Gruby chyba Pani Ewelinie ładniej jest do twarzy z preclem Twym

Piękny precl i jeszcze piękniejsze dziewczę Piękne koleżanki masz panie Gruby

No ba, Eweliny to ogólnie urodne dziewczyny

A pretzl, żeby był ciutkę powycierany to byłby idealny... Taki mniam, w sam raz

(09-21-2010, 04:16 PM)unclefucker napisał(a): Gruby chyba Pani Ewelinie ładniej jest do twarzy z preclem Twym

Panie Ewelinie zawsze będzie ładniej niż mnie, bez względu na to z czym będzie na zdjęciu

jb90

Dziękuję w imieniu koleżanki

Maciejeq

On już bardzo ładnie żółknie, a powycieram go sam z czasem

lasheen jak ja się zacząłem udzielać(czy raczejprzeglądać pod jakże wyszukanym nickiem R. Waters) na forum (starszym nawet niż WD) to nie miałem jeszcze basu,tylko ćwiczyłem sobie na gitarze klasycznej, z wyjętymi 2 strunami żeby być bardziej true.

Prawda jest też taka, że to forum napędza smaka na sprzęt. Ale 5-6 lat wstecz to walili konia na widok svt-3 pro...a jak ktoś już go miał to był podejrzewany o to , że zdobył go prostytuując się ze starymi niemkami na autostradzie A4.

każdy tu jakoś ciuła

asmo - 1sza EPka nie ma się czym chwalić. Rebop wpięty w Kustom KBA30 i przez linię w kompa. 2ga EPka w sumie też bez rewelacji - Rebop przez Sansa do kompa + liniowa symulacja SVT4 i SVT810.

lasheen - ja zaczynałem od Musimy DeLux podpinanej do radia. Potem były: Mayones B5, Zak B4, Ibanez BTB200 (przepraszam za to, człowiek uczy się na błędach), Yamaha BB G4, Spector Rex 4, Flame CS 4 fretless, Spector Rebop 5, no i teraz Ojras.

omen93 - tak to ten od Pea (dziex raz jeszcze )

(09-21-2010, 07:03 PM)Floyd napisał(a): lasheen jak ja się zacząłem udzielać(czy raczejprzeglądać pod jakże wyszukanym nickiem R. Waters) na forum (starszym nawet niż WD) to nie miałem jeszcze basu,tylko ćwiczyłem sobie na gitarze klasycznej, z wyjętymi 2 strunami żeby być bardziej true.

I tak powiem! Bo mnie boli!

warto pamietac o swej historii
ale nie robmy z tego zagadnienia

wazne jest to, jak jestemy w stanie
wykorzystac to co mamy jesli jest
to wiecej niz 100% warto pomyslec
o upgradzie jak nie, nie zajmujmy sie pierdolami


PS: ja zaczynalem od luny i radmora tudziez gitarowego
boxa 50w na 12 glosniku byl czad

Moim zdaniem, >>jak się ma kasę<<, to warto mieć pro sprzęt, bez względu na umiejętności. To nie rzeczy jednorazowego użytku, dobry i nie zniszczony sprzęt można sprzedać bez wielkiej straty dla kieszeni.

Piękne bębny ! Marzę o jakimś pro zestawie w przyszłości bo jak na razie to pogrywam sobie tylko na mapexowym werblu

(09-21-2010, 02:42 PM)jb90 napisał(a): Być może, ale jeśli będę rozsądnie korzystał z potencjometrów Gain i Vol to raczej nic się nie stanie Poza tym dla lepszego sygnału gram na -15db więc raczej nie ma możliwości, żeby mi wypluło głośniki z paki A czy podłączając paczkę pod dual mono zmienia się jakoś brzmienie względem mono bridge ? Może głupio pytam ale to moja pierwsza naprawdę pro głowa i jeszcze za bardzo się nie znam na tych wszystkich połączeniach itp

EDIT: A ja zaczynałem od Srajszita (Skywaya znaczy się ) i komba gitarowego 70 W samoróbki starego jak świat pożyczonego od wuja Ach ! To były czasy (no nie tak odległe bo jakieś 5 lat temu to było)

Wiadomo jak się rozsądnie kręci to nic nie powinno się stać, ja jednak preferuję bezpieczne rozwiązania, bo nigdy nic nie wiadomo. Jakiś gig, pożyczasz sprzęt przychodzi lejtek co pierwszy raz na oczy widzi ampega, i po cichaczu jak nikt nie widzi daje gainem do pieca... gwarancja szukania potem głośników 100%.

Przy 490W preamp się nie zmienia, brzmienie powinno 'zostać' takie samo. Wiadomo przy 1200W bridguje się końcówkę (a końcówka równie wpływa na brzmienie), jednak ja tego nie słyszałem. Dlatego ja wybrałem tylko te 490 W, które i tak wystarcza spokojnie


A ja pany zaczynałem od Hohnera precla u którego nie dało się menzury wyregulować i comaba ash'a (tego 30W). Który skutecznie uniemożliwiał mi granie prób

(09-21-2010, 01:16 PM)Saimon napisał(a): Siema! Jestem nowy i chwalę się gratami nieskromnie ;]





Euro mój, Thumb znajomego (dostałem do wyregulowania).
Pozdro!

Ale fajny Spector . Miałem kiedyś takiego ale sprzedałem go Szymonowi z Kalisza

(09-22-2010, 07:33 PM)wws napisał(a):

Takiego jazzbassa chcę!!!!!! American Deluxe, druga połowa lat 90, pięknie brzmi, "ograny"....

Czyżby to był Michał Grott?

czyżby tak

Fabian, ladnie
skurwiel wyglada