Przykłady zajebistego brzmienia basu

[herp]

@Alfik, czyli sie podoba czy nie?

Bas owszem jest słyszalny (jak na Warwicka nawet bardzo), ale jest barwowo i głośnościowo całkowicie odklejony od miksu i głośniejszy o więcej niż 3dB niż bębny nie mówiąc nawet o reszcie podkładu.

No chyba nie.

[WarwickPL]

Oj chyba sie podoba troche....

[Dex]

Ten bas ginie w miksie. Ale jest ładny.

[WarwickPL]

Faktycznie, miks moze i nie najlepszy ale bas moim zdaniem fajnie brzmi.
Jakby w Studio7 nagral to moze by sie udalo ladniej osadzic

Nagranie wyglada na amatorskie wiec nie ma co oczekiwac mistrzostwa w mixowaniu. Chlopina sie staral zeby cos z tego bylo i ladnie wyszlo takie moje zdanie

[herp]

To skoro o zajjebistym soundzie





Pino jest geniuszem.

---

A tu jazz bass w B-15!

[WoRW]

to nie jazz i nie ma takiej tonacji jak b15

kozak sound!

[herp]

to nie jazz i nie ma takiej tonacji jak b15

kozak sound!

Marcus Miller mówiłł, ze tracki dla Luthera właśnie na B15 nagrywał. Jest. Kurwa. Tłuszcz.

[Burning]

to prawdopodobnie też B-15

[herp]

to prawdopodobnie też B-15

Z tym że tu już grał taki z lat 70-tych. Na Marcusie ztcp był B-15N, czyli 65-66

[Dex]

Doskonałe przykłady mości Jacku

[Drewniak]

ja sie tez podjaralem
i juz poprosilem
pake coby mi wyszukal
B-15TPN unikatowy
prototypowy model
na jednym z pieciu
takich testowano
lampy trafa i kondensatory,
ze tak sie wyraze, model
wzorcowy, pramatka
wszystkich, kupuje tylko
w celach kolekcjonerskich
i do studio, chce by jeden
taki byl w ojczyznie, oczywiscie
bede czekal 9 miechow na niego,
ale wart kazdego z 10 tys ktore wydam,
premie dostalem, fury mnie nie kreca,
rower i bas mam, na piwo tez.
zobaczymy.

paka sprezaj sie.

[low]

No nie wiem, ja tam mało co bas słyszę na tym nagraniu nr dwa, dopiero wtedy jak solówka leci, ale wtedy za to muli.

[herp]

B-15TPN unikatowy

W życiu o tej wersji nie słyszałem, google też milczy na jego temat. Chyba coś Ci się pomyliło Drewniaczku.

[Burning]

Dokladnie to B-15TPN wydobyty przez Luciena z jakiegoś domu kultury

[Basstard]

To skoro o zajjebistym soundzie

UWIELBIAM. Nic nie poradzę, że kocham fretlessowców. Pino, Mick Karn - to są goście, którzy aktualnie inspirują mnie najbardziej.

O, właśnie, Mick Karn.





Ależ ten gość grał. I brzmiał.