10-23-2011, 01:22 PM
(10-23-2011, 11:01 AM)groza napisał(a): Preamp emg nie zmienia specjalnie brzmienia po włączeniu, dopóki nie kręcisz gałami - ja u siebie słyszę tylko drobny skok szumu i jakieś na prawdę minimalne niuanse.
Zazwyczaj jest wyłączony, cykam obecnie tylko do 2 numerów żeby sobie góry dodać, to nie jest pre z gatunku pompujących już na dzień dobry.
Dokładnie tak! Mam możliwość wyłączania BTS i nie słyszę specjalnie różnicy w brzmieniu (dopóki nie użyję boost/cut). Najczęściej przydaje mi się podkręcanie górki. 'Boost' dołu tak do 20% max, niekiedy wręcz 'cut' ileś tam %. I zgadzam się również, że kluczowa jest zmiana pickupów (od preampu onboard oczekiwać należy rozszerzenia soundu a nie całkowitej zmiany charakterystyki pickupów).
Co do TW - jest jak piszesz (można o tym również poczytać na talkbassie - o tym i o innych aspektach EMG).
BTW - zmiana pickupów w moim Spectorze na set 40P5 była kluczowa i DIAMETRALNIE wpłynęła na charakter soundu (to praktycznie inny bas z zachowaniem tego samego preampu onboard). Z próbek w bazie Mroka może tego nie słychać, ale na stacku naprawdę jest totalny wykop...
Także Mazdah - jeśli kumplowi nie odpowiada obecny konfig - polecam 40P5 pod gryf (robi zajebistą robotę) - pod most ten sam pickup (taki set ma bassman Lacuna Coil w swoim Ibanezie - mnie jego sound pasuje) albo 40CS. Aguilara niech zatrzyma, a jedynie jako volume zrobi sobie push/pull do jego wyłączania (jeśli będzie czuł taka potrzebę). Naprawdę, nie ma co więcej kombinować

