03-30-2013, 01:47 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-30-2013, 02:09 PM przez Basstard.)
(03-29-2013, 10:50 PM)PatNewski napisał(a):Cytat:Zaś jazz może sobie być dowolnie bogaty harmonicznie, dla mnie brzmi jak masturbacyjnie nadęta sztuka dla sztuki.
Tak czy siak jak się to porozkłada na czynniki pierwsze i weźmie wyłącznie do domowego woodshedu, to można z tej muzyki o wiele więcej wynieść, czy to rytmicznie, czy melodycznie, czy harmonicznie. A później robić z tymi elementami co dusza zapragnie.
Jeżeli się coś z tego rozumie. Jak już napisałem wcześniej (na dole poprzedniej strony) - próbowałem łyknąć nieco teorii i harmonii... i NIC. Tak, jak z moją nauką fizyki w II klasie LO pół życia temu - kilka godzin siedzenia nad knigami dziennie, korepetycje itd... a i tak nie zdałem
Prawdopodobnie mój mózg ma jakąś niedoskonałość, która przeszkadza w przyjmowaniu (a przede wszystkim ROZUMIENIU) tego typu ścisłej wiedzy, i tyle...(03-29-2013, 10:50 PM)PatNewski napisał(a): A chciałem zakończyć offtop dwa posty temu...
To żeby nie być (słusznie) oskarżonym o sianie bałaganu w temacie, wrzucę coś, co już tu kiedyś zamieszczałem, ale zapewne nie wszyscy mieli możliwość zaznajomienia się. Próbki znajdują się zazwyczaj gdzieś w 2/3 strony:
Alembic Essence 5
Fender Geddy Lee Jazz Bass
Malinek Fretless 5
Yamaha BB 615, której nie mam już prawie rok (tego jeszcze tu nie wrzucałem, bo dopiero niedawno odnalazłem próbencje, nagrane zresztą tego samego dnia, co pozostałe, a sam teścik uzupełniłem o nie dziś; wpis dotyczy dwóch Yamah - poza BB 615 również starszej BBG5S - ale próbki miałem tylko od jednego modelu)
Niestety nie mam jeszcze próbek Ibaneza - tamte nagrywałem w studiu niejako "przy okazji" a w domu nie mam technicznych możliwości - ale nie wykluczam, że kiedyś jakieś popełnię.
A jeśli umiejętności mają być miarą zasługiwania na instrument, to ja nie zasługuję na żaden z moich. Ale lubię je (Alembica wręcz kocham, Jazz jest zaraz za nim w tej kwestii), kupiłem, mam i chuj
A że ktoś czasem pierdoli od rzeczy i jest głuchy na jakiekolwiek argumenty - zdarza się, trudno. Ale on też zarobił na swój bas, co tak jakby daje mu prawo używania go. A że brzmi na nim tak a nie inaczej... Jego brocha, jego problem.
Zwinny - super basiwo i świetnie zagrane próbki!!!