Piękny! A jaki ma wpływ na brzmienie taka przemiana?

Nie wiem, nie sprawdzalismy przed.

Gitara byla cala pomalowana sprayem - wlacznie z pickguardem.



Ja tam jestem fanem starych lakierów i takie coś tylko w ostatecznosci tak jak w tym przypadku.

Poza tym tyle z tym roboty ze masakra.

Co to za lakier?

Kupię jakiegoś taniego mm, to mi na zielono pierdolniesz...

Kupowałem od duzej hurtowni lakierniczej i poprosiłem o najtwardszy jaki mają. Chciałem poliuretan, bo już dwie gitary poliuretanem robiłem i wyszło fajnie. Teraz robiłem jakimś "Zenithem" jakiś żywiczno akrylowy z utwardzaczem. dużo większy połysk niż poliuretan. Następne wiosło spróbuję nitro może. Chcę popróbować różnych rzeczy i zobaczyć co jak wychodzi.

Wówczas stanie się drogim MM

Wygląda zajebiście

(11-27-2015, 11:40 PM)paka napisał(a): Wówczas stanie się drogim MM

Bo za lakier da wiecej niz za MM

Dokladnie tak, widzialem ile roboty było z tym greco, chlopaki chyba 3 dni nic innego nie robili

A Ty siedziałeś z boku i coś jadłeś zamiast pomóc

True story

Następne wiosło robimy w brokat.

Coś jak tu:



Tak sie zastanawiam jak niektórzy "lutnicy" malują ludziom wiosła za 400zł

Sam materiał to strzelam ok 150-200zł. Pomijam, że lakiery rozlewają po minimum pół litra, więc wychodzi jeszcze więcej.

Chyba wolę nie wiedzieć, jak bardzo tną koszty.
Z drugiej strony - weź pod uwagę to, że jeśli mają jakiś określony rytm pracy, to mogą mieć zamówienia na lakiery realizowane na innych zasadach niż odbiorca detaliczny i mogą się rozliczać za ilość zamówionych w miesiącu/kwartale materiałów, co znacząco obniża koszta pozyskania materiału roboczego.

Zajebiście wyszło.

(11-28-2015, 11:41 PM)Mateusz napisał(a): Następne wiosło robimy w brokat.

Coś jak tu:



Tak sie zastanawiam jak niektórzy "lutnicy" malują ludziom wiosła za 400zł

Sam materiał to strzelam ok 150-200zł. Pomijam, że lakiery rozlewają po minimum pół litra, więc wychodzi jeszcze więcej.

Jak zielone, to może być!