Wiesz, teraz to sobie mogę woskować i to robię, zgodnie z manualem. Wiosła nie obejrzałem dokładnie przy zakupie i z takimi bajerami kupiłem.
Żeby nie było, brzmienie mi się bardzo podoba, jest fajne, konkretne, wiosło siedzi mi w kapeli, tylko jazd z nim jest co nie miara.
Problem wyważenia rozwiązałem tak jak Barbu polecał na forum W. - całkiem sprytne i mało inwazyjne, a działa.
W Spectorze zaczep nie był ruszany, to tak w standardzie jest.
EDIT: Literówki.
Żeby nie było, brzmienie mi się bardzo podoba, jest fajne, konkretne, wiosło siedzi mi w kapeli, tylko jazd z nim jest co nie miara.
Problem wyważenia rozwiązałem tak jak Barbu polecał na forum W. - całkiem sprytne i mało inwazyjne, a działa.
W Spectorze zaczep nie był ruszany, to tak w standardzie jest.
EDIT: Literówki.