Kolejny temat z cyklu dla potomnych

Moje pierwsze pytanie, w nowym wiośle (4 struny) posiadam aktywny preamp bartolini 3drożny + mid switch. Jakie pasywne single włożyć do niej? Gita z założenia ma warczeć jak wściekły pies

SD albo dimarzio

Pytanie: Czy poniższa próbka przedstawia spalony pickup?

http://tomekdudzic.republika.pl/spalony_pickup.mp3

Z góry zaznaczam że sprawdzałem na różnych kablach, wzmakach, kolumnach, sygnał na wejściu do emu nie jest przesterowany. Pojawia się to tylko przy grze na pickupie pod gryfem, pickup pod mostkiem w porządku. Pickupy to MEC dynamic correction.

paluch a jak to nagrywałeś
czy przesterowuje na innych wzmakach?

(04-23-2010, 06:11 PM)DEFENCE napisał(a): SD albo dimarzio

DiMarzio DP123 byłyby okay? Ponoć lepsze są niż UltraJazzy.

(04-23-2010, 03:56 PM)SeBas napisał(a): Gita z założenia ma warczeć jak wściekły pies

2x Seymour duncan SJB1 i pasyw

Tak jest. SJB1 to dobry wybór. I balans 90%/100% - pickup przy mostku ciut głośniej. Nie ma prawa nie warczeć - jeśli tak jest to instrument należy spalić i kupić nowy

Ewentualnie jak nowocześniejszy sound to emg jazz - mój w be5 na nowych strunach warczy jak pojebany, zwłaszcza jak się go zestroi w dół (drop D, drop c#). Ale to inny rodzaj brzmienia a nie typowy wkurwiony fender pt. Tim Commeford.

---

(04-24-2010, 10:31 AM)paluch1986 napisał(a): Pytanie: Czy poniższa próbka przedstawia spalony pickup?

http://tomekdudzic.republika.pl/spalony_pickup.mp3

Z góry zaznaczam że sprawdzałem na różnych kablach, wzmakach, kolumnach, sygnał na wejściu do emu nie jest przesterowany. Pojawia się to tylko przy grze na pickupie pod gryfem, pickup pod mostkiem w porządku. Pickupy to MEC dynamic correction.

Raczej nie.

weras: Nagrywane bas->emu1820, na wzmakach też się przesterowuje (m.in. hartke3500(mam "w porządku" ustawione gałki), laney, ashdown), zaznaczam że zachodzi to tylko na pickupie pod gryfem, na tym pod mostkiem jest ok.

demanu, groza: a może sjb3? preamp bartolini + quarterpound? jaka jest różnica miedzy sjb1 a 3 (poza tym że jedne są vintage a drugie modern?)

paluch a może pickup za wysoko??
może gain zmniejsz jeśli taka możliwosć jest

SeBas:

quarterpoundy są dość mocno konturowe. Podcięty środek i podkreślona góra. SJB1 mają pasmo bardziej wyrównane i więcej pierdolnięcia w średnicy.

Weras: Obniżenie pickupu nie pomogło.
Groza: Czy masz może jakiś pomysł jak temu zaradzić? Akustycy kilka razy mi na to zwracali już uwagę na koncertach i robi się to irytujące. Pickup pod mostkiem nie jest dokładnie tym brzmieniem, które potrzebuje i nie wiem czy mam wymieniać pickupy czy coś jeszcze posprawdzać.

Edyta: Mam wskaźnik poziomu sygnału w E-MU, nie przesterowuje się sygnał na wejściu do karty.

Edyta 2 co by nie zaśmiecać tematu: Naprawione okazało się że pod pickupem była taka mała niebieska gąbka, trochę odkleiła i wchodziła w rezonans (podejrzewam że dodatkowa izolacja w miejscu przetarcia przewodu od pickupu też pomogła) .Dzięki dla Werasa i Grozy za chęć pomocy

(04-25-2010, 09:07 AM)SeBas napisał(a): demanu, groza: a może sjb3? preamp bartolini + quarterpound? jaka jest różnica miedzy sjb1 a 3 (poza tym że jedne są vintage a drugie modern?)

sjb3 konturują, sjb1 walą całym pasmem. Jeżeli szuka warczącego brzmienia to sjb1 jak znalazlł

A jaka jest różnica w brzmieniu pomiędzy SD Antiquity a Antiquity II? Wiem, że pierwsze są robione na wzór tych z lat 50, a drugie na wzór lat 60. Ale jak to się odbija na brzmieniu?

(04-25-2010, 11:51 AM)demanufacture napisał(a): sjb3 konturują, sjb1 walą całym pasmem. Jeżeli szuka warczącego brzmienia to sjb1 jak znalazlł

U mnie spb3 konturuje, a mxr uzupełnia dziurę w środku (mid na maxa) i mam pełne pasmo Moim zdaniem większa kurwa niż np z spb1. Nie wiem jak w przypadku sjb.