Cześć,

szukamy perkusisty do rockowego zespołu. Gramy ze sobą jakies 4 lata ludzie zarówno przed jak i po 30-stce. Mili i sympatyczni

Tu można znaleźć więcej szczegółów

https://www.facebook.com/thederailed/?fref=ts

Próby mamy w sali Silent Scream na warszawskim bródnie, ulica Odrowąża.

Nadal poszukuję miejsca do hałasowania w Warszawie. Wszelkie info mile widziane

Czesc!

Szukam miejsca do grania we Wroclawiu.
Za wszelkie info, jakiekolwiek info odnosnie sali, bede wdzieczny

Dopiero co sie przeprowadzilem i nie ogaraniam jeszcze tutaj miejscowek.

Czy koledzy z Wrocławia, będą tak mili i oblukają dla mnie ten bas?

http://allegro.pl/gitara-basowa-epiphone...43827.html

Pozdrawiam!

Śpiewający gitarzysta chałturniczy potrzebny do zarobkowego składu - woj. świętokrzyskie okolice Kielc.

Ważne, żeby było doświadczenie, znajomość repertuaru i żeby był miłym i sympatycznym człekiem .

Jeśli ktoś coś, to zapraszam na priw, dam namiar.

Panowie- gdzie teraz warto szukac wokalisty w necie? Sa jakies grupy na fejsie?
My - panowie kolo 30tki szukamy kogos konkretnego w Poznaniu.

(12-13-2015, 10:54 AM)PHANTOM napisał(a): Panowie- gdzie teraz warto szukac wokalisty w necie? Sa jakies grupy na fejsie?
My - panowie kolo 30tki szukamy kogos konkretnego w Poznaniu.

Grupy na facebooku: "ogłoszenia muzyczne poznań" oraz "szukam zespołu/muzyka - poznań".

po kilku podejściach do tematu szukamy kapeli (lub kapel) która by się do nas przyłączyła w celu zrobienia własnej prywatnej salki. Celujemy w pragę północ, mamy już jedno miejsce na oku w poniedziałek oglądamy. jak ktoś zainteresowany wstępnie zaprszam na priv, pogadamy.

Raging Death poszukuje wokalisty! Wymagamy - dobrego głosu a'la młody Schmier (nie growl, scream, i inne harczenie), prezencji i obycia ze sceną, gotowości do poświecenia się dla zespołu. Speed/thrash.
Żory, Rybnik, Wodzisław Śląski, aglomeracja katowicka i okolice.
facebook.com/RagingDeathPL
ragingdeathpl@gmail.com
695 317 338

Warszawa. Wokalistka/wokalista do śpiewania w zespole metylowym poszukiwana/y.

Coverband szuka gitarzysty i wokalistki.
Północne Mazowsze/Warszawa.
www.mondaysession.pl

Znajomek szuka kapeli na koncert. Sokołów Podlaski, 30.01.2016, gatunek dowolny. Zwrot za dojazd + piwerko + jakieś drobne. Publika fajna, organizator ogarnięty.
Dajcie znać na PW jak coś.

13 MAJ 2016. Okolice Opola (Katowice, Częstochowa, Wrocław, Kraków itp.) Dzień wcześniej gramy koncert i chętnie zorganizujemy coś wspólnie w okolicy Opola lub dołączymy do kapeli, która ma już zaplanowany koncert.
kontakt PW lub tel. 6o5 283 988
Kapela w podpisie

Ogarnięty śpiewający gitarzysta chałturniczy z pięknej ziemi świętokrzyskiej gwałtownie poszukiwany.

Czy istnieje taki ktoś ? Bo mam wrażenie, że nie.

- żeby umiał grać w miarę
- żeby umiał śpiwać (jest laska do wokalu, więc nie musi ciągnąć całej chały, ale pół)
- żeby znał wiejski repertuar i nie kazał se pisać akordów do "jedziepociongzdaleka"
- żeby był fajny, w miarę uczciwy, w miarę punktualny, w miarę nie pijący w pracy
- żeby miał poczucie humoru i gadkę do ludzi
- żeby nie gwiazdorzył.

Jeśli taka hybryda istnieje, to jest praca, prawie 20 chał w istniejącym zespole.

Baza kapeli - wioska 20 km na zahut od Kielczech.

Tylko ktoś kumaty, bo nie ma czasu i ochoty na 50 prób. Dwa wieczorki żeby się wyczaić i do roboty.

Mieliśmy już paru gości na "przesłuchaniach", którzy przez telefon przedstawiali się jako połączenie Marka Raduli z Biesiadną Marylą, a na poligonie nie umieli wykrzesać z siebie, że do tanga trzeba dwojga i że jesteś szalona.

A tu nie chodzi o Marka Radulego i Marylę Biesiadną, ale kogoś, kto w miarę sprawnie wykona ich hity w towarzystwie słabego, ale sympatycznego zespołu.

Jeśli znacie kurwa kogoś, kto kuma czaczę i chce zarobić dyszkę na boku, to dajcie znać, bo zaczynam wierzyć, że województwo świętokrzyskie to czarno dziura.

Edit. A jeśli ten mityczny, nieistniejący, acz możliwy śpiewający gitarzysta umiałby jeszcze z 6 akordów na akordeonie (Cedur, Efdur, Giedur, Bedur, Esdur, demol, giemol - no dobra, siedem...) albo dmuchnąć w jakąś rurę nadętą, i do tej kapeli się nada i dołączy, to osobiście ponegocjuję z atrakcyjną wokalistką, żeby mu to dodatkowo wynagrodziła na pierwszej albo drugiej chałturze.

Geje na dodatkowe wynagrodzenie liczyć nie mogą. Sory, ale chłopaki u nas są hetero.

(03-01-2016, 07:23 PM)Sobass napisał(a): Edit. A jeśli ten mityczny, nieistniejący, acz możliwy śpiewający gitarzysta umiałby jeszcze z 6 akordów na akordeonie (Cedur, Efdur, Giedur, Bedur, Esdur, demol, giemol - no dobra, siedem...) albo dmuchnąć w jakąś rurę nadętą, i do tej kapeli się nada i dołączy, to osobiście ponegocjuję z atrakcyjną wokalistką, żeby mu to dodatkowo wynagrodziła na pierwszej albo drugiej chałturze.

Sobass, nie wiem czy to ważne ale już się zapisałem na lekcje akordeonu i saksofonu - pozdrów wokalistkę