03-29-2013, 07:53 AM
Omson zrozum ze bez cwiczen nie zabrzmisz nawet na Alembicu czy Walu.Brzmienie basu to glownie artykulacja,bo to w koncu nie preampem modulujesz sile uderzania strun o progi i nie przystawkami skracasz je na podstrunnicy. Faktycznie brzmisz na tym spectorze jak nastolatek co ledwo bas kupil i chce sie wyzyc,tak gralem sam jak mialem 19 lat. Jest za mocno,faktycznie bardzo nierowno artykulacyjnie i trudno byloby Cie pewnie ukrecic w studiu bez wyciecia wiekszosci sopranow i gornego srodka oraz duzej ilosci kompresji. Ja na Twoim miejscu na prawde bym pocwiczyl zanim cos gdzies zamieszcze,gdzie ktos bedzie wrecz poproszony o komentarz (sam nie zamieszczam tu nic od dawna z powodu brakow przez niedostatek cwiczen).
Zeby wytlumaczyc moja wypowiedz,jestem juz stary i brzmienie ludzi bez umiejetnosci na Fenderach i innych MM daje mi tyle rsdosci co odsluchiwanie probek na Skywayach. Brzmienie to niestety nie tylko sprzet,ale przede wszystkim umiejetnosci przekonalem sie o tym jak mnie pewien basista nauczyl jak sie uklada rece podczas grania i co sie cwiczy zeby zaczac brzmiec.Cwiczenie grozy to to samo ktorym ja wycwiczylem artykulacje i ciagle poprawiam ja takze warto,serio.
Zeby wytlumaczyc moja wypowiedz,jestem juz stary i brzmienie ludzi bez umiejetnosci na Fenderach i innych MM daje mi tyle rsdosci co odsluchiwanie probek na Skywayach. Brzmienie to niestety nie tylko sprzet,ale przede wszystkim umiejetnosci przekonalem sie o tym jak mnie pewien basista nauczyl jak sie uklada rece podczas grania i co sie cwiczy zeby zaczac brzmiec.Cwiczenie grozy to to samo ktorym ja wycwiczylem artykulacje i ciagle poprawiam ja takze warto,serio.

