Fender B-HOOD

[bunialski]

Miałem identyko. Za 3500 może pójdzie.

[SUVV]

Tak staniały? czy to może efekt Allegro i tamtejszych cen się u mnie ujawnia...?

[bunialski]

Jak znajdziesz za więcej to powodzenia. Zależy ile masz czasu.
Ceny na allegro na ogół są wysokie a towar się nie sprzedaje. Zwłaszcza w temacie vintegowych markowych basów jak Fender z 70 czy 80 lat. Ceny z kosmosu i nikt nie kupuje. Mamy kryzys kurde, ludzie nie mają kasy.

[SUVV]

Buni...ale ja nie sprzedaję...sam robie rozpoznanie a te mi się cholernie podobają... dlatego szukam i pytam.

[bunialski]

W takim razie 700$ Miałem takiego ale to nie był najlepszy Fender jaki mi przeszedł przez ręce. Niby taki ładny ale trochę bez mocy, zbyt jasny był w brzmieniu. Założyłem Badassa i SD Antiquity 2 zrobił się dużo cieplejszy ale zbyt vintedżowy jednak.

[maciek_lukas]

oj warto zobaczyc a to temat chyba odpowiedni
1976 Fender Jazz Bass; I Could Look At This Forever
http://www.youtube.com/watch?v=_kylpdVes...ure=relmfu

[solartron]

Jak znajdziesz za więcej to powodzenia. Zależy ile masz czasu.
Ceny na allegro na ogół są wysokie a towar się nie sprzedaje. Zwłaszcza w temacie vintegowych markowych basów jak Fender z 70 czy 80 lat. Ceny z kosmosu i nikt nie kupuje. Mamy kryzys kurde, ludzie nie mają kasy.

Coś mi się zdaje, ze trochę się mijasz z prawdą. Rynek się nasycił i ludzie teraz szukają wyjątkowych instrumentów - niekoniecznie okazji. Dopiero co sprzedał się Smith za ponad 10k, w ciągu ostatnich miesięcy zeszły również ze dwa jazzy w tych granicach - ale były oryginalne 70, jesienią z.r. za 11,5 poszedł przepiękny jazz alleva ...
Zwykły jazz czy SR z 2000 nie robi na nikim wrażenia - no bo i czym
Dobre i nietuzinkowe basy "schodzą" niezależnie od kryzysu

[groza]

Coś mi się zdaje, ze trochę się mijasz z prawdą. Rynek się nasycił i ludzie teraz szukają wyjątkowych instrumentów - niekoniecznie okazji. Dopiero co sprzedał się Smith za ponad 10k, w ciągu ostatnich miesięcy zeszły również ze dwa jazzy w tych granicach - ale były oryginalne 70, jesienią z.r. za 11,5 poszedł przepiękny jazz alleva ...
Zwykły jazz czy SR z 2000 nie robi na nikim wrażenia - no bo i czym
Dobre i nietuzinkowe basy "schodzą" niezależnie od kryzysu

Jo, dokładnie. Ludzie mają kasę na sprzęt. Niedawno znajomy jeden kupił Alembica 6tkę za jakieś straszne pieniądze. Nawet 10 lat temu jak miałeś musicmana stingraya to byleś kozak na dzielni - teraz w kapelach tych już trochę ogarniętych sprzętu poniżej tej klasy nie widzę (poza moim wyrobem basopodobnym, których o dziwo ostatnio trochę widuję - rewelacją żadną nie jest np. gitarzysta mający 3 les paule do różnych strojeń albo gość z mesą i marshallem i voxem...

[crazy]

Dobre i nietuzinkowe basy "schodzą" niezależnie od kryzysu

Dziwi mnie tylko czemu Grubego Alembior nie może znaleźć nabywcy.
Kryzys dotyka najbiedniejszych :\

[Mateusz]

musi byc napis na gryfie przy kieszeni albo na glowce

[solartron]

Dobre i nietuzinkowe basy "schodzą" niezależnie od kryzysu

Dziwi mnie tylko czemu Grubego Alembior nie może znaleźć nabywcy.
Kryzys dotyka najbiedniejszych :\

Widać Alembic w Polsce już atrakcją nie jest i dlatego Piotrek "buja się" z nim już tyle czasu, ale jestem przekonany, że w końcu ktoś się pozna na tym basie.

[crazy]

Już całkiem niedługo będzie na główce "F". Będzie numer. Czekanie jest do dupy.

[Basstard]

Nie liczyłbym na numer. Ja na przyjęcie do B-hoodu z moim Geddym czekam już od przełomu sierpnia i września 2011...

[crazy]

nie szkodzi...

[Mateusz]

tak dlugo ci plynie z usa!!??