a takze umiec zmienic struny, ustawic menzure, akcje strun. jak komus sie nie chce to buli za lutnika albo przeijanie glosnikow bo nie wie ze nie moze podlaczyc dwoch paczek na 4 ohmy do 4 ohmowego wzmacniacza i rozkrecic na cala pizde. to moje zdanie i nikt sie nie musi z nim zgadzac...
jak kogos stac zeby jechac do lutnika i placic 50zl za wymiane gniazda jack w gitarze to tez jego sprawa,
jak kogos stac zeby jechac do lutnika i placic 50zl za wymiane gniazda jack w gitarze to tez jego sprawa,