(12-27-2014, 10:38 AM)abc123 napisał(a): ps. kolumna ma miec dol, wiec nie piszcie, ze 410he

(12-27-2014, 10:57 AM)3cina napisał(a):

(12-27-2014, 10:38 AM)abc123 napisał(a): ps. kolumna ma miec dol, wiec nie piszcie, ze 410he

nie rozumiem?

(12-27-2014, 11:37 AM)abc123 napisał(a):

(12-27-2014, 10:57 AM)3cina napisał(a):

(12-27-2014, 10:38 AM)abc123 napisał(a): ps. kolumna ma miec dol, wiec nie piszcie, ze 410he

nie rozumiem?

Myślałem że jako fanboy Warwicka będziesz bardziej wyczulony na FP albo przynajmniej uważał na składnię ;- )
Z twojego postu wynika że SVT410HE nie ma wcale dołu. Później wejdzie jakiś laik na forum przeczyta i na facebooku w grupach basowych będzie pisał głupoty - tam 80% komentarzy to teorie wyssane z małego palca lewej nogi.
Zdaję sobię sprawę że z racji budowy SVT410HE jest bardziej środkowa niż np. HLF i inne paczki które nie są zamknięte i o zapewne o to Ci chodziło. A takie brzmienie po prostu może komuś odpowiadać lub nie.

410 he ma mało dołu ale ma;d


do warwicka za malo hehe

BTW. Lodówka też ma mało dołu. W porównaniu do 410 edenow swrów i innych wynalazków z BR

(12-26-2014, 11:33 PM)przemak napisał(a):

(12-26-2014, 10:33 PM)obserwacja napisał(a): zabieram head w te zimniejsze dni do domu a zauważyłem że te AKG K240 mocarnie przenoszą pasmo bo z ciekawości wpiąłem go w gniazdo słuchakowe, dołożyłbym rozgałęzienie do sansadisk mp3 i puściłbym to w słuchawki tak żeby podkład i bass leciały jednocześnie do słuchawek a fajnie by było bo mój treningowy wzmacniacz tascam to fajny sprzęt ale brzmienie ze starego tranzystora na tych AKG jest jednak mocarne i czyste.

Tak się nie da, niestety. Przynajmniej jakiś pasywny mikser, czyli oporniki

Kurde szkoda.

(12-26-2014, 10:03 PM)pinio napisał(a): Rozgałęźnik?

A może byłbyś w stanie mi taki kabelek zrobić ? no jak nie zadziała to świat się nie zawali. co Ty na to ?

(12-27-2014, 12:48 PM)3cina napisał(a):

(12-27-2014, 11:37 AM)abc123 napisał(a):

(12-27-2014, 10:57 AM)3cina napisał(a):

(12-27-2014, 10:38 AM)abc123 napisał(a): ps. kolumna ma miec dol, wiec nie piszcie, ze 410he

nie rozumiem?

Myślałem że jako fanboy Warwicka będziesz bardziej wyczulony na FP albo przynajmniej uważał na składnię ;- )
Z twojego postu wynika że SVT410HE nie ma wcale dołu. Później wejdzie jakiś laik na forum przeczyta i na facebooku w grupach basowych będzie pisał głupoty - tam 80% komentarzy to teorie wyssane z małego palca lewej nogi.
Zdaję sobię sprawę że z racji budowy SVT410HE jest bardziej środkowa niż np. HLF i inne paczki które nie są zamknięte i o zapewne o to Ci chodziło. A takie brzmienie po prostu może komuś odpowiadać lub nie.

no idac tym tokiem rozumowania to ok

(12-27-2014, 01:05 PM)Mateusz napisał(a): 410 he ma mało dołu ale ma;d


do warwicka za malo hehe

BTW. Lodówka też ma mało dołu. W porównaniu do 410 edenow swrów i innych wynalazków z BR

lodowka jak dla mnie ma wystarczajaco dołu i potrafi 'ruszyc wnetrznosciami'

(12-27-2014, 03:25 PM)abc123 napisał(a):

(12-27-2014, 12:48 PM)3cina napisał(a):

(12-27-2014, 11:37 AM)abc123 napisał(a):

(12-27-2014, 10:57 AM)3cina napisał(a):

(12-27-2014, 10:38 AM)abc123 napisał(a): ps. kolumna ma miec dol, wiec nie piszcie, ze 410he

nie rozumiem?

Myślałem że jako fanboy Warwicka będziesz bardziej wyczulony na FP albo przynajmniej uważał na składnię ;- )
Z twojego postu wynika że SVT410HE nie ma wcale dołu. Później wejdzie jakiś laik na forum przeczyta i na facebooku w grupach basowych będzie pisał głupoty - tam 80% komentarzy to teorie wyssane z małego palca lewej nogi.
Zdaję sobię sprawę że z racji budowy SVT410HE jest bardziej środkowa niż np. HLF i inne paczki które nie są zamknięte i o zapewne o to Ci chodziło. A takie brzmienie po prostu może komuś odpowiadać lub nie.

no idac tym tokiem rozumowania to ok

(12-27-2014, 01:05 PM)Mateusz napisał(a): 410 he ma mało dołu ale ma;d


do warwicka za malo hehe

BTW. Lodówka też ma mało dołu. W porównaniu do 410 edenow swrów i innych wynalazków z BR

lodowka jak dla mnie ma wystarczajaco dołu i potrafi 'ruszyc wnetrznosciami'

Z punktu widzenia mikrofonu
SVT410HE brzmi identycznie do lodówki, a nawet lepiej - sygnał jest mniej rozfazowany.
Akustycznie żadna kolumna 410 nie będzie brzmiała podobnie do lodówki, gdyż lodówka ma np. 2x większą powierzchnie membran i zupełnie inne wymiary. Poza tym w przypadku lodówki zaczynają już działać prawa akustyczne dotyczące tzw "kolumn głośnikowych" - w skrócie dla laików lodówka będzie brzmiała bardziej kierunkowo i z mniejszym spadkiem głośności na podwojenie odległości na osi w stosunku do 410 o identycznych parametrach i mocy.
Tak więc albo SVT-410HE na mikrofonie a ty traktujesz to jako odsłuch i godzisz się na to, że w odległości kilku metrów za dużo dołu już z tej paczki nie zostaje, albo 410 z bassrefleksem ewentualnie duża paczka zamknięta w rodzaju Fender Rumble Custom Shop i dół co prawda masz, ale charakterystyka brzmieniowa i reakcja na przester itd inna lub kompletnie inna.

Fizyki nie przeskoczysz.

Alfik - pewnie w studio do nagrań podłączasz tylko pół lodówki?

Ja chciałem u siebie w studio w jakimś oddalnym pomieszczeniu zamknąć jakąś dużą "tanią" paczke która ma dużą moc i mógłbym ją podłączać razem z "używaną paczką" do nagrań.

Tj nagrywać tylko dobrą paczkę i móc podpiąć np SVT 2 do paczki 4x12.

Zastanawiam sie jak opór jednej kolumny wpływa na brzmienie drugiej.

Tj każda ma inny opór dla innej częstotliwości.

Zastanawiam się czy nie leej porostu zamontować sobie sztuczny opornik dummy load"

Może doradzisz coś;d?

Pany - to są przynajmniej trzy aspekty - to, co słyszy mikrofon, to, co słyszy człowiek i to, co naprawdę się wydobywa. Wszystkie trzy są całkowicie różne, i zależnie od tego, co chcemy uzyskać, trzeba wykorzystywać różne aspekty. Węcej, ajk wytrzeźwieję, bo teraz wróciłem od znajomych, a konkretnie to żona mnie przywiozła

(12-28-2014, 12:35 AM)przemak napisał(a): Pany - to są przynajmniej trzy aspekty - to, co słyszy mikrofon, to, co słyszy człowiek i to, co naprawdę się wydobywa. Wszystkie trzy są całkowicie różne, i zależnie od tego, co chcemy uzyskać, trzeba wykorzystywać różne aspekty. Węcej, ajk wytrzeźwieję, bo teraz wróciłem od znajomych, a konkretnie to żona mnie przywiozła

chetnie poczytam

(12-27-2014, 04:13 PM)Mateusz napisał(a): Alfik - pewnie w studio do nagrań podłączasz tylko pół lodówki?

Ja chciałem u siebie w studio w jakimś oddalnym pomieszczeniu zamknąć jakąś dużą "tanią" paczke która ma dużą moc i mógłbym ją podłączać razem z "używaną paczką" do nagrań.

Tj nagrywać tylko dobrą paczkę i móc podpiąć np SVT 2 do paczki 4x12.

Zastanawiam sie jak opór jednej kolumny wpływa na brzmienie drugiej.

Tj każda ma inny opór dla innej częstotliwości.

Zastanawiam się czy nie leej porostu zamontować sobie sztuczny opornik dummy load"

Może doradzisz coś;d?

Mateusz to co nazywasz oporem w rzeczywistości jest impedancją. Na impedancję składa się oporność ale dodatkowo pojemność i indukcyjność (a jeszcze precyzyjniej ich reaktancje). Te dwie ostatnie wielkości są właśnie zależne od częstotliwości. Każdy głośnik, czy kolumnę z punktu źródła sygnału zmiennego można traktować jak filtr RLC a w zasadzie obwód rezonansowy. Łączenie różnych paczek pod względem sygnałowym jest jak łączenie filtrów pasywnych o różnych charakterystykach i w miarę łatwo można oszacować charakterystykę wypadkową. Innymi słowy można zbudować układy "dummy load" o charakterystykach zbliżonych do różnych klasycznych paczek i łączyć z dowolną kolumną.

Sory, faktycznie rezystencja jest dla prądu stałego, a tutaj to jest impedancja.

Tzn. O co mi chodzi - Podłączam paczke 412 do wzmacniacza i chce ją nagrać, ale wzmak ma za dużą moc więc podłączam równolegle drugą paczkę, która gra w ścianę.

I teraz pytanie (szukam potwierdzenia od kogoś kto się zna): Brzmienie paczki, którą nagrywam będzie się zmieniało w zależności od tego czy podłączam taką czy inną kolumnę która gra w ścianę?
Teoretycznie dummyload o liniowej(?) impedancji nie powinien zmienić brzmienia nagrywanej paczki?

(12-28-2014, 10:03 AM)Mateusz napisał(a): Sory, faktycznie rezystencja jest dla prądu stałego, a tutaj to jest impedancja.

Tzn. O co mi chodzi - Podłączam paczke 412 do wzmacniacza i chce ją nagrać, ale wzmak ma za dużą moc więc podłączam równolegle drugą paczkę, która gra w ścianę.

I teraz pytanie (szukam potwierdzenia od kogoś kto się zna): Brzmienie paczki, którą nagrywam będzie się zmieniało w zależności od tego czy podłączam taką czy inną kolumnę która gra w ścianę?
Teoretycznie dummyload o liniowej(?) impedancji nie powinien zmienić brzmienia nagrywanej paczki?

Charakterystyka częstotliwościowa ulegnie zmianie, ale na ile będzie to słyszalne niestety nie wiem. Liniowe obciążenie nie wpłynie na kształt charakterystyki.Szczerze mówiąc sam jestm ciekaw na ile mozna w ten sposób modelować brzmienie. Niestety głośnik to nie tylko impedancja elektryczna - to złożony system elektro-mechaniczny.

To będę musiał sprawdzić i się dowiemy. Mamy dwa dummyload po 200w na 8 ohm i podłączymy różne paczki równolegle. Wypuści się sweepa i tą samą próbkę i zobaczymy.

Bo tak teoretycznie tam gdzie jeden głośnik ma częstotliwość rezonansową to wtedy ten drugi, który ma ją w inym miejscu będzie na tej częstotliwości "przejmować inicjatywę".

(12-28-2014, 10:27 AM)Mateusz napisał(a): To będę musiał sprawdzić i się dowiemy. Mamy dwa dummyload po 200w na 8 ohm i podłączymy różne paczki równolegle. Wypuści się sweepa i tą samą próbkę i zobaczymy.

Bo tak teoretycznie tam gdzie jeden głośnik ma częstotliwość rezonansową to wtedy ten drugi, który ma ją w inym miejscu będzie na tej częstotliwości "przejmować inicjatywę".

Już miałem pisać o "oporności", ale Mistrz Solarton mnie uprzedził

Teoretycznie będzie się zmieniać w niewielkim stopniu i to różnym dla różnych układów. Praktycznie sprawdzę to przy najbliższej okazji, ale pamiętaj, że mocno przesterowany lampiak nigdy nie gra dwa razy idealnie tak samo tzn możesz wpuścić na niego sygnał do reampowania nagrać 2 razy i zwykle nie zniesie się dokładnie w fazie po obróceniu jednej z próbek.

Jak chcesz robić pomiary sweepem to musisz najpierw sobie komorę bezdechową wybudować, oraz kupić droooooogi mikrofon pomiarowy. Wszelkie tego typu pomiary w warunkach "nie-laboratoryjnych" są obarczone mocnymi błędami i należy je traktować jako mocno poglądowe. Stosuje się je do np ustalania optymalnego położenia monitorów odsłuchowych, ale do badania ich charakterystyki już nie.

Jeśli chodzi o dummy load to np 5w w klasie A końcówka mocy w SWR Interstellar Overdrive odpowiedzialna za przester w tym urządzeniu brzmi nawet "po linii" o niebo lepiej gdy zamiast wewnętrznego opornika ma podłączony GT SEII speaker emulator, który jest modelowany na podstawie Celestion G12