Tylko misie, zapominacie o jednym. TO NIE JEST NUMER JACO. To cover Jamesa Browna/ Pee Wee Ellisa w wykonaniu Pastoriusa.
Jaco go sobie brzydko mówiąc podpierdolił
wikipedia napisał(a):Ellis's composition "The Chicken" was made famous by the electric bass player Jaco Pastorius, who recorded it on his album The Birthday Concert, as well as Invitation.
Liczba postów: 16400
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
(01-26-2014, 11:59 PM)herp napisał(a): Tylko misie, zapominacie o jednym. TO NIE JEST NUMER JACO. To cover Jamesa Browna/Pee Wee Ellisa w wykonaniu Pastoriusa.
Jaco go sobie brzydko mówiąc podpierdolił
wikipedia napisał(a):Ellis's composition "The Chicken" was made famous by the electric bass player Jaco Pastorius, who recorded it on his album The Birthday Concert, as well as Invitation. No właśnie :-) Bassline się nawet prawie zgadza :-)
Gram na nerwach.
Liczba postów: 4772
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
2
No dobrze, wracamy do tematu...
Liczba postów: 1060
Liczba wątków: 34
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Liczba postów: 5416
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
6
No tak.
Warwick->Warwick->Warwick.
Liczba postów: 1146
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
(01-27-2014, 05:35 PM)Aval napisał(a): No tak.
...Teraz sprawa się komplikuje.
To co, czekamy już tylko na Alfika?
A tak całkiem serio to ogromny szacunek Pawle. Już po raz kolejny to mówię, ale nie bezpodstawnie. Pełen profesjonalizm.
Liczba postów: 4772
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
2
(01-27-2014, 05:29 PM)Paweł Wszołek napisał(a): W końcu i mnie się udało usiąść i nagrać 2 ścieżki.
https://soundcloud.com/pawelwszolek/sets...king-track
Zazdrosze swobody przy graniu tych 16tek, szczegolnie podwojnych, brzmi to 100 razy lepiej niz u mnie.
Prawie idealnie, gdyby nie bledy rytmiczne - slychac ze dosc luzacko podszedles do tematu...
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Ja pierdole, a już miałem się nagrać... T_T
Liczba postów: 1060
Liczba wątków: 34
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Sprawia mi frajdę takie granie, bo może fajnie zabujać.
A to, że luzacko, to wiem.. ciesze się że w ogóle była chwila żeby coś nagrać.
Zakwas: Dawaj! Nagrywaj, bez spiny
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
01-27-2014, 10:54 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-27-2014, 10:55 PM przez zakwas.)
Nie no, ja spiny nie mam, jak obczaję metodę nagrywania na iPadzie przez iRiga razem z podkładem (póki co nagrywa mi się sam bas, a jestem zbyt leniwy, żeby potem zgrywać to w całość ), to może się skuszę.
Anyway - przesłuchałem twoich podejść dwa razy i jednego momentu w drugim take'u bym w studio nie przepuścił. resztę łykam bez popitki!
Liczba postów: 1060
Liczba wątków: 34
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
nagrajcie z całym sylwestrowym bandem.. będzie moc!
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Wyobraziłem sobie dęciaki zagrane na akordeonie...
Liczba postów: 16400
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
01-28-2014, 07:42 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-28-2014, 07:42 AM przez miklo.)
Najpsampierw - Ibek brzmi zajebiście. Fender, to fender, ale Ibek rządzi.
Co do wykonów. Niech żyje wolność, wolność i swoboda Bardzo fajnie i z luzem, choć momentami zamiast dudniącego silnika V8 zasuwasz jakieś triolki, które zwalniają cały numer i nabuzowana krew w aortach nagle musiała zjechać nazad w komory. Troszkę szkoda ;-)
Gram na nerwach.
Paweł: Zgadzam się z PHANTOM'em, te swobodne 16'stki głównie ghostowane to moc. Najbardziej w całości mi to podeszło. Dograłbyś tam jeszcze jakiś mały patent z Come On Come Over, Jaco te ghostowane groovy dodawał właściwie wszędzie w tym utworze, i nie byłoby już po co nagrywać więcej w temacie . Mnie się to udało tam wstawić ten mały fragment parokrotnie, nawet bez jakiejś większej spinki, więc jeśli ja mogę to co dopiero Ty. Za to ja nie potrafię równo na raz zagrać, więc o czym ja mówię ?
PS Pattern o którym mówię to https://soundcloud.com/yarzenioova/chicken3-active 0:54-0:55 oraz 1:01-1:02, po drugim przesluchaniu Twoich próbek widzę, że coś takiego próbowałeś w 0:23-0:25 w próbce na GWB. Co to brzmienia zdecydowanie Fęder, ale to właściwie oczywiste. Kup sobie drugiego bezprogowego i będziesz miał wszystko czego potrzebujesz żeby idealnie zabrzmieć.
Liczba postów: 1060
Liczba wątków: 34
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
(01-28-2014, 07:44 AM)yarzenioova napisał(a): Paweł: Zgadzam się z PHANTOM'em, te swobodne 16'stki głównie ghostowane to moc. Najbardziej w całości mi to podeszło. Dograłbyś tam jeszcze jakiś mały patent z Come On Come Over, Jaco te ghostowane groovy dodawał właściwie wszędzie w tym utworze, i nie byłoby już po co nagrywać więcej w temacie . Mnie się to udało tam wstawić ten mały fragment parokrotnie, nawet bez jakiejś większej spinki, więc jeśli ja mogę to co dopiero Ty. Za to ja nie potrafię równo na raz zagrać, więc o czym ja mówię ?
PS Pattern o którym mówię to https://soundcloud.com/yarzenioova/chicken3-active 0:54-0:55 oraz 1:01-1:02, po drugim przesluchaniu Twoich próbek widzę, że coś takiego próbowałeś w 0:23-0:25 w próbce na GWB. Co to brzmienia zdecydowanie Fęder, ale to właściwie oczywiste. Kup sobie drugiego bezprogowego i będziesz miał wszystko czego potrzebujesz żeby idealnie zabrzmieć.
rzeczywiście fajny pattern. Tyle że ja nie myślę patternami (czasem coś tam wskoczy, wiadomo), ale z reguły to totalna improwizacja. Dzięki za dobre słowa!
A co do basów, to gdyby były lepsze czasy dla muzyków, to może i bym sobie pozwolił na choćby jednego bezprogowego.
Na razie sprawa wygląda tak, że muszę sprzedać Ibaneza i Kena, żeby spłacić Fendera. Może kiedyś
|