Na dziś mamy przez wielu długo oczekiwane porównanie pickupów:
 
http://intl.fender.com/en-PL/guitar-bass...ups-black/
 
http://intl.fender.com/en-PL/guitar-bass...kup-black/
 
Pickupy porównywałem w moim 1979 Fender Precision jesion plus palisander, mostek Badass II potencjometr volume 500 kohm CTS i potencjometr barwy No Load CTS, Pickguard Biała perła 3 warstwowy, struny Ernie Ball 45-100 nikle nowe. Górny z bliźniaków:

 

Nagrane:
 
SWR GrandPrix modyfikowany
SOS Audio Upgrades Buss Compressor
Apogee Rosetta AD
 
Mix:
 
Bębny:
Neve 8803 EQ
SOS Audio Upgrades Buss Compressor
Fatso
 
Bass:
Neve 8803 EQ
SOS Audio Upgrades Buss Compressor
Millennia Media Twincom
 
Buss:
 
Dangerous 2buss
SOS Audio Upgrades Opto Compressor
SOS Audio Upgrades Buss Compressor
Millennia Media NSEQ2
Prism AD2
 
Aby dodać nieco realizmu basówkę i bębny zmiksowałem mniej więcej tak jak bym zrobił to na normalnym nagraniu.
Możecie ocenić na ile różnice między pickupami są słyszalne „po Miksie i Masterze” - choć mamy tu tylko 2 instrumenty ale i tak bardziej to miarodajne niż plumkanie w direct input karty muzycznej.
 
Korekcja na SWR wyglądała następująco:


 
Test I tylko sygnał Direct:

custom
original

custom
original

custom
original


 Test II Direct plus EQ:

custom
original

custom
original

custom
original
 
Test III Direct plus EQ -3dB 100Hz na Neve –tak aby np. w autach i na bum boksach nie buczało:

custom
original

custom
original

custom
original

Polecam ściągnąć te pliki są w rozdzielczości 2496 i posłuchać w jakimś DAWie. W jakość steamingu z soundclouda niezbyt wierzę...
całość do ściagnięcia:
https://megawrzuta.pl/download/df3baff87...6b2e5.html

Wydaje mi się że original są bardziej mięsiste i wyraźne, lepiej płyną artykulacyjnie ale to takie "wydaje" na czuja, jakbym miał dwa dobra burgery z różnych topowych burgerowni i kazano mi wybierać. Ciężki wybór ale będę się skłaniał za original
słuchałem na AKG K240, przez interfejs
Ps. Ja bym nie "polecał" takich metod tylko jeszcze bardziej to spłycił wrzucając zlepek na YT. Zasięg i odsłuch mógłby wyjść w kilkanaście tysięcy

Z komórki to słychać miktoskopijne niuanse.Wydaje się,to jak parallel do serial w SR jak custom do original.W custom środka więcej,wręcz dominujący i słychac więcej brudu z drewna a na original mid scoop,raczej dół z górą słychać.Ale soundcloud z Samsungiem to jak jedzenie cukierka w woreczku.Wziąłbym oba pickupy.Precla właściwie to każdego więc właściwie dla mnie nieistotne jak to zabrzmiało.

Humma Kavula

Przydałby się taki sam test w Tym drugim Fenderze z olchowym korpusem. W zestawieniu z jesionowym korpusem chyba Custom mi się bardziej podoba. Ciekawe jak wypadłoby to porównanie w basie z olchowym korpusem.
No i gdyby udało się to zmontować tak jak Mateusz to robi - czyli w jednym nagraniu - byłoby łatwiej porównać.

Obadam na spokojnie w domu, dobra inicjatywa Trochę się ździwiłem, że soundcloud daje ściągnąć oryginał w aif

Głuchy jestem. Różnicy albo nie słyszę w ogóle, albo całkowicie pomijalną.

... A ja wam proponuję byście wydali parę groszy na dobre słuchawki Bardziej mi siedzą Custom 62, fajne, okrągłe, takie soulowe. Originale są żyleta do rockowego grania. Zastanawiam się, czy podobnie będzie z Jazz ami? Mam Originale w Jazzie. Fajne porównanie - dzięki

Na tych ściąganych z Soundcloud różnicę słyszę na hot stuff, na korzyść na oryginału, umiejscowienie punktu w paśmie ciut bardziej mi się podoba. Ściągam z tego dysku sieciowego teraz. Słuchane na Sony MDR-XD200 wpiętych w focusrite saffire pro 40

(09-26-2016, 03:27 PM)Krystek napisał(a): ... A ja wam proponuję byście wydali parę groszy na dobre słuchawki

Aż podpiąłem na szybko u kolegi Fostexy TH-900 i zarówno na nich jak i na moich domowych, budżetowych pseudo monitorach wnioski są o 180 stopni inne niż Twoje...

(09-26-2016, 03:27 PM)Krystek napisał(a): Bardziej mi siedzą Custom 62, fajne, okrągłe, takie soulowe. Originale są żyleta do rockowego grania. Zastanawiam się, czy podobnie będzie z Jazz ami? Mam Originale w Jazzie. Fajne porównanie - dzięki

A dla mnie tylko Original. Różnica jest dość subtelna, zwłaszcza że korekcja na SWRze taka a nie inna, ale jak dla mnie Customy mają za bardzo wycięty górny środek, są twarde i bez "mięcha". Wręcz trochę suche.
Ale w Jazzie przy odsłuchu na piecu dużo bardziej to słychać niż na tych nagraniach - Customy robią od razu "pseudo Marcusa".
Może na nagraniu też są subtelne różnice, ale na żywo, w pokoju, na Customach nie da się grać. Przynajmniej na Jazz Bassie

Odsłuch: Behringer MS40 i Fostex TH900.

Różnica moim zdaniem jest bardzo mała, tak na prawde niuanse. Jednak oryginał mi siedzi bardziej

(09-25-2016, 08:55 PM)obserwacja napisał(a): Ps. Ja bym nie "polecał" takich metod tylko jeszcze bardziej to spłycił wrzucając zlepek na YT. Zasięg i odsłuch mógłby wyjść w kilkanaście tysięcy

Może masz i rację Jak już wyciągnę wnioski z naszych "rodzinnych" porównań i znajdę chwilę to spróbuje zrobić kompilacje na YT

---

(09-26-2016, 06:42 AM)Bohen napisał(a): Przydałby się taki sam test w Tym drugim Fenderze z olchowym korpusem. W zestawieniu z jesionowym korpusem chyba Custom mi się bardziej podoba. Ciekawe jak wypadłoby to porównanie w basie z olchowym korpusem.

Chłopie
Zrobienie tych sampli to jeden dzień wyjęty z życiorysu...
Algorytm jest następujący:
1. Masz precla z pickupem original. 
2. Wiesz, że ten pickup jest zajebisty bo testowałeś już wszystkie SD, Antiquity, Dimarzio, Nordstrandy, Bartolini, Lindy Fralin itd...
3. Wychodzi nowy Pickup Fendera - podobno zajebisty
4. Bijesz się pół roku z myślami kupić - nie kupić przecież ten gra zajebiście.
5. Ciekawość i dążenie do perfekcji wygrywa - kupujesz.
6. Przychodzi pickup ściągasz z haka precla grasz na nim godzinę, uświadamiasz sobie, że precel jednak zajebisty jest, tylko coś chujowo Ci na nim idzie bo ostatni miesiąc ćwiczyłeś jakieś fusionowe bzdety na fretlessie.
7. Ćwiczysz tydzień na preclu, aby rozegrać łapska po macaniu fretlessa - zastanawiasz się jakie sample nagrać tak aby były w miarę po całym gryfie, żeby było szybko i gęsto, aby pokazać artykulację i parę długich nut aby pokazać wybrzmienie jakieś akordy albo dwudźwięki, aby pokazać jak się to układa w pasmach, jak sobie pickup radzi z gęstym sygnałem...
8. Zakładasz nowe struny - nagrywasz sample
9. Zdejmujesz struny, wymieniasz pickup ustawiasz go idealnie tak samo jak poprzedni.
10. Nagrywasz jeszcze raz sample.
11. Jedziesz do studia i zgrywasz to w kilku opcjach, aby było bardziej miarodajnie...
Lubie to robić ale olchowy jest wyłącznie do grania na Hiwacie brzmieniem ala John Wetton i tam Original jest dokładnie tym czego potrzeba. 
Obiecuję, że jak będe chciał dobrać pickup do jakiegoś innego olchowego to nagram porównanie, ale wtedy pewnie na flatach.

---

Bardzo proszę napiszcie też na czym odsłuchiwaliście!!!

Hasło – Hopshot String Retainer – nie pasuje do żadnych obrazów.
Podpowiedzi:
Sprawdź, czy wszystkie słowa zostały poprawnie napisane.



Posłuchałem pierwszego. Trochę zwierzęca korekcja jak dla mnie, ale co tam  Custom jest głośniejszy, i to utrudnia, ale i tak wolę original - więcej środka (czy tam mniej dołu) i tańszy.
Różnice mogą wynikać też z innego sposobu zagrania - przy teście przetworników nie da się inaczej. Najważniejsze jednak jest IMO nie to, jak to brzmi w tego typu porównaniu, tylko jak się na tym gra. Jeżeli na jakimś secie gra się lepiej, to automatycznie będzie on lepiej brzmiał, a różnice w brzmieniu załatwi korektor, jeżeli w ogóle będzie potrzebny. A grać się może lepiej choćby z powodu takiego duperela, że obudowa jest wyślizgana pod kciuk...

Odsłuch - NS10 i JBL 4410. A, i APS AEON.

(09-27-2016, 01:03 PM)przemak napisał(a): Hasło – Hopshot String Retainer – nie pasuje do żadnych obrazów.
Podpowiedzi:
Sprawdź, czy wszystkie słowa zostały poprawnie napisane.



Posłuchałem pierwszego. Trochę zwierzęca korekcja jak dla mnie, ale co tam  Custom jest głośniejszy, i to utrudnia, ale i tak wolę original - więcej środka (czy tam mniej dołu) i tańszy.
Różnice mogą wynikać też z innego sposobu zagrania - przy teście przetworników nie da się inaczej. Najważniejsze jednak jest IMO nie to, jak to brzmi w tego typu porównaniu, tylko jak się na tym gra. Jeżeli na jakimś secie gra się lepiej, to automatycznie będzie on lepiej brzmiał, a różnice w brzmieniu załatwi korektor, jeżeli w ogóle będzie potrzebny. A grać się może lepiej choćby z powodu takiego duperela, że obudowa jest wyślizgana pod kciuk...

Odsłuch - NS10 i JBL 4410. A, i APS AEON.

http://store.hipshotproducts.com/cart.ph...tail&p=236

No to czemu piszesz, że jakiś hopshot?

(09-27-2016, 01:03 PM)przemak napisał(a): Posłuchałem pierwszego. Trochę zwierzęca korekcja jak dla mnie, ale co tam  

pierwsza grupa sampli jest bez korekcji... sam DI z SWRa

Korekcja jest dopiero w samplach Direct + Line i to te sygnały są miksowane 50%/50% - typowa korekcja addytywna - czyli jest ona mniejsza o połowę od tego co na wykresie.

---

(09-27-2016, 01:03 PM)przemak napisał(a): A grać się może lepiej choćby z powodu takiego duperela, że obudowa jest wyślizgana pod kciuk...

Obudowy nie zmieniałem