Moje stare DieHardy też mają się bardzo dobrze Wraz z Piniowym panzerem i złączkami wystarczają mi aż nadto