Zabral podczas sesji warsztatow, ogral sobie uznal ze mi go zazdrosci i gratuluje zakupu. Potem oddal

Ogolnie sie smiali z tych instrumentow:
-groza jak probowalem grac na EAD i G i nie wzbudzac B rezonansem, bez sukcesu.
-Quentin jak mowil, ze te basy sa bardzo czule i ciezko sie na nich gra zeby nic nie wylazilo niechcianego. Na co ja no co Ty nie powiesz ;P
-Pilich jak zadal pytanie retoryczne :"motywuje do cwiczen co?"

Co do tego zdania o mozgu ktory ogranicza to jak mowie podobno, i pewnie jesli juz to wszystkich to nie dotyka. Mozg raczej u kazdego inaczej pracuje. Ja musze zrobic na sobie testy, czy to bedzie prawda lub do jakiego stopnia

Tak było. Świetny bas.

A ten fretless naprawdę spoko brzmiał.

Glownie to Scieranski brzmial, on sprzedalby pewnie kazdy instrument po chwili gry. Tudziez mam wrazenie, ze za duzo mu ten Vintage nie przeszkadzal i ja go bardzo polubilem z tego tytulu. Poza tym z chorusem to juz byl totalny odlot brzmieniowy.

Ścierański brzmi na wszystkim. Na Grajmidole tez grał na różnych paździerzach i na każdym było rewelacyjnie.

Jaki z tego morał? Jak się człowiek nauczy w końcu grać, to może se darować drogie wypasione instrumenty i zacząć grać na beleczym

Trochę tak to działa.

(07-21-2016, 11:02 AM)zakwas napisał(a): Trochę tak to działa.

A więc jednak. 

(07-21-2016, 12:51 PM)Krulik napisał(a):

(07-21-2016, 11:02 AM)zakwas napisał(a): Trochę tak to działa.

A więc jednak. 

Cie pieruna, ten co wygrzebał, Złota Łopata jak nic.

Czyje te wszystkie basy były?

ibanez bass czy jakoś tak ! miszcz

Motylek na Skywayu, ma to sens.

Ojebałby te graty i kupił jeden porządny bas

(07-21-2016, 01:29 PM)Ukasz napisał(a): Ojebałby te graty i kupił jeden porządny bas

(07-21-2016, 01:29 PM)Ukasz napisał(a): Ojebałby te graty i kupił jeden porządny bas

Nie Ty jeden tak mówisz. Wiele osób próbowało go do tego przekonać ale się nie ugiął

Ja sprzedałem Spectora, Fendery, Yamahę i mam G&La