(04-17-2015, 07:31 AM)jetofuj napisał(a): Są różne patenty, ja używam takich:

No właśnie, a neo tools sam dobiera średnicę kabla więc jest debiloodporny

Mam juz dość mojego Sting Raya bo ciężki jest jak diabli i po 4-5godz stania z wiosłem kark boli strasznie. Ból, ze gada i klei się pięknie w mixie jak to MM.
Muza - wesela co byście polecili lekkiego, budżet do 5tys pln.

Jak na wesela to coś lekkiego typu Ibanez SR, te basy są niewiarygodnie lekkie. Za tę kasę już spokojnie kupisz SR Prestige. Nie przychodzi mi do głowy nic innego ...lekkiego i uniwersalnego.

Headless od Steinbergera. Lżej się chyba nie da.
Dodatkowo z wioseł które miałem okazję ograć i wyróżniały się lekkością wymieniłbym jeszcze Cort Curbow i Warwick Corvette (nie Rockbass).
Forumowicz Wrzos sprzedaje też bardzo fajnie gadającego Ibaneza RB 850 - miałem okazję go ograć w miniony weekend i też łapie się do kategorii basów lżejszych niż cięższych. Polecam :-)

Popróbuj też z inną długością paska. Miałem podobny problem i udało mi się mocno poprawić sytuację eksperymentując w tej materii.

EDIT:
Jeszcze Spector Rebop bym dodał do listy - bardzo lekkie wiosło, waży tyle co gryf i struny

EDIT 2:
Fabian właśnie sprzedaje Hohnera B2A.

(04-17-2015, 07:52 AM)diyManiek napisał(a): Mam juz dość mojego Sting Raya bo ciężki jest jak diabli i po 4-5godz stania z wiosłem kark boli strasznie. Ból, ze gada i klei się pięknie w mixie jak to MM.
Muza - wesela co byście polecili lekkiego, budżet do 5tys pln.

Może pasek wystarczy zmienić?

(04-16-2015, 11:12 PM)przemak napisał(a):

(04-16-2015, 10:32 PM)mSz napisał(a):

(04-16-2015, 10:02 PM)przemak napisał(a):

(04-16-2015, 09:37 PM)jetofuj napisał(a): Ja polecam Antexa. Prosta kolba bardzo wysokiej jakości, Made in UK, a kosztuje trzy razy mniej niż Weller. Tylko trzeba sobie ściągnąć...

Squier też jest sporo tańszy od fendera

---

A ten Antex to ma albo drogą elektroniczną regulację, albo bez, magnetycznych nie ma...

Nieprawda. Jest Antex z regulacja "na srubokret". O taki http://www.antex.co.uk/soldering/standar...ns/tcs230/

Nieprawda co? Kosztuje tyle, co magnetyczny weller. To ja wolę wellera

Jest Antex z regulacja magnetyczna

(04-17-2015, 07:52 AM)diyManiek napisał(a): Mam juz dość mojego Sting Raya bo ciężki jest jak diabli i po 4-5godz stania z wiosłem kark boli strasznie. Ból, ze gada i klei się pięknie w mixie jak to MM.
Muza - wesela co byście polecili lekkiego, budżet do 5tys pln.

Customowy Maruszczyk z komorami.

Panowie, pytanie mam nietypowe. poszukuję blaszki z logiem David Eden do mojego XLT410. poprzednia blaszka się zgięła i w sumie wiadomo, że to jest de facto rzecz zbędna, ale ja jednak jestem esteta i chciałbym takową posiadać nie mam ciśnienia, gram na tej paczce od dwóch lat, ale tak sobie pomyślałem, że może ktoś wie, gdzie można by takie coś nabyć.

mam pytanie odnośnie preamp-ów basowych otóż gram w ostatnimi czasie na próbach gdzie jest mikser końcówka i głośniki (wpinam się bezpośrednio bez preampu) i tu moje pytanie odnośnie potrzebuje dobrego preamp-u żeby służył jako dobry preamp na próby(ustawić fajne brzmienie czyste), do ćwiczeń w domu na słuchawkach oraz do nagrań w studiu i występów w klubach z odsłuchem mam kilka opcji i tu pytanie do was o poradę i opinie na temat ich, oczywiście jakieś inne opcje są też mile widziane

Kumpel uzywa tego EBSa i jest bardzo zadowolony, kolega z Ebs poniżej:

(04-18-2015, 08:24 PM)dan666 napisał(a): mam pytanie odnośnie preamp-ów basowych otóż gram w ostatnimi czasie na próbach gdzie jest mikser końcówka i głośniki (wpinam się bezpośrednio bez preampu) i tu moje pytanie odnośnie potrzebuje dobrego preamp-u żeby służył jako dobry preamp na próby(ustawić fajne brzmienie czyste), do ćwiczeń w domu na słuchawkach oraz do nagrań w studiu i występów w klubach z odsłuchem mam kilka opcji i tu pytanie do was o poradę i opinie na temat ich, oczywiście jakieś inne opcje są też mile widziane

urządzenia na zdjęciach powyżej niewiele różnią się od aktywnych basówek.

Mówiąc krótko jest to kategoria gówniany preampik na bateryjkę do zagrania gównianego dżoba w gównianym klubiku za gównianą kasę.

Kupowanie ich do nieco wyższych celów (wspominałeś coś o nagraniach mija się z celem)

Polecam kupić raz a dobrze:

Z powyższych czterech tylko EBS spełnia wszystkie kryteria. Gdyby nie ćwiczenie na słuchawkach, byłoby w czym wybierać nawet na rejsie za 600 zł ktoś sprzedawał preamp Trace-Elliot.

dobra cfaniczku

chciałeś słuchawki to masz:



P.S. Mam takie dwa - jeden w domu drugi w studio

(04-18-2015, 09:48 PM)Alfik napisał(a):

(04-18-2015, 08:24 PM)dan666 napisał(a): mam pytanie odnośnie preamp-ów basowych otóż gram w ostatnimi czasie na próbach gdzie jest mikser końcówka i głośniki (wpinam się bezpośrednio bez preampu) i tu moje pytanie odnośnie potrzebuje dobrego preamp-u żeby służył jako dobry preamp na próby(ustawić fajne brzmienie czyste), do ćwiczeń w domu na słuchawkach oraz do nagrań w studiu i występów w klubach z odsłuchem mam kilka opcji i tu pytanie do was o poradę i opinie na temat ich, oczywiście jakieś inne opcje są też mile widziane

urządzenia na zdjęciach powyżej niewiele różnią się od aktywnych basówek.

Mówiąc krótko jest to kategoria gówniany preampik na bateryjkę do zagrania gównianego dżoba w gównianym klubiku za gównianą kasę.

Kupowanie ich do nieco wyższych celów (wspominałeś coś o nagraniach mija się z celem)

Polecam kupić raz a dobrze:

Dzis dowiedziałem się, ze Colin Edwin gra gowniane dzoby za gowniana kasę w gownianych klubach... Czasami Alfil jak cos napiszesz, to ręce opadają.

(04-18-2015, 11:14 PM)motyx napisał(a):

(04-18-2015, 09:48 PM)Alfik napisał(a):

(04-18-2015, 08:24 PM)dan666 napisał(a): mam pytanie odnośnie preamp-ów basowych otóż gram w ostatnimi czasie na próbach gdzie jest mikser końcówka i głośniki (wpinam się bezpośrednio bez preampu) i tu moje pytanie odnośnie potrzebuje dobrego preamp-u żeby służył jako dobry preamp na próby(ustawić fajne brzmienie czyste), do ćwiczeń w domu na słuchawkach oraz do nagrań w studiu i występów w klubach z odsłuchem mam kilka opcji i tu pytanie do was o poradę i opinie na temat ich, oczywiście jakieś inne opcje są też mile widziane

urządzenia na zdjęciach powyżej niewiele różnią się od aktywnych basówek.

Mówiąc krótko jest to kategoria gówniany preampik na bateryjkę do zagrania gównianego dżoba w gównianym klubiku za gównianą kasę.

Kupowanie ich do nieco wyższych celów (wspominałeś coś o nagraniach mija się z celem)

Polecam kupić raz a dobrze:

Dzis dowiedziałem się, ze Colin Edwin gra gowniane dzoby za gowniana kasę w gownianych klubach... Czasami Alfil jak cos napiszesz, to ręce opadają.

Napisałem do czego się te urządzenia nadają z punktu widzenia ich jakości, konstrukcji i możliwości.

Co kto z nimi zrobi to już jego prywatna sprawa...