Nasze nagrania

[macius]

horbert, fajnie bardzo
co to za bas, i jak był nagrany? fajnie chrumka

[Stasiu]

horbert, fajnie bardzo Wink
co to za bas, i jak był nagrany? Wink fajnie chrumka Big Grin

Kawałek zarejestrowany na próbie zoomem H4n

[Bolem]

a jaki sprzet masz? Stack, preampy itd, bas to chyba GMR z tego co widze

I gdzie Ty znalazłeś takiego gitarzyste który pozwolił żeby bas był przed gitarą?

[horbert]

GMR Majestic Custom 4 --> Monster kabl --> Trace Elliot RAH 400 SMX --> Trace Elliot 1048h
Bolem, jak to, żeby bas był przed gitarą? Czy chodzi Ci o to, że intro jest na basie czy że bas jest bardziej słyszalny? Jeżeli to pierwsze, to uznalismy, że tak to zabrzmi fajniej, z tłem uzupełnianym pojedyńczymi dźwiękami gitary z fade in -em i fade out -em i wstawkami perkusyjnymi, jeżeli to drugie, bas jest głośniej, gdyż gitarnik grał na pożyczonym sprzęcie, który powiedzmy, nie dawał sobie rady za dobrze. Ale i tak wyszło nienajgorzej imo.
Dzięki za opinie

[Bolem]

Chodzi o to, ze grasz pierwsze skrzypce . Na mój gust troche za bardzo, następnym razem jednak gitarę bardziej do przodu postarajcie się wysunąć. Rozumiem powody takiego stanu rzeczy. Lubię takie nagrania, bo pokazują co zespół jest w stanie zrobić na żywo, czego się spodziewać po przyjściu na koncert.

Intro jak najbardziej, lubie traktowanie basu jako czegoś więcej niż połączenie między gitarami a garami.

Duży plus u mnie . Kolejne nagranie z serii "dobra sala prób + porządny dyktafon" które brzmi lepiej od pół/ćwierćprofesjonalnego dema. Mając lepsze kamery i kogoś kto się zna na obróbce video udało by się wam osiągnąć bardzo fajny hmm teledysk/nagranie live (zwał jak zwał, teledysk to nie do konca, nagranie live tez nie bo nie ma pULBIczności)

[WoRW]

Jak nie trawię meszugi tak wam wyszło całkiem fajnie

[brutum]

@brutum: Immunitet bardzo fajnie gra Smile Słuchałem was już wcześniej. Jest okejka Big Grin

No dzięki, widzę, że nie dowiem się zbyt wiele od braci basowej na temat naszego pseudo demo. Chyba zbyt bezpłciowe granie, żeby poruszyć opinię publiczną. Mam nadzieję, że skoro się nie czepiacie, to chociaż gramy równo ;) Wyleziemy ze studia, to wyjdzie szydło z wora.

Burning: czy Ty kurwa nie miałeś być na urlopie?

[Burning]

jestem na zasranych kanarach i sączę drinka z palemką
Ale jestem też ciekaw, czy się w ogóle sprawdzam w nowo obranej branży

Mam nadzieję, że finalny efekt chociaż wam się podoba. (w razie, gdyby ktoś miał płakać to proszę o mail - jeszcze poprawię po powrocie)

[horbert]

Chodzi o to, ze grasz pierwsze skrzypce . Na mój gust troche za bardzo, następnym razem jednak gitarę bardziej do przodu postarajcie się wysunąć. Rozumiem powody takiego stanu rzeczy. Lubię takie nagrania, bo pokazują co zespół jest w stanie zrobić na żywo, czego się spodziewać po przyjściu na koncert.

Intro jak najbardziej, lubie traktowanie basu jako czegoś więcej niż połączenie między gitarami a garami.

Duży plus u mnie . Kolejne nagranie z serii "dobra sala prób + porządny dyktafon" które brzmi lepiej od pół/ćwierćprofesjonalnego dema. Mając lepsze kamery i kogoś kto się zna na obróbce video udało by się wam osiągnąć bardzo fajny hmm teledysk/nagranie live (zwał jak zwał, teledysk to nie do konca, nagranie live tez nie bo nie ma pULBIczności)

Nagrywka była na szybko dosyć więc oprócz słabego gitarowego nagłośnienia nie mieliśmy czasu nastawić poziomów głośności, przez co słychać jeszcze bardziej moje pomyłki
Co do wizji, wydaje mi się, że przejścia między scenami są troszkę chaotyczne, ale ogólnie jest ok. Chyba, że się mylę.
Dzięki za plus

[_____]

to i ja w ramach rozgaszczania się na forum zapraszam na myspace kapeli. link w sygnaturce.

[groza]

Dobrze! Fajnie zagrane, fajnie brzmi! Dobre gitry.

[zakwas]

http://www.youtube.com/watch?v=4gW-MP0xzDc

Można posłuchać, można coś ściągnąć (w opisie filmiku linki do mp3 i wav)

Miks robiłem ja, master pierwszy raz w zasadzie też. Niestety nie ja realizowałem nagrania i nie wszystko mogłem zrobić jak chciałem. Czekam na zjebki.

[jetofuj]

Mojej kapeli też by się ktoś wysilił i posłuchał

Kawałki napisane jeszcze w XX wieku jak byliśmy gówniarzami. Po wielu, wielu latach przerwy wznowiliśmy działalność z nowym perkusistą. Jakieś dwa miesiące temu gitarzysta zaczął śpiewać, gdyż niestety znalezienie przyzwoitego wokalisty graniczy z cudem.

Całość zgrana na żywo w parę godzin na zasadzie, żeby coś było na początek. Nie jest więc do końca równo, brzmieniowo też nie wygląda to jak powinno, gdyż weszliśmy i zagraliśmy na tym co stało w sali. Byliśmy tak zdruzgotani pierwszymi podejściami, że koniec końców zagraliśmy wszystko w maksymalnie uproszczonej wersji i w ogóle inaczej niż zwykle.

No, a teraz zróbcie mi przyjemność i posłuchajcie sobie

[Hubert]

rozumiem, że mamy posłuchać z linka, który masz w sygnaturze?

[zakwas]

Nie, tego z mojego posta.