no to pozostaje spróbować w takim stroju jakiego potrzebujesz. Rozumiem potrzebę "pustej" struny, sam gram parę kawałków - tyle że w dropie właśnie - których się np na piątce nie da zagrać. Jeśli chodzi o grube struny, to głównie właśnie ze względu na nie przeszedłem z Roto na D'Addario - i .135 i .130 są wyraźnie lepsze moim zdaniem, choć żywotność całego kompletu jest krótsza i brzmienie "środkowych" strun wolę jednak w Roto.

Ugrać bym ugrał, ale łatwiej się jammuje na próbach, gdy rzut oka wystarcza za całą komunikację z gitarzystą.
Tylko wahanie, czy 34" dadzą radę do A, czy się nie wygłupiać i grać normalnie w D.

Przy 5 strunach A jest takie se, nie wiem jakie liny okrętowe Ty chcesz tam wsadzić żeby na 4rce tak pykać, tożto pierd mamuta bedzie a nie muzyka.

(03-24-2014, 07:52 PM)Burning napisał(a): Ugrać bym ugrał, ale łatwiej się jammuje na próbach, gdy rzut oka wystarcza za całą komunikację z gitarzystą.
Tylko wahanie, czy 34" dadzą radę do A, czy się nie wygłupiać i grać normalnie w D.

Na piątce bez problemu, co do czwórek to mało która gra dobrze tak nisko.

Drop-A (AEAD) grałem z ukeje 1 numer, dawalo radę, sądzę, że ADGC też by było do przeżycia. Zakładałem 4 najgrubsze struny z setu do piątki. H/A odstawala barwowo, ale to dotyczy 75% instumentów i o ile nie ma padaki to w niczym specjalnie nie przeszkadza.

Tylko to bas ntb z masywnym mosiężnym mostkiem dwuczęściowym - baaardzo sztywna i stabilna konstrukcja.

B .130 na rzeźbasie nie odstawało znacznie, póki sznurki były dość świeże.
Tutaj barwa będzie mogła ciut odstawać, gdyż najniższe dźwięki będą "dodatkiem" - i stąd pytanie, czy gra jest warta świeczki, skoro struna ma służyć do "dodatków", a stracę przez to najwyższą - F.

DGCF będzie brzmieć lepiej, jak gitarul nie stroi się niżej to ja bym się nie męczył.

a ma ktoś może próbki Jazza na flatach roto?

e110 do drop c wystarczy?

Moim zdaniem będzie za luźno. Miałem 120 i też szału nie było. Ja używam 130 albo 135 i jest idealnie.

W drop C to w fapbirdzie 105 spokojnie wystarczają. Tymi 130/135 chyba łamiecie gryfy

Nie lubię sztywnych sznurków, ale też nie chcę, żeby dyndały głucho.

EBS w C mam od 125 - nie jest jakoś na maksa sztywnie, łatwo daje się je podciągać, fajnie wybrzmiewają. Do drop-C może coś taperowanego?

110/115 imo beda ok

(03-30-2014, 07:36 PM)Dex napisał(a): W drop C to w fapbirdzie 105 spokojnie wystarczają. Tymi 130/135 chyba łamiecie gryfy

105 do C?! to już na flatach będzie miękko.

W faptorze 105 są o wiele sztywniejsze niż w jazzie. W D spokojnie wystarczają a do 2-3 kawałków obniżyć to nie problem. Jak będę zmieniał struny to chyba właśnie 110 lub 115 włożę ze względu na to, że coraz więcej kawałków robimy w drop C. Pytałem kilka stron wcześniej o struny i nikt nie wyraził opinii.