(06-06-2016, 10:27 PM)Ukasz napisał(a): Pany, DR czy Elixir? Dodatkowo rozważam - 40 czy 45. Sam już nie wiem

Ostatnio założyłem na Stingrayu i Sadowskim DR MM5-130 45-130,  ponieważ dostałem w bardzo dobrej cenie  po  119złociszy wpewnym sklepie ,
I generalnie gdyby nie atrakcyjna cena to byłyby kolejny raz elixiry, na sadzie po 1,5 miesiąca już wiem ,że za tydzień , góra dwa wymiana i kolejny raz wracam do Elixirów.
Mimo wszystko dla mnie przynajmniej No. 1 to elixiry No. 2 - DRLo
DR przez pierwsze dwa tygodnie brzmią nieco lepiej ale potem nie ma różnicy (do póki nie zdechną), za to Elixiry - wytrzymują ze znośnym brzmieniem u mnie do około 3-4 miesięcy.

* mowa  w obydwu przypadkach o stalówkach przy intensywności grania średnio 2-3 godz dziennie,

Założyłem wczoraj nowe chromesy 95-40 na jazz bassa, nastroiłem do E. Jeżu jak to pięknie mruczy!!!

(06-09-2016, 10:40 AM)Radolinho napisał(a):

(06-06-2016, 10:27 PM)Ukasz napisał(a): Pany, DR czy Elixir? Dodatkowo rozważam - 40 czy 45. Sam już nie wiem

Ostatnio założyłem na Stingrayu i Sadowskim DR MM5-130 45-130,  ponieważ dostałem w bardzo dobrej cenie  po  119złociszy wpewnym sklepie ,
I generalnie gdyby nie atrakcyjna cena to byłyby kolejny raz elixiry, na sadzie po 1,5 miesiąca już wiem ,że za tydzień , góra dwa wymiana i kolejny raz wracam do Elixirów.
Mimo wszystko dla mnie przynajmniej No. 1 to elixiry No. 2 - DRLo
DR przez pierwsze dwa tygodnie brzmią nieco lepiej ale potem nie ma różnicy (do póki nie zdechną), za to Elixiry - wytrzymują ze znośnym brzmieniem u mnie do około 3-4 miesięcy.

* mowa  w obydwu przypadkach o stalówkach przy intensywności grania średnio 2-3 godz dziennie,

Zamówiłem! Musiałem do setu 4 dokompletować 5 strunę, bo lubię cienkie struny, a takiego setu jak 40-125 nie mogłem dorwać. Mam nadzieję, że się nie zawiodę

Dodam tylko że Elixiry zaczynaja brzmiec od drugiego tygodnia.Jak byly nowe mialem wrazenie,jak zwykle,ze sa zduszone,malo gorki i twarde dosc.Po dwoch tygodniach jak sie ulozyly sa najbardziej zrownowazonymi brzmieniowo strunami jakie znam.Do Alembica najlepsze na jakich gralem.

Humma Kavula

Będzie Pan zadowolony. Mój rekord na eliksirach - 1,5 roku

Kurde może też wjadę w te elixiry.
Stosuje ktoś GHS Fas fjuta do nich?

Ja w akcie desperacji kupiłem w czwartek (w piątek gig a warwolce nie doszły) komplet Dadario pro steelsów.
E zdechła, A nie idzie wystroić nosz kurwa mać.

(07-03-2016, 10:31 AM)Doman napisał(a): Kurde może też wjadę w te elixiry.
Stosuje ktoś GHS Fas fjuta do nich?

Ja w akcie desperacji kupiłem w czwartek (w piątek gig a warwolce nie doszły) komplet Dadario pro steelsów.
E zdechła, A nie idzie wystroić nosz kurwa mać.

A nie mówiłem Ci żebyś spróbował powlekanych olympii    Najlepsze awaryjniaki od ręki w muzycznym na stacji metra Centrum.

(07-03-2016, 10:31 AM)Doman napisał(a): Kurde może też wjadę w te elixiry.
Stosuje ktoś GHS Fas fjuta do nich?

Ja w akcie desperacji kupiłem w czwartek (w piątek gig a warwolce nie doszły) komplet Dadario pro steelsów.
E zdechła, A nie idzie wystroić nosz kurwa mać.

Środków do czyszczenia strun do strun powlekanych, z tego co się orientuję, raczej się nie stosuje. W ramach czyszczenia przeciera się je szmatką.

Nigdy więcej tanich strun i nigdy więcej zakupów w akcie desperacji. Też sądziłem że daddario będą fajne.
Jeśli chodzi o roundy to tylko Dr HiBeam. Nigdy więcej nie kupię innych roundów. Chyba że znajdę coś lepszego. A szukać nie zamierzam, dopóki HiBeamy produkują.

Przyszły czarne nylony - jesienią lądują na Ricku

Nylony są całkiem fajne ale jak się za szybko gra na nich, a w szczególności robi slajdy to trochę robi się ciepło w palce

Od dluzszego czasu cisne na 3pakach Hartke, jestem zadowolony. Plyte tez na nich nagrywalem.
Nie wiem, moze mam male wymagania...

(07-03-2016, 12:43 PM)Sugar napisał(a): Od dluzszego czasu cisne na 3pakach Hartke, jestem zadowolony. Plyte tez na nich nagrywalem.
Nie wiem, moze mam male wymagania...

Nie no, ja jade na 12312412 pakach warwicków czerwonych () i też sobię chwalę.
Tylko mi nie doszła paczka z nimi. I był smutek bo wyjebałem 130 zł na kompletnie gówniane struny. ;(

(07-03-2016, 12:43 PM)Sugar napisał(a): Od dluzszego czasu cisne na 3pakach Hartke, jestem zadowolony. Plyte tez na nich nagrywalem.
Nie wiem, moze mam male wymagania...

Jak sie przesiadłem z EB na hartke to faktycznie różnica nie była wielce słyszalna jak na moje ucho. Później pakowałem Hartke na wszystkie basy oprócz Fendera (ten leciał na zużytych EB). Jakiś czas temu założyłem nówki EB na Fendera Jazza i w tym samym czasie na squiera jazza hartke - różnica jest kolosalna.
Do nagrań hartke bym nie założył. Na koncerty owszem.

Muszę jeszcze HiBeamy sprawdzić bo mnie kuszą. Od dłuższego czasu się na nie czaję.

Hi-beam zajebiste ale niestety szybko padają.