(05-17-2013, 12:51 PM)OMSON napisał(a):(05-17-2013, 12:30 PM)zakwas napisał(a): Na siodełko najlepszym materiałem jest materiał użyty na podstrunnicę.
Masz rację, ale nie do końca...Być może mosiądz nie jest w tym przypadku zbyt fortunnym wyborem, ale sporo wysokiej klasy instrumentów bezprogowych posiada siodełka wykonane z hebanu lub kości. Dlaczego?
Może z hebanu mają podstrunnicę.
Jeżeli mają z kości to nie ma chuja, żeby brzmiało dobrze (czytaj - tak samo jak na gryfie).Tak samo przy instrumentach progowych, najlepszym (czytaj - jak wyżej) rozwiązaniem jest próg zerowy.
Oczywiście jeżeli chcemy, żeby instrument brzmiał tak samo na całej długości.
P.S.: Podejrzewam, że większość siodełek z kości, czy mosiądzu, to zamówienia ze strony kupującego, a nie lutnicze wskazówki co zrobić, żeby było lepiej.
Czemu w niecustomach takie są - nie wiem, ja bym wymienił z miejsca. 