Kurde, czegoś nie kapuję. W temacie wymieniamy się opiniami na temat (domyślnie dobrych) studiów nagraniowych. Dla nas, muzyków, to bardzo cenna wiedza - możemy się dowiedzieć, gdzie warto, a gdzie nie warto wydawać naszej ciężko-zarobionej-i-raczej-nie-mającej-szans-się-zwrócić-z-grania kasy. Jeśli ktoś przyjdzie i napisze "nie polecam Studia XXX, nagrywałem tam, jest drogo i do dupy", to podziękujemy mu za ostrzeżenie. Przyszedł Alfik, precyzyjnie i całkiem grzecznie opisał, co mu się nie podobało w RS - i nagle spina. A to raczej miło z jego strony, że, podpisując się własnym nazwiskiem, publicznie podzielił się z nami uwagami na temat usługi, z której każdy z nas potencjalnie może skorzystać. Ostateczną opinię i tak każdy wyciągnie sobie samodzielnie, a przynajmniej dostajemy trochę więcej materiału do analizy przed podjęciem ważnej i kosztownej decyzji. Czego my na tym forum chcemy: pozyskiwać informacje na tematy okołomuzyczne czy rzucać się na siebie jak jakieś baby z targu?

Edyta: Burn, sorry, pisałem to w czasie, gdy wrzuciłeś posta o końcu dyskusji.

(02-09-2014, 08:22 PM)MrPapaBear napisał(a): Także więcej kwasu raczej ze strony postronnych niż ze strony którejś ze stron Jak wam brakuje luzu to zapraszam do mojego mega studia, które mieści się w jednym malutkim pomieszczeniu obitym dywanami a sprzęt to laptop i dyktafon. Za to luzu ususzyłem tyle, że nikt się u mnie nie spina

Namiar poproszę Na priv może być.

MrPapaBear - +1000
Wiecej osob powinno tego uzywac;-)

(02-09-2014, 09:01 PM)irok napisał(a):

(02-09-2014, 08:22 PM)MrPapaBear napisał(a): Także więcej kwasu raczej ze strony postronnych niż ze strony którejś ze stron Jak wam brakuje luzu to zapraszam do mojego mega studia, które mieści się w jednym malutkim pomieszczeniu obitym dywanami a sprzęt to laptop i dyktafon. Za to luzu ususzyłem tyle, że nikt się u mnie nie spina

Namiar poproszę Na priv może być.

priv

Odkop, i wracam do pierwotnego zagadnienia. Leci piąty rok od powstania wątku, także pewne studia zakończyły działalność, inne zaczęły.
Szukam studia, które specjalizuje się w wintydżowym brzmieniu, z charakterem i duszą, nie szukam transparentnego soundu. Miło byłoby gdyby realizator ogarniał sferę muzyki metalowej. Południowa Polska, najlepiej województwo śląskie/małopolskie/opolskie. Znane mi są studia z mojej okolicy (R.O.W.), czyli No Fear, Go Records, Orion Studio.

http://www.greenfarmstudio.pl/
Znajomi coś tam robili, podobno całkiem miło. Efektów jeszcze nie słyszałem.

W Polsce to już tylko trzeba robić nagrania w kokpicie samolotu lub w restauracji...
Jest przynajmniej gwarancja, że się sprzedadzą w mediach :-D

Czy miał ktoś do czynienia z Vintage Records?
https://www.facebook.com/vintagerecordsstudio?fref=ts
http://www.vintagerecords.pl/

Z tego co widzę wśród klientów są zespoły w których drają Domel i Wrzos.

i jeszcze kilku innych z tego forum.
Superhalowy perkusista jest właścicielem tego studia więc moja opinia nie będzie do końca obiektywna. Ale nagrywałem tam jeszcze z wcześniejszym zespołem i bardzo polecam.
Szymon na pewno nie zamyka się w schematach i nie boi się eksperymentować. Czasem mocno forsuje swoje wizje, ale jak mu powiesz "nie i chuj" to zrobi wszystko aby spełnić Twoje oczekiwania.
Jeśli się pojawią argumenty, że nie nagrasz tam orkiestry i że nie mają na stanie fortepianu to się zawczasu z nimi zgadzam.
Ostatni zajebisty wypust to
https://whitewaterband.bandcamp.com/

(04-11-2015, 09:28 AM)Wrzos napisał(a): i jeszcze kilku innych z tego forum.
Superhalowy perkusista jest właścicielem tego studia więc moja opinia nie będzie do końca obiektywna. Ale nagrywałem tam jeszcze z wcześniejszym zespołem i bardzo polecam.
Szymon na pewno nie zamyka się w schematach i nie boi się eksperymentować. Czasem mocno forsuje swoje wizje, ale jak mu powiesz "nie i chuj" to zrobi wszystko aby spełnić Twoje oczekiwania.
Jeśli się pojawią argumenty, że nie nagrasz tam orkiestry i że nie mają na stanie fortepianu to się zawczasu z nimi zgadzam.
Ostatni zajebisty wypust to
https://whitewaterband.bandcamp.com/

Nie byłem... mogę się wypowiedzieć na podstawie przesłuchanych nagrań.

Jak dla mnie to studio ma swój bardzo wyraźny sznyt brzmieniowy. Mnie się podoba.
Jak ktoś chce tak brzmieć z pewnym takim fajnym śmieciowym brudem i bardzo charakterystycznym brzmieniem bębnów to doskonałe miejsce.

Dla mnie nie jest to do końca Vintage tylko raczej bardzo charakterny LoFi. Sporo fajnych płyt, które tam powstały słyszałem.

Właściciel ma pomysł na swój własny charakter i brzmienie i chwała mu za to.
By The Way
Nie wymagam od rockandrolowego studia możliwości nagrania orkiestry i fortepianu

(04-10-2015, 09:41 PM)Kotwa napisał(a): Czy miał ktoś do czynienia z Vintage Records?
https://www.facebook.com/vintagerecordsstudio?fref=ts
http://www.vintagerecords.pl/

Nagrywałem tam 2 płyty. Co chcesz wiedzieć? Choć w sumie bardziej ciekawi mnie, w jakim celu rozglądacie się za studio.

Rozglądam się za studiem, gdzie mógłbym z zespołem nagrać kolejny album. Na ich stronie jest napisane, że można z nimi się ugadać na pewną kwotę za nagrywki całego albumu. Ile w twoim przypadku to wyszło?

^ To jest zaczynanie od dupy strony. A poza tym co za problem uderzyć z takim pytaniem do studia bezpośrednio.

to po co ten temat?