03-30-2013, 08:59 PM
W zasadzie po usuniętej wczoraj przez administratora mojej odpowiedzi skierowanej do Alfika, miałem zamiar w ogóle nie odzywać się już na forum. Bo, po co? Skoro jedni mogą obrażać, zniesławiać, a inni nie mają nawet szansy się bronić… Poza tym Święta idą, a wczoraj żydowskiej tradycji kamieniowania, krzyżowania i bezinteresownej nienawiści stało się już zadość…
No, ale… skoro Święta to i porządki… i nie wiem, czemu tak podczas mycia kibla, przyszło mi do głowy, że Alfik jednak zasługuje na odpowiedź… może bliskość szamba sprawiła, że pomyślałem właśnie o nim?
I szczerze pisząc, siadając do kompa, miałem zamiar napisać kilka (okraszanych przekleństwami) słów o tym jak chora i dziwna jest dla mnie sytuacja, gdy „ktoś – nikt”, mówi drugiemu „ktosiowi nikomu” … „ nie umiesz, nie powinieneś, nie zasługujesz, nie nadajesz się… i znów przypadek…(a może lekcja życia, nie mnie to oceniać) głośno włączony telewizor i jakiś mierny, beznadziejny komentarz Wojewódzkiego w X factor…
Wszystko już jasne! Tanią popularność zdobywa się właśnie w taki sposób!
Wesołych Świąt Panowie i Panie!
No, ale… skoro Święta to i porządki… i nie wiem, czemu tak podczas mycia kibla, przyszło mi do głowy, że Alfik jednak zasługuje na odpowiedź… może bliskość szamba sprawiła, że pomyślałem właśnie o nim?
I szczerze pisząc, siadając do kompa, miałem zamiar napisać kilka (okraszanych przekleństwami) słów o tym jak chora i dziwna jest dla mnie sytuacja, gdy „ktoś – nikt”, mówi drugiemu „ktosiowi nikomu” … „ nie umiesz, nie powinieneś, nie zasługujesz, nie nadajesz się… i znów przypadek…(a może lekcja życia, nie mnie to oceniać) głośno włączony telewizor i jakiś mierny, beznadziejny komentarz Wojewódzkiego w X factor…
Wszystko już jasne! Tanią popularność zdobywa się właśnie w taki sposób!
Wesołych Świąt Panowie i Panie!
