Zdjęcia Sprzętu!
Nie ma to tamto. Retainer Hipshota trzeba będzie koniecznie zamówić.
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.
Odpowiedz
Alf - olcha koszmarną fakturę drewna na tym zdjęciu złapała.
Doman - ależ to ma paskudny mostek Big Grin
Odpowiedz
No na pewno lepszy niż te jebane blaszki. mrgreen
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
[Obrazek: 5oTDjh4.png]
Odpowiedz
(04-02-2014, 10:06 PM)Alfik napisał(a): [Obrazek: Fenders_zpsbb7b9db4.jpg~original]

O, zabawa w "znajdź 10 różnic w preclach". Ja widzę jedną: w prawym jest bardziej rozkręcony potencjometr volume.

szybko, głośno i nierówno
Odpowiedz
te gałki w jazzie to tak na poważnie? Wink
Odpowiedz
(04-03-2014, 05:41 AM)robbas napisał(a): O, zabawa w "znajdź 10 różnic w preclach". Ja widzę jedną: w prawym jest bardziej rozkręcony potencjometr volume.

Dla utrudnienia sprawy- te gałki kręcą się wokół całej osi! Nie ma tak łatwo mrgreen
Dla kogoś kto szuka precla, a ciekaw jest różnic w drewnie, te precle to dar z niebios. Albo najgorsza kara, bo każdy brzmi zajebiście w swoim rodzaju. I weź się zdecyduj... mrgreen
Mi chyba jednak najbardziej leży ten środkowy, jesionowy.
Odpowiedz
Z proclow to ją wolę jb ;*
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.

[Obrazek: fdan.jpg]
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]Rolleyes
Odpowiedz
Alf: brzydkie markery i brak basenu w rzeźbasie Wink
i nie ten burst na Preclach Wink

poza tym się zgadzam Big Grin
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
(04-03-2014, 09:18 AM)WoRW napisał(a): Z proclow to ją wolę jb ;*

Ja też. Fernandes z Restauracji jest strasznie fajny, ale jednak jestem bardziej dżezbasowcem niż preclowcem. Trzeba się odkuć i będzie można wrócić do JB. Kolejnego Geddy'ego na przykład. Wink
Odpowiedz
[Obrazek: qxarwvtpcbg0npfkm4ig.jpg]
[Obrazek: x5ohk1ffc7ezmiqhphp8.jpg]
Odpowiedz
Piękność, choć przez położenie neckowego pickupu korpus wygląda, jakby go myszy nadgryzły Wink
Odpowiedz
Przy prawym rogu, po co tam wpychali ta plytke...
Odpowiedz
Biały Orville Thunderbird z końca lat 80. (Dosłownie) wskrzeszony z umarłych przez Mateusza Piotrowskiego w Restauracji Gitar.

[Obrazek: 248.jpg]

RULEZ & KIX ASS. Kawał mahoniu, konstrukcja neck-thru, piękny lakier (aż pickguard ściągnąłem, żeby się nacieszyć), oldschoolowy wygląd, potężnie NAPIERDALAJĄCE pickupy, a gryf (tak, tak, herezja) - smuklejszy i szybszy od jazzbassa.

Żeby Fenderboysi nie płakali - grać można do 16.-17. progu i leci na łeb jak zmęczony narkoleptyk. Czyli robi to, co rasowy T-Bird robić powinien.

Emotka_2029
Odpowiedz
Miałem w rękach. Najlepszy T-bird na jakim grałem kiedykolwiek.
Odpowiedz
Potwierdzam, świetnie brzmiał pod Marshallem i z kością Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 176 gości