01-30-2013, 11:00 PM
tego fulltona i roadstara bym obejrzał chętnie.
Bassturbacje 2013 Edycja Wiosenna
|
01-30-2013, 11:00 PM
tego fulltona i roadstara bym obejrzał chętnie.
01-30-2013, 11:06 PM
(01-30-2013, 11:00 PM)Bjarni napisał(a): tego fulltona i roadstara bym obejrzał chętnie. A ja bym Fulltone'a chetnie porównał do oryginału ![]()
Fender Jazz Bass Special PJ '86 / Yamaha AES-620 - Zoom B3 - Fulltone BassDrive by Pinio - linia/wzmak na salce
Chroń lasy - kupuj używane gitary ![]() ![]()
01-31-2013, 12:11 PM
Ej chcecie potem wpaść do niedalekiej knajpy pojammować? Kiedy już ogramy wszystko co sie da, zjemy pizze a podłączanie basów pod wzmacniacze gitarowe nam sie znudzi może skoczymy wspólnie do knajpki znajomego, pojammujemy i wypijemy whisky z whisky i piwem i whisky, hę? Moge zorganizowac bębniarza a może nawet jakiś sześciostrunowiec sie znajdzie
![]() ![]()
01-31-2013, 12:15 PM
01-31-2013, 12:17 PM
A zakład że tak będzie?
![]()
01-31-2013, 12:20 PM
Niedaleka knajpka? hmm niektórzy będą musieli prowadzić jak będzie dalej więc sobie nie wypiją, no i ceny "warszawskie" pewnie
![]()
01-31-2013, 12:25 PM
ja juz nie bede mial sily
![]()
01-31-2013, 12:26 PM
01-31-2013, 12:35 PM
Dla mnie większym priorytetem jest by przyjechać i się zintegrować niż szukać tego mistycznego brzmienia
![]()
01-31-2013, 12:40 PM
Ja osobiscie wole sie czegos nauczyc, a integracja w miedzyczasie
![]()
01-31-2013, 12:52 PM
Ciekawe czy ta flaszka od kolegi flying-fender-bass nadal stoi pełna
![]()
01-31-2013, 12:55 PM
No miły dodatek do ciężkiego dnia
![]() ![]() ![]()
01-31-2013, 01:04 PM
To w piasecznie jest jakiś bar?
![]() Jakiś 'BillART' koło mojego osiedla widziałem, ale tam raczej grajków się nie spotyka ![]() Może w kebabowni ![]() ![]()
01-31-2013, 01:04 PM
(01-31-2013, 12:55 PM)Grzesiek napisał(a): No miły dodatek do ciężkiego dnia Taaa, żeby obnażyć moją (i nie tylko moją) chujową grę ![]() ![]()
01-31-2013, 01:12 PM
Musisz pograć troche z lepszymi, żeby zacząć grać lepiej.
Często do mnie bassmani wpadają kupić/zobaczyc basówki - nieraz grają tak zajebiście, że wpadam w kompleksy jak chuj i potem siedzę parę dni i ostro ćwiczę. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|