(06-01-2014, 12:10 AM)Dex napisał(a):

(06-01-2014, 12:02 AM)Doman napisał(a): W sumie... Zaraz będzie, jaki mic do basu do zastosowań live.

W zeszłym roku wyszło, że SM 57 czy 58 był wystarczający Alfik podpowie

Po ostatniej sztuce nagłaśnianej przez SM 57 przyszło trochę ludzi pytać jak takie brzmienie uzyskałem

Sm57, koniec.

(06-01-2014, 07:08 AM)Mateusz napisał(a): Sm57, koniec.

+1
Mikrofon-komandos. Do gitary, basu, klawiszy, wokalu....
https://www.youtube.com/watch?v=pCbJSVGjeSI

Lol, to czemu ludzie tyle kasy wydaja na Heile PR40, itp.?

(06-01-2014, 11:05 AM)mSz napisał(a): Lol, to czemu ludzie tyle kasy wydaja na Heile PR40, itp.?

Albo na gowniane svtcl?
A tak serio : to ze sm57 jest zajebisty, nie znaczy ze nie na lepszych mikrofonów.

I tez nie wiem po cholerę ludzie kupują Heile skoro Ev Re20 jest lepszy :p

SM57 zaczyna zdaje się od 50Hz przy spadku 10db?

(06-01-2014, 11:43 AM)ytrewq napisał(a): SM57 zaczyna zdaje się od 50Hz przy spadku 10db?

Mniej więcej tak jak lodówa (10Hz) różnicy, 810HE ma -3db przy 58Hz

50hz jest niepotrzebne za bardzo jesli chodzi o nagrywanie paczki. oczywiscie aa lepsze mikrofony, ale nie wiem czy jest sens wozic na koncerty majk za 2k skoro mozna miec szura za 400 i bedzie bardzo dobrze

Bardzo mnie to cieszy. W takim razie zaczne sie rozgladac za SM57

Ja też.

(06-01-2014, 02:22 PM)mSz napisał(a): Bardzo mnie to cieszy. W takim razie zaczne sie rozgladac za SM57

Z tym że sm57 jest od chuja wersji, trzeba wiedzieć, którą kupić.

No, to zmiana tematu.

Którą wersję sm57 kupić do nagłaśniania basu live.

Alfiiiiiiiiiiik

(06-01-2014, 02:31 PM)Doman napisał(a): No, to zmiana tematu.

Którą wersję sm57 kupić do nagłaśniania basu live.

Alfiiiiiiiiiiik

Poszukaj info odnośnie znakowania wersji chińskich i meksykańskich. Są próbki porównawcze, wskazujące na wyższość mexów.
Alfik jest bogolem i pracuje tylko na starych Usa

---

A, i dziś już nie robią SMów w USA

(06-01-2014, 02:31 PM)Doman napisał(a): No, to zmiana tematu.

Którą wersję sm57 kupić do nagłaśniania basu live.

Alfiiiiiiiiiiik

Jeżeli nagłośnieniowiec nie będzie miał w kejsie pięćdziesiątki siódemki chociaż by dla wielkiej sprawiedliwości, to zastanawiałbym się co koleś właściwie tam robi

Ja już im nie ufam.
Zresztą z doświadczenia wiem, że im więcej mam rozkminione samemu (i im bardziej idiotoodporne to jest) tym łatwiejsza jest współpraca.