10-14-2013, 12:26 PM
Hehe, to zdjecie powinno miec tytul "przed i po"
Bolem - boxer nie jest instrumentem idealnym. Boxer 2p jest idealny do ciezkiego napierdalania w niskich strojach, ale nie ma za grosz spiewnosci, czy jak to inni nazywaja - fortepianu. Rekompensuje to idealnie dla mnie brzmiaca struna B, ktorej fenomen jest dla mnie nieodgadniony i tylko umieszczenie przystawki i ulozenie magnesu w tym a nie innym miejscu pozwala mi cokolwiek w tej kwestii uzasadnic. Daje mi to rowniez jakies podstawy wytlumaczenia roznicy w brzmieniu poszczegolnych strun, w koncu roznica w polozeniu pickow dla kazdej z nich jest znaczna, nie dosc ze P to jeszcze pod katem.
Jak napisalem na poczatki - nie ma gitar idealnych. Dlatego mam ich piec. Jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego. Boxer jest fantastyczny w sianiu sonicznego piekla. Solowek na tym nie pograsz. Dla osoby takiej jak ja, ktora interesuje co sie dzieje gora do 7 pozycji - miod.
Bolem - boxer nie jest instrumentem idealnym. Boxer 2p jest idealny do ciezkiego napierdalania w niskich strojach, ale nie ma za grosz spiewnosci, czy jak to inni nazywaja - fortepianu. Rekompensuje to idealnie dla mnie brzmiaca struna B, ktorej fenomen jest dla mnie nieodgadniony i tylko umieszczenie przystawki i ulozenie magnesu w tym a nie innym miejscu pozwala mi cokolwiek w tej kwestii uzasadnic. Daje mi to rowniez jakies podstawy wytlumaczenia roznicy w brzmieniu poszczegolnych strun, w koncu roznica w polozeniu pickow dla kazdej z nich jest znaczna, nie dosc ze P to jeszcze pod katem.
Jak napisalem na poczatki - nie ma gitar idealnych. Dlatego mam ich piec. Jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego. Boxer jest fantastyczny w sianiu sonicznego piekla. Solowek na tym nie pograsz. Dla osoby takiej jak ja, ktora interesuje co sie dzieje gora do 7 pozycji - miod.
outreband.com