Sorry pany, że się wtrącam, ale za chooja nie kupiłbym basiwa "lutniczego" które wygląda identycznie jak SR, JB, PB czy jakiekolwiek inne wiosło "znanej marki". Co z tego, że brzmi jak wygląda jak podróbka ?
A teraz z innej beki
Właśnie zacząłem zbierać na nową basię i wiem, że będzie to lutnicza sprawa - 5ka (a początkowo byłem przeciwny 5ce ale z biegeim czasu zauważam, że cholernie przydatna jest ta 5 struna) z 2 przystawkami najprawdopodobniej H+P albo H+H no i wg mojego pomysłu na kształt, drewno, elektrownie itp. ... no chyba, że nie wytrzymam i wcześniej kupię jakiegoś starego jazza czy precla
A teraz z innej beki

