Liczba postów: 1309
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
bardziej o plytke (plekse) mi szlo
Liczba postów: 13256
Liczba wątków: 23
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
a ja w tej dziurze zamontowałem baterie 9 V ...poszerzając ją oczywiście, tzn nie ja tylko lutnik.
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 6
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
12-29-2010, 02:51 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-29-2010, 02:58 PM przez maciek_lukas.)
(12-29-2010, 02:49 PM)Drewniak napisał(a): bardziej o plytke (plekse) mi szlo ![mrgreen mrgreen](https://basscity.eu/emoty/icon_mrgreen.gif)
aaaaa sorki nie zatrybiłem
Nie wiem czy lepiej czy gorzej, ściągnąłem folie i przykręciłem płytkę tak jak była, na dniach zmienię pickupy to napiszę czy jest różnica.
(12-29-2010, 02:51 PM)Floyd napisał(a): a ja w tej dziurze zamontowałem baterie 9 V ...poszerzając ją oczywiście, tzn nie ja tylko lutnik.
a po co?
pasywnie basówka grała źle?
Liczba postów: 13256
Liczba wątków: 23
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
EMG grają lepiej
Liczba postów: 3843
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
(12-29-2010, 02:49 PM)Drewniak napisał(a): bardziej o plytke (plekse) mi szlo ![mrgreen mrgreen](https://basscity.eu/emoty/icon_mrgreen.gif)
Ja to w ogóle nie rozumiem, dlaczego są jeszcze na świecie producenci, którzy robią basy z płytkami. Bez sensu. Jak bym mógł to za karę skasowałbym im wszystkie posty
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410
Liczba postów: 568
Liczba wątków: 20
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
1
(12-29-2010, 03:33 PM)Floyd napisał(a): EMG grają lepiej ![Wink Wink](https://basscity.eu/emoty/icon_wink.gif)
lepiej od... ? ![Big Grin Big Grin](https://basscity.eu/emoty/icon_biggrin.gif) zwyklych pasywnych no name? jest taka szansa ![Wink Wink](https://basscity.eu/emoty/icon_wink.gif) koszernych pasywnych na alnico? NO WAY
Liczba postów: 687
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Nie kłócić się!
To wszystko zależy od tego, czego się oczekuje
Andrzej, kiedy ten ślub będzie?
(04-05-2011, 12:22 PM)Floyd napisał(a): Aj dąt lajk najs songs abałt flałers in jor her
Aj lajk somting lajk...you noł... fak de łorld ![mrgreen mrgreen](https://basscity.eu/emoty/icon_mrgreen.gif)
Liczba postów: 13256
Liczba wątków: 23
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Mój Fender to rocznik 2008 i jakie tam przystawki były to nie wiem sriko czy alnico. Te co mam teraz grają DUŻO lepiej...w klimatach, których sie poruszam.
Co wcale nie oznacza, że tamte były złe, ja wolę emg.
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
drSzelma - a co w muzyce znaczy lepiej/gorzej?
EMG to dobre pickupy, świetne na koncerty (brak szumów, mocny sygnał, nie ma ryzyka porażenia prądem, ani trzasków z nadbiegunników), nieco kulejące wysyceniem harmonicznych ze względu na małą ilość zwojów na cewce, a także lekko narzucające swój charakter ze względu na wbudowany preamp.
Sam myślę o przesiadce z EMG na DiMarzio, bo 1) lubię ceramiki, 2) w studio ciut mi zabrakło ciepła i brudku w sygnale z DI.
ale prawdopodobnie dla semi-profi artysty, który gra więcej gigów, niż siedzi w studio EMG to świetny 'wół roboczy'.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 1409
Liczba wątków: 40
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
(12-29-2010, 02:19 PM)maciek_lukas napisał(a): ![[Obrazek: fender_std.jpg]](http://i484.photobucket.com/albums/rr207/macieqluk/Fender%20American%20Vintage%2075/fender_std.jpg)
Ten SWR to Golight?
Liczba postów: 568
Liczba wątków: 20
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
1
ślub 12 lutego
w muzyce? ciezko stwierdzic. w brzmieniu? sam wiesz, od czego środek jest
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 6
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(12-29-2010, 04:19 PM)SeBas napisał(a): (12-29-2010, 02:19 PM)maciek_lukas napisał(a): ![[Obrazek: fender_std.jpg]](http://i484.photobucket.com/albums/rr207/macieqluk/Fender%20American%20Vintage%2075/fender_std.jpg)
Ten SWR to Golight? ![Smile Smile](https://basscity.eu/emoty/icon_smile.gif)
Tak
Liczba postów: 10366
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
2
Andrzej spokojnie bo trochę za bardzo się wczułeś w słowa Alfika, które czasem ślepo powtarzasz jak Mroku jako prawdę absolutną a tymczasem jest to tylko i wyłącznie punkt widzenia Alfa i jego wizja brzmienia jako realizatora. Sam jestem fanem klasycznego brzmienia lat 70, pasywów, sprawdzonych rozwiązań a EMG to dla mnie najgorsze gówno. Mam też ogromny szacunek do Alfika. Ale takie puszenie się to dziecinada i zwykła głupota a z tego co widzę od dłuższego czasu robisz to bez przerwy ![Big Grin Big Grin](https://basscity.eu/emoty/icon_biggrin.gif) Nie rób z siebie fanboja Błażeja. Jeśli masz własne zdanie to cudownie, wiedz tylko, że normalnemu człowiekowi koło dupska lata tekst "tylko pasyw, emg to **uj" i Ty jak każdy normalny człowiek jeśli nie szukasz poklasku możesz to zachować dla siebie ![Smile Smile](https://basscity.eu/emoty/icon_smile.gif) Mowię Ci to jako kolega- nie każ mi się z Ciebie śmiać jak z Mroka gdy widzę kolejny jego post, który jest copypastą z postów Błażeja
Liczba postów: 410
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
(12-29-2010, 04:09 PM)Burning napisał(a): drSzelma - a co w muzyce znaczy lepiej/gorzej?
EMG to dobre pickupy, świetne na koncerty (brak szumów, mocny sygnał, nie ma ryzyka porażenia prądem, ani trzasków z nadbiegunników), nieco kulejące wysyceniem harmonicznych ze względu na małą ilość zwojów na cewce, a także lekko narzucające swój charakter ze względu na wbudowany preamp.
(...)
A w zwykłych warunkach jest? Czy to znaczy, że przez kilkanaście lat balansowałem na granicy samounicestwienia?
Fender JB MIJ '92 -> BOSS ME50B/BOSS ODB-3 -> Digitech Jamman -> Markbass LittleMark 250 -> Hartke 410TP / David Eden RB1 (AMD Athlon)
Liczba postów: 435
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
12-29-2010, 05:00 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-29-2010, 05:03 PM przez Krzysztof.)
Za to zdecydowaną zaletą pickupów aktywnych jest tak niski poziom szumów, że można się pozbyć nawet uziemienia strun. W skrajnych warunkach gitarzyście śpiewającemu do mikrofonu może to uratować życie. W praktyce jest to tak, że gitarzysta zdejmuje swoim ciałem szumy z elektroniki. Jeśli gitarzysta śpiewa i jest ciałem na masie swojego backline’u, która ma inny potencjał niż masa głównego nagłośnienia, to ta różnica potencjału spotka się pomiędzy mikrofonem a ustami tego gitarzysty... W przypadku gdy będzie to napięcie rzędu 300V, to możesz sobie wyobrazić, co się wtedy stanie.
(...)
Podobnych sytuacji jest wiele. Byłem kiedyś na warsztatach, na których wokalista chwycił jedną ręką mikrofon, a drugą metalowy maszt od namiotu i tak został. Z początku nikt nie wiedział, co się stało, aż wreszcie ktoś go stamtąd wypchnął, ratując mu życie. W przypadku gitary aktywne przystawki rozwiązują ten problem, gdyż ich konstrukcja zapewnia bezszumową pracę. Nie ma potrzeby uziemiania strun.
Zbigniew Wróblewski (Merlin Pickups) całość wywiadu
FIESTA RED
![[Obrazek: 1yqvso.jpg]](http://i42.tinypic.com/1yqvso.jpg)
--------------------------------------------------
Kupię przetwornik 'Mudbucker' oraz gryf do Pb/Jb
|