Hmm, są gdzieś w Wawie do dostania Rotosy, ew Warwicki czarne?

I jak z tymi DDT, jest ktoś oprócz mnie na nie chętny?

teraz nie ma szans, ale ja bym pod choinke sie skusil

(09-27-2010, 02:47 PM)abc123 napisał(a): dzięki mazdah - na stronie maczosa nie widze, półtora miesiąca hmm...
btw to te struny z tego co tu czytam zdają się być remedium na wszelkie brzmieniowe problemy

Maczos nie ma ich wystawionych, jakiś czas temu mówił że ma dostęp albo ma parę kompletów ale nie wrzuca na sklep
Nie wiem czy to remedium na wszelkie brzmieniowe problemy, bo nie wszystko na nich brzmi.
Jeśli słuchasz dużo Motown czy Stax i lubisz takie brzmienia to zdecydowanie tak :]

EDIT: No i tak jak mówiłem, moje wiszą na wiośle od sierpnia. 2009 :] Półtora miecha czekania w porównaniu do czasu żywotności tych strun, to jest dosłownie mgnienie oka hehe

A ja wróciłem do dAddario - set 45-100. Miałem przez kwartał EB 45-100 i chyba więcej ich nie kupię. Na moim basie był tak potężny dzwon, że aż zęby bolały i za mało było środka. dAddario są w sam raz.

(09-27-2010, 02:38 PM)Gladzilla napisał(a):

(09-23-2010, 04:23 PM)Viking napisał(a): Ogrywał ktoś Warwicki czerwone na Spectorze ?
Albo jakaś alternatywa na tanie struny do nagrania dema (i tak wszystko nagrane będzie przez Tone Porta)
Mają wytrzymać nagranie kilku utworów, w miarę tanie, do basu piątki, podatne na pranie w dynksie i ogólnodostępne w sklepach muzycznych typu Riff...

Gram na nich prawie non stop - odświeżają się bardzo dobrze, trzeba jednak ich słuchać bo... Nawet jeśli wymoczysz je w acetonie, wypierzesz czy kto tam co woli, w pewnym momencie po prostu nie stroją i tyle.
Pusta struna tip top, menzura tip top, flażolety tip top a łapiesz jakiś półton i jest kupa...
Warto je z zasady raz na jakiś czas zmienić i tyle. Jak dla mnie nadal nie do pobicia z perspektywy współczynnika cena/jakość/czas grania bez obrzydzenia soundem

spoko
już znalazłem sklep w Białymstoku który jest bezpośrednim dystrybutorem Rotosound i mają na prawdę zajebiste ceny na te struny, nawet ceny maczosa z promocją i zniżką mogą się schować

No i nadszedł czas. Dystrybutor odpisał i stoję teraz przed dylematem:

- Czy zmierzyć się z rozmiarem mistrzów Jamersona i Dunna i zamówić takie sznurki, jakich oni używali (52,73,95,110) - czyli legendarne "łamipalce" i "łamigryfy" o równie legendarnym brzmieniu i przechodzić przez setup i naukę gry na takim rozmiarze...
- Czy zostawić struny mistrzów mistrzom a sobie świetnie rozegrane (roczne) strunki, które są delikatne dla gryfu jak i dla paluszków, brzmią świetnie a wiosło jest perfekcyjnie pod nie ustawione przy okazji oszczędzając 180zł?

?

Zna ktoś jakieś struny do 4ki (nie flaty), które by były SZTYWNE i miały grubość E100-105 kosztując do 60zł nówki?

Może coś z tych?
1
2

Grubość się zgadza. A jak ze sztywnością?

Viking, jaki sklep?

Właśnie, Viking jaki sklep? I jak tanio?

(09-28-2010, 01:34 PM)mazdah napisał(a): No i nadszedł czas. Dystrybutor odpisał i stoję teraz przed dylematem:

- Czy zmierzyć się z rozmiarem mistrzów Jamersona i Dunna i zamówić takie sznurki, jakich oni używali (52,73,95,110) - czyli legendarne "łamipalce" i "łamigryfy" o równie legendarnym brzmieniu i przechodzić przez setup i naukę gry na takim rozmiarze...
- Czy zostawić struny mistrzów mistrzom a sobie świetnie rozegrane (roczne) strunki, które są delikatne dla gryfu jak i dla paluszków, brzmią świetnie a wiosło jest perfekcyjnie pod nie ustawione przy okazji oszczędzając 180zł?

?

Bierz "mistrzowskie" i napisz potem recenzję żebyśmy nie popełnili tego samego błędu

BTW, co to za struny?

La bella jamerson flats. Twarde jak cholera. Niewygodne jak cholera.

Ja bym nie brał

Ja mogę potem przyjąć za darmo

(09-28-2010, 02:29 PM)hubertgal napisał(a): Bierz "mistrzowskie" i napisz potem recenzję żebyśmy nie popełnili tego samego błędu

BTW, co to za struny?

La Bella Deep Talkin FL 760M Original Oldies :]
W tej chwili mam lighty 43-60-82-104

Bierz kurwa set Jamersona i nie sraj koprem! :MRGREEN:

To ja poproszę Lighty i 110, do Dropa będą akuratnie