jesli bebniarz nie potrafi zagrac z metronomem
to musi cwiczyc. i to w chuj
tak samo kazdy inny czlonek zespolu

co nie zmienia faktu, ze ma byc rowno
i miec TEN feeling

(12-28-2010, 09:37 PM)Rumcayz napisał(a): Gruby- może i pierdolimy, ale jestem przeciwny klikowi na kocnercie. Na próbie jak najbardziej. W domu do ćwiczeń też. Ale nie na kocnertach. Choć my nawet efektó nie używamy. Gitara plug in, gain na maxa i jedziem

To zagraj bez klika do bitów

Nie no bity to inna sprawa. Ale jak macice bity, to po co wam pałker?

(12-28-2010, 09:44 PM)Gruby napisał(a):

(12-28-2010, 09:37 PM)Rumcayz napisał(a): Gruby- może i pierdolimy, ale jestem przeciwny klikowi na kocnercie. Na próbie jak najbardziej. W domu do ćwiczeń też. Ale nie na kocnertach. Choć my nawet efektó nie używamy. Gitara plug in, gain na maxa i jedziem

To zagraj bez klika do bitów

Dlatego powinienem dopisać: "z mojego punktu widzenia"
Nie miałem okazji grać sztuki do bitów, ale w domu pogrywałem, więc wiem że raczej trudno
Metropeace

(12-28-2010, 09:45 PM)zakwas napisał(a): Nie no bity to inna sprawa. Ale jak macice bity, to po co wam pałker?

Bo na samym BTB nie ugram

(12-28-2010, 09:44 PM)Gruby napisał(a):

(12-28-2010, 09:37 PM)Rumcayz napisał(a): Gruby- może i pierdolimy, ale jestem przeciwny klikowi na kocnercie. Na próbie jak najbardziej. W domu do ćwiczeń też. Ale nie na kocnertach. Choć my nawet efektó nie używamy. Gitara plug in, gain na maxa i jedziem

To zagraj bez klika do bitów

jo grubas, a te bity sa nie w tempo?
tylko jak w warunkach bojowych
kazdemu zapewnic slyszenie bitow?

Rumcayz

---

(12-28-2010, 09:48 PM)Drewniak napisał(a):

(12-28-2010, 09:44 PM)Gruby napisał(a):

(12-28-2010, 09:37 PM)Rumcayz napisał(a): Gruby- może i pierdolimy, ale jestem przeciwny klikowi na kocnercie. Na próbie jak najbardziej. W domu do ćwiczeń też. Ale nie na kocnertach. Choć my nawet efektó nie używamy. Gitara plug in, gain na maxa i jedziem

To zagraj bez klika do bitów

jo grubas, a te bity sa nie w tempo?
tylko jak w warunkach bojowych
kazdemu zapewnic slyszenie bitow?

Te bity to również kobiecy głos i syntezatory. Nie tylko bit w sensie perkusyjnym.
Gramy we czterech więc odpalane są z MicroBr i lecą w odpowiednich momentach.
W lewym kanale jest klik, w prawym bity itd dla akustyka.

Jakoś do tej pory udawało się zapewnić słyszalność, nie było większych problemów.

Z cyklu mały archeolog

Potrzebuję doradzenia w kwestii metronomu, który pragnę sobie zanabyć. Włączanie kompa za każdym razem jak chcę sobie ustawić klika zaczęło mnie irytować

No więc tak:
- cenowo chciałbym coś w okolicach 100-150zł
- ma służyć do ćwiczenia w domu
- chcę pod niego również podłączać perkusistę na próbach, więc powinien być odpowiednio głośny

I to wszystko
Nie potrzebuję wodotrysków, tunerów i funkcji blowjob. Ma równo robić klik klik klik klik klik...

Padło w tym temacie kilka propozycji, ale ostatnie posty napisano 2 lata temu, może coś nowego jest na rynku?
Co polecacie, czego używacie, co omijać szerokim łukiem?

Na ifona i androida są fajne metronomy - znam 2 bębniarzy którzy metronomy chowają do szafy bo im się nie chce wozić i wpinają komórkę.

Wiem, że są
Ale ja chcę po prostu metronom
Szkoda mi baterii w smartfonie, i tak ledwo wytrzymuje cały dzień

Ja używam Bossa DB-30. Jest ok, ma regulację głośności, regulację co 1 bpm (nie jak Korgi na z góry predefiniowane częstotliwości), kilka różnych rytmów. Nie wiem tylko, czy da radę z perkusistą, ale w domu jest ok.

No to jest właśnie to pytanie, jak z tym perkusistą

a co to za problem? przejściówka z jednego jacka na dwa i po sprawie.

Hubercik, doczytaj, nie o to chodzi
Chodzi o odpowiednią głośność w słuchawkach

słuchawki z regulacją głośności nie rozwiązują sprawy? dajesz w metronomie na full, a na słuchawkach sobie ściszasz...